Choć zamykam okna, słyszę wciąż jak woła mnie
Ale nie wiadomo skąd wiatr mi przywiał takie smutki
Przecież tego nie ma, przecież wcale nie ma cię
Ref.:To moja wyobraźnia rzeźbi twoją twarz,
Zaklina moje noce, czuję w końcu jak
Idealny ty, idealna ja
Stworzyłam coś lepszego, niżby zrodził świat.
Słyszę wciąż szelest szyb, mówisz do mnie deszczem,
Nie rozumiem cię, ale czuje ciepły szept
Staram się powiedzieć ci coś wyjątkowego
Chociaż tego nie ma, chociaż wcale nie ma cię
Ref.:To moja wyobraźnia...
Choć wiem, że nie ma cię
Oddaję cała się
Chociaż to miraż jest
Wciąż o nim marzę.