W dobie dominacji męskich składów i wykonawców sceny elektronicznej miło czasem przerzucić się na projekty z damami dzielnie radzącymi sobie zarówno na wokalu jak i za sprzętami. Przykład? Sara Noxx, która wybrała właśnie drugiego singla promującego jej ostatni, doskonale przyjęty album "In(t)oxxication", zuchwale szarżujący w zestawieniu listy DAC (German Alternative Charts). Promo-utworem wybranym przez niemiecką diwę jest "Prepossessing", przebojowy kawałek, który bez problemu powinien rozgrzać parkiety klubów na całym świecie.

Informacje o jakichkolwiek formach muzycznej aktywności Ihsahna z jednej strony cieszą, z drugiej strony oddalają szansę na kolejną reaktywację Emperora - legendy norweskiego metalu, której liderem był ów muzyk. Norweski artysta pracuje właśnie nad materiałem na trzeci album solowy opatrzony tytułem "After", którego wydawcą będzie Mnemosyne Productions oraz Candlelight Records. Efekty jego dotychczasowej pracy podejrzeć można dzięki pierwszemu web-epizodowi opublikowanemu na MySpace Ihsahna (film w rozszerzeniu). Klip zapełniony głównie momentami rejestracji gitary daje także podpowiedź w jakim muzycznym kierunku zmierzać będzie nowa płyta.

"Intensywnie pracujemy nad komponowaniem nowych utworów i pomysłów, które ostatecznie staną się składnikami naszej nowej, ósmej już płyty studyjnej. Latem przyszłego roku wrócimy do Fredman Studio i wspólnie z jego prezesem - Fredrikiem Nordströmem zarejestrujemy wszystko to co uda nam się stworzyć do tego czasu. W całość zamierzamy zaangażować również Filmharmonic Orchestra z Pragi. Wstępny okres publikacji płyty to jesień 2010 roku" - informuje na swoim oficjalnym MySpace grecki Septic Flesh.

Garść newsów z obozu hiszpańskiego Haemorrhage. Gore/grindowy kwintet podpisał właśnie umowę z wytwórnią Relapse Records. Współpraca na polu amerykański label-hiszpański zespół zaowocuje już wkrótce atrakcyjnymi wydawnictwami - nową płytą studyjną oraz remasteryzowanymi klasykami w postaci "Grume" i "Apology For Pathology". Odnośnie nowego albumu wiadomo, że prace nad materiałem na szósty krążek ruszą jeszcze tej zimy. Zakończenie rejestracji spodziewane jest na końcówkę 2009, początek 2010 roku.

Patrik Gardberg i Christian Älvestam ze szwedzkiego black/death metalowego Torchbearer finalizują właśnie gitarowe partie nowych utworów, które znajdą się na trzecim albumie grupy "Death Meditations". "Wszystkie wokale są już nagrane. Jak na moje uszy partie wokalne Pära Johanssona zarejestrowane na nowy krążek po prostu przebijają wszystkie dotychczasowe. Są złe do szpiku kości! Osobiście miałem też dość spory udział w partiach wokalnych, z Parem podzieliliśmy się nimi po równo. Ja odpowiadam za niższe rejestry, Pär za wyższe" - opowiada Christian Älvestam. "Wszyscy, którzy lubią death metal okopcony oparami black metalu nie będzie zawiedziony" - dodaje.

"W roku 3001, piekielne burze słoneczne ogarnęły ziemię i uczyniły z jej powierzchni gruzowisko nienadające się do zamieszkania. Kilku ocalałych z tej apokalipsy wycofało się pod ziemię i założyło nowy Babilon - pierwsze miasto przyszłości. Jednak nowi Babilończycy nie są sami..." - wiadomości z przyszłości, 01/63125AE. Apokalipsa dała także życie nowemu zespołowi - Lutherion, fascynującej, ponurej grupie, która korzystając z własnej kreatywności stworzyła sprytnie przemyślane dzieło sztuki obejmujące nieprzeciętną muzykę, osobiste teksty oraz fascynujące grafiki i wideo. Seth, Jawa i Jon (niegdyś Garden Of Delight) w inteligentny sposób połączyli ponury rock gotycki z łagodnym dźwiękiem gitary klasycznej, tanecznymi rytmami, elementami elektroniki i metalu oraz delikatnymi akordami fortepianu i mocnym wokalem. I tak po krótce powstał debiut niemieckiego tria - "Kosmogenesis".

"Skandinavisk Misantropi", długo oczekiwany debiut black/doom metalowej formacji napędzanej przez Maniaca (ex-Mayhem) - Skitliv trafi do sprzedaży 19 października nakładem Season Of Mist. Płytę wypełni w sumie osiem kawałków, w których udzielili się m.in. David Tibet (Current 93), Attila Csihar (Mayhem, Sun O)))) oraz Gaahl (God Seed, Trelldon, Gaahlskagg, Wardruna). Wspólnie z Maniakiem nad nowym albumem pracowali gitarzysta Kvarforth (Diabolicum, Funeral Dirge, Shining, Bethlehem), drugi wiosłowy Ingvar (Sehnsucht) oraz perkusista Dag Otto (Haust) - będący formalnie członkami składu Skitliv.

Norweski kwartet Dimmu Borgir zbytnio nie przejął się niedawnym uszczupleniem składu o dwóch muzyków i bez jakichkolwiek wyrzutów sumienia przystąpił do nagrywania kolejnej płyty długogrającej. O prawdziwości studyjnych doniesień świadczy chociażby ostatni update na oficjalnym MySpace Skandynawów: "Za nami ponad połowa procesu pisania nagrań na nowy album. Na tę chwilę jesteśmy bardzo podekscytowani i zadowoleni z dotychczasowych efektów. Przed nami jeszcze wybór orkiestry i chóru, które wspólnie z nami uczestniczyć będą w całym przedsięwzięciu. Jeśli mielibyśmy w kilku słowach opisać dotychczas zarejestrowany materiał to byłoby to na pewno: masywny, ciężki, epicki i mroczny".

Nie jest tajemnicą, że od kilku miesięcy black/viking metalowy Borknagar pracuje nad ósmą płytą długogrającą. Norwegowie, za pośrednictwem niezbędnego dla każdej szanującej się formacji profilu MySpace, podzielili się kilkoma szczegółami na temat produkcji, mało tego - każdemu fanowi z osobna pozwolili na uczestnictwo i podglądanie etapów studyjnego procesu, oczywiście dzięki kanałowi YouTube i umieszczonym tam raportom ze studia. "Making Of Universal" zostało nagrane, opracowane, zmontowane i wyprodukowane przez nas głównie w celu zaspokojenia Was, fanów. To zapewni Państwu spojrzenie na proces tworzenia naszej nowej płyty "Universal". a nawet zapewni Wam niemały przedsmak tego co Was czeka. Tej jesieni ukażą się cztery odcinki studyjnego serialu". Pierwszy epizod w rozszerzeniu.

Choć od wydania ostatniej płyty Holendrów z Pestilence nie minęło jeszcze pół roku muzycy zespołu już myślą o nagrywaniu kolejnego wydawnictwa. "Koncertowanie, festiwale i podróże dobiegły końca. Myślę, że byliśmy w każdym miejscu Europy w którym chcieliśmy być!" - zaczyna lider death metalowego składu - Patrick Mameli. "Przed nami okres dłuższej przerwy podczas której przegrupujemy nieco nasze szeregi po czym pełni nowych pomysłów i siły rozpoczniemy prace nad nową płytą. To takie ekscytujące komponować nowe nagrania przy pomocy RG2228GK [8-strunowa gitara Ibaneza, przyp. aut.]" - kończy muzyk.

Na 29 października zaplanowano premierę debiutanckiego albumu industrial rockowego kwartetu Dexy Corp_. Za pośrednictwem pierwszej płyty - "Fragmentation" francuski zespół zuchwale podnosi poprzeczkę w dziedzinie rocka industrialnego - bezkompromisowe nagrania z umiejętnie wykorzystanym instrumentarium nie tylko zapraszają koneserów gatunku do słuchowego poznania - one wyrywają go z tego świata w zupełnie obcy wszechświat w którym straszne i groźne wizje przyszłości krzyżują się z chłodem i kategorycznym odrzuceniem społeczeństwa. Wydawcą debiutu będzie niemiecki label Black Rain.

Szwedzi z black/viking metalowego Manegarm ustalili datę premiery swojego szóstego albumu studyjnego - "Nattväsen". Wiadomo, że płyta ukaże się 22 października i tak jak jak każde wcześniejsze wydawnictwo Skandynawów będzie próbą muzycznej interpretacji starożytnych legend i podań ludowych na temat istot czających się w mroku. "Aby zrozumieć i rozwiązać wszystkie nasze strachy i obawy, zawsze staraliśmy się znaleźć jakieś rozsądne wyjaśnienia rzeczy, których nie jesteśmy w pełni zrozumieć. Czasem rzeczy nie muszą być wyjaśnione i zamiast tego należy je zbadać" - filozofuje grupa. "Ten album ma wam pokazać, jakie piękno może drzemać w tym odległym, a jednak tak bliskim świecie" - kończą. Wydawcą krążka będzie Regain Records.

Od ukazania się ostatniej płyty amerykańskiego Nachtmystium - "Assassins: Black Meddle Part I" minął ponad rok. Z ostatnich wiadomości extremal/psychedelic metalowego zespołu wynika, że z początkiem nowego roku wezmą się za nagrywanie wątkowo-muzycznej kontynuacji albumu dotychczas wieńczącego dyskografię. W październiku rozpocznie się etap przedprodukcyjny nowego albumu w którym uczestniczyć będzie basista Minsk - Sanford Parker. "Nasz ogromny zachwyt nas industrialem i post rockiem (coś w stylu Killing Joke czy Ministry) jest teraz jeszcze bardziej widoczne. Chcielibyśmy nagrać materiał, który zdecydowanie posunie dział metalu ekstremalnego w dotychczas niepoznane regiony" - informuje grupa.

Każdy kto czuje się fanem black/progressive metalowego Enslaved nie powinien zignorować zarówno tej wiadomości jak i oferty w niej zawartej - norweski zespół w porozumieniu z wytwórnią Viva Hate Records zdecydowali o wypuszczeniu arcy-unikalnego wydawnictwa w postaci 3 kilogramowego masywnego pudełka z drewna wypełnionego prawdziwymi metalowymi precjozami. Szkatułę wypełni sześć wyprzedanych albumów w alternatywnych szatach graficznych oraz parę gadżetów, m.in. klamra do paska z wygrawerowanym logo Enslaved oraz wojskowa czapka z haftowanym napisem Enslaved. Warto dodać, że owe płyty wytłoczone zostaną jedynie na 180 gramowych winylach w kolorach białym, zielonym lub czarnym, do wyboru.

Konkretnie sprecyzowany program działania na najbliższy okres mają Szwedzi z death metalowego Nominion. Muzycy mają zamiar za jakieś dwa tygodnie zaszyć się w studiu Necromorbus gdzie powstawać będzie nowa, czwarta z kolei płyta długogrająca oraz EPka. "Proces nagrywania nowych utworów był tym razem zarówno bardzo zajmujący jak i intensywny. Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego jak ekstremalny i zróżnicowany materiał udało nam się nagrać. Mamy w sumie 9 kompozycji. Jeśli chodzi o mini-płytkę, wypełni ją około 2-4 nagrań".

Nie trzeba być filologiem klasycznym, aby zostać ogromnie zaskoczonym nowym albumem Agonoize, o - jakże uroczym - tytule "Hexakosioihexekontahexa". Muzyka tego dwupłytowego wydawnictwa wydaje się podążać dalej szlakiem autorskiego nurtu berlińskiego tria - aggro/harsh electro. Na każdym krążku znalazło się po 11 utworów, w których muzycy zawarli kwintesencję swego stylu, czyli zgrabnie wyważone między masywnością a melodyjnością nagrania Pełno tu ciężkich, przetworzonych beatów, solidnych basów i oryginalnych melodii, co daje razem harshowe dark-industrialne przeboje. Muzyka i teksty nowego albumu zabierają słuchaczy w mroczne rejony ludzkiego życia, pełne prowokujących i strasznych doznań, niewygodnych i śliskich spraw oraz paru bezczelnych prztyczków w nos warstw establishmentu.

Remiksy mają tyle samo zwolenników co przeciwników. Przyglądając się uważnie dyskografii kanadyjskiego Left Spine Down można śmiało rzec, że twórczość zwariowanej szóstki muzyków adresowana jest do tych pierwszych bowiem już niedługo skromną, liczącą zaledwie 3 pozycje dyskografię projektu uzupełni czwarta płyta, a druga z serii remiksowych, "Smartbomb 2.3: The Underground Mixes". "Dwupłytówka" zdominowana zostanie przez interpretacje i przetworzenia nagrań z debiutu "Fighting for Voltage". Autorami sklejek dźwiękowych są m.in. Mind.In.A.Box, Angelspit Dismantled, Cyanotic, Memmaker, Psy'Aviah, Decree, Amduscia, Helalyn Flowers czy Decoded Feedback.

27 września w DK Słowianin w Szczecinie odbędzie się jedyny w Polsce koncert formacji Ikon - gotyckiego towaru eksportowego Australii powstałego w Melbourne w 1988 roku. Twórczość zespołu krzyżuje w sobie wpływy takich grup jak Joy Dision, New Order jak również muzyki post punkowej i gotyckiej. Podczas koncertu wystąpią również krajanie z ethereal post-dreampopowego duetu Dandelion Wine. Organizatorem występu jest szczeciński Collapsed City. Więcej informacji w rozszerzeniu.

Włosi z synthpopowo/wave'owego Halo Effect konsekwentnie kontynuują formę promocji swojej twórczości polegającą na publikacji płyt w sieci za darmo. Po debiutanckim albumie "New Romantic Industry" (1 listopada 2008 roku) kwartet wpuścił do sieci promocyjnego singla "Hammer The Gear" będącego zapowiedzią drugiej płyty studyjnej "The Fourth Zone". Mini-płytkę wypełniło 7 remiksów, układanek dźwiękowych i interpretacji nagrania tytułowego autorstwa m.in. niemieckiego FabrikC, norweskiego tria Spektralized czy polskiego (dokładniej łódzkiego) projektu Controlled Collapse. Link do pobrania w rozszerzeniu.

Po niedawnym przemeblowaniu w składzie Dimmu Borgir, podobną taktykę zastosowali również muzycy Chrome Division. Shagrath z DB. Norweski skład heavy/rock'n'rollowy podziękował za współpracę dotychczasowemu wokaliście - Eddie Guzowi. Podobno jego "wypad za burtę" ma związek z "brakiem poświęcenia i zaangażowania na rzecz formacji". Muzycy nie rozpaczali zbyt długo po długoletnim gardłowym i szybko znaleźli sobie następcę w osobie Påla Mathisena aka Athera pełniącego tę samą rolę w Susperii. Z nowych informacji warto wspomnieć także o rozpoczęciu prac nad trzecim długograjem.