Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Poezja :

Deszcz

Gdybym mógł mówić deszczem
gradem szyby tłuc
po suszy wiecznej męce
oddać ludziom chłód

Słowem uzdrawiać kwiaty
z sylab wodospadem w plony
wkraść się z życiem
by już nigdy nikt w niedosycie
nie uraczył krwi i łez

Z grzmotem z trzaskiem
gromił zbędnych barbarzyńców
słowa "kocham"
błyskawicą prosto w serce
wzniecał pożar

Gdybym mógł mówić deszczem
zaśpiewałbym wam z chmur.
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły