Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Encyklopedia :

Black Light Burns

Black Light Burns - zespół powstały w 2003 roku w Los Angeles. Jego nazwa istnieje od roku 2005. Złożony z czterech członków (byłych muzyków zespołów: Nine Inch Nails, Limp Bizkit, A Perfect Circle, czy Telewon Tel Aviv). Formacja Black Light Burns gra muzykę z pogranicza rocka industrialnego, gotyckiego i alternatywnego. Na razie skupia się na intensywnym koncertowaniu i promowaniu swoich debiutanckich utworów. W czerwcu 2007 ukazała się pierwsza płyta kapeli, zatytułowana "Cruel Melodies".
Więcej Komentarz
Muzyka :

Debiut Black Light Burns

Już piątego czerwca w sklepach pojawi się krążek grupy Black Light Burns zatytułowany: "Cruel Melodies". Będzie to debiutancki album amerykańskiej formacji działającej od roku 2003. Zespół ten tworzą czterej znakomici muzycy: Danny Lohner (NIN), Wes Borland (Lim Bizkit), Joshua Eustis (Telefon Tel Aviv) oraz Josh Freese (A Perfect Circle). Ich muzyka utrzymana jest w stylistyce rocka industrialnego, rocka gotyckiego. Krążek "Cruel Melodies" zostanie wydany przez wytwórnię I Am: Wolfpack. Zwiastunów płyty posłuchać można w profilu zespołu w serwisie MySpace.
Więcej Komentarz
Recenzje :

Zero Hour - Specs Of Pictures Burnt Beyond

Ledwie chłopaki z Zero Hour dali plamę albumem "A Fragile Mind", a zaledwie rok minął i dostajemy kolejny krążek. Nie spodziewałem się niczego interesującego, gdyż poprzednie wydawnictwo bardzo mnie zawiodło, pokazując zastój twórczy, schematyzm i totalny brak pomysłu. Nawet wykonanie było poniżej możliwości zespołu. Tym razem za mikrofonem stanął znany z Power Of Omens Chris Salinas. Jak się okazało, chłopaki z Zero Hour szybko wyciągnęli wnioski i chyba im też nie podobał się poprzedni album, bo "Sceps Of Pictures Burnt Beyond" to najlepszy tegoroczny stricte progmetalowy album!
Więcej Komentarz
Recenzje :

Ark - Burn The Sun

Świat progresywnego rock/metalu wzbogacił jeden z najlepszych wokalistów, jakich kiedykolwiek posiadał. Nie boję się tego powiedzieć, bo głos Jorna Lande jest niesamowitym połączeniem maniery wokalnej Davida Coverdale'a i Iana Gilgana.
Więcej
Komentarze
Harlequin : Dla mnie ten album jest pewnego rodzaju podsumowaniem tego, co się w prog...
Yngwie : Cicho, bo przestraszysz potencjalnych nowych słuchaczy :) Dla mn...
Harlequin : No właśnie - dobrze to ująłeś. Materiał jest przystępny, poniek...