Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

The Kovenant - Animatronic

Nexus Polaris, Covenant, The Kovenant, Animatronic, Eileen Küpper, Vovin, Therion, black metal, Proxima, rock, Babylon Zoo

Po doskonałym "Nexus Polaris" o Covenant stało się głośno, co paradoksalnie przyczyniło się do problemów zespołu z nazwą. Okazało się bowiem, że istnieje i od dawna działa, szwedzka formacja elektroniczna, która znacznie wcześniej przyjęła takie miano. Zrobiono więc kosmetyczną poprawkę i zmieniono szyld na The Kovenant. Skład został ten sam, lecz pojawiły się tajemnicze pseudonimy, wykręcony image i dużo elektroniki. Dla jednych strzał w dziesiątkę, dla innych wyparcie się korzeni i w ogóle zdrada black metalowych ideałów. Mnie osobiście "Animatronic" po prostu powalił. Słuchałem tej płyty dzień w dzień setki razy i wciąż nie mogłem wyjść z podziwu. Zresztą zostało mi to do dzisiaj.

Więcej
Komentarze
zsamot : Pewnie, że wolałbym kontynuację Nexus... Ale tak dostałem rewoluc...
nietopesz : Pamiętam, że jak pierwszy raz usłyszałem jakiś kawałek z tej p...
Recenzje :

The Kovenant - S.E.T.I.

The Kovenant,  S.E.T.I., Anthrax,  Sound Of The White Noise, Metallica,  Animatronic

Z każdą kolejną płytą The Kovenant coraz bardziej się zmieniał i coraz bardziej zaskakiwał. Coraz bardziej wykręcony image zespołu szedł w parze z coraz bardziej wykręconą muzyką. "Animatronic" to było apogeum. Płyta, która przysporzyła zespołowi zarówno rzesze zwolenników, jak i wrogów. Ja z pewnością zaliczam się do tych pierwszych. Przez długi czas byłem nią zafascynowany i nie mogłem wyjść z podziwu. Potem z niecierpliwością czekałem na "S.E.T.I.", a gdy się wreszcie doczekałem to... zawiodłem się po całości.

Więcej
Komentarze
WUJAS : Po tej płycie ich historia się skończyła
zsamot : Ujmę to tak- po tej płycie przestałem śledzić ich losy... Płyta denn...
Recenzje :

The Kovenant - Animatronic

Po wydaniu fantastycznego "Nexus Polaris" norweski Covenant miał nieprzyjemność procesować się o prawo do nazwy ze szwedzkim przedstawicielem sceny electro. Na nieszczęście dla zespołu zmuszony on został do zmiany nazwy, którą ostatecznie został The Kovenant. Wraz ze zmianą nazwy zmieniły sie pseudonimy muzyków - i tak Nagash został teraz Lex Iconem, Blackheart to teraz zwyczajnie Amund Svensson, Hellhammer zachował swój pseudonim, natomiast w miejsce gitarzysty Astennu pozyskano wokalistę Eileena Kuppera, a wiosłami zajął się Svensson, który obsługuje także klawisze.
Więcej
Komentarze
Sumo666 : Plytka jest naprawde ciekawa :) Po pierwszym przesluchaniu spdalem z krzesla...
Little_China_Girl : Animatronik to odważny eksperyment - moim zdaniem dość udany. Aż d...
uzekamanzi : No, Gniewol - postarałeś się :D Ładna recka, dobrej płytki :)