Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

Nile - Those Whom The Gods Detest

Nile... Bogowie death metalu XXI wieku. Wydali pięć albumów - rewelacyjnych od strony instrumentalnej, świetnych kompozycyjnie, majestatycznych i klimatycznych, osnutych stęchłymi zapachami wnętrza piramid, które uczyniły z ekipy Karla Sandersa niewolników własnego wizerunku. Próby odświeżenia stylu i drobne zmiany stylistyczne na "Annihilation Of The Wicked" i "Ithyphallic" spotkały się ze sporą krytyką, jakoby było to płyty prostsze, mniej „egipskie”, bardziej nastawione na metalowy łomot. Przyznam się szczerze, że poniekąd podzielałem te opinie, dlatego moje obawy, co do "Those Whom The Gods Detest" były uzasadnione.
Więcej
Komentarze
KostucH : Nie no, ta płyta to miazga. Gdyby jeszcze Ithypalic miało takie brzmienie jak...
leprosy : Pordukcja jak zwykle powala podobnie technika ,kompozycyjnie dość nieudo...
travis_bickle : jak dla mnie Amongst the Catacombs wciaz nie do przebicia, dobre wciaz plyty...