Komentarze
minawi : W sumie to ja krzyczałem, ale ciii, bo to kompromitujący materiał w r...
Durante : radosny okrzyk Seweryna (chyba): "Zajebiście! Zajebiście!" - na początk...
Rino : radosny okrzyk Seweryna (chyba): "Zajebiście! Zajebiście!" - na początk...
minawi : W sumie to ja krzyczałem, ale ciii, bo to kompromitujący materiał w r...
Durante : radosny okrzyk Seweryna (chyba): "Zajebiście! Zajebiście!" - na początk...
Rino : radosny okrzyk Seweryna (chyba): "Zajebiście! Zajebiście!" - na początk...
Dwa lata kazał nam zespół czekać na kolejne wydawnictwo, a w zasadzie wydawnictwa. Tak się bowiem złożyło, że "Bath" i "Leaving Your Body Map" ukazały się jednocześnie jako oddzielne albumy. Zespół nawet zrobił żart i na okładce "Bath" widnieje pustynna ścieżka z drogowskazami, natomiast na drugim krążku mamy wannę.
Drugi, wydany równocześnie z "Bath" album prezentuje inne oblicze zespołu. Tak jak samo "Bath" było pełne kontrastów, tak te dwa albumy są kontrastem dla siebie. Pomimo, że opierają się na podobnych komponentach to zawierają inną muzykę. Na "Leavin ..." Tak jak samo "Bath" było pełne kontrastów, tak te dwa albumy są kontrastem dla siebie. Pomimo, że opierają się na podobnych komponentach to zawierają inną muzykę. Na "Leaving Your Body Map" znajdziemy tą samą technikę, te same wokale, ten sam sposób aranżacji co na "Bath" - ale wszystko w innej proporcji.