Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Poezja :

hak

wyczarowany w jednej chwili
zupełnie zmieniłem zdanie
te obrazy sprzed chwili
stoją mi w gardle jak pęczniejśce płótna snu
i rządzę w nich ja
dławię sie swym pożądaniem
dławie sie wirtualną niemożliwością
a za tą metaforą stoi kolejna
i stoją tak w kolejce do pokoi
biblioteki babel i jej bardziej powszechnich filii
w każdym z nas
Komentarz
hak
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły