Mowa właśnie o tym z Pl, nie pamiętam jak nazywała się płytka (do teraz mi jej nie oddano , pożyczyłam z 6 lat temu ..więc już pewnie nie będę jej miała..) , pamiętam tylko że okładka była utrzymana w odcieniach niebieskiego, ale co na niej było ??? jakaś trupia chyba...).

Facet z moich marzeń pieści tak, że przestałam szukać ziemskich kochanków. ;D

po okladkach nie kojarze w sumie, pewnie demo ktores.

Ale oni wydali plyte w zeszlym roku;] Co sie nazywa unholycraft - Blood for glory of Satan

To nie moje są słowa, to legenda ludowa.

Diabolek, komuś z nas się kićka..całkiem możliwe, że mi.... Ale wydać pierwszą płytę po 6 latach ??? A no tak, żyjemy w pl... pojęcia nie mam czy to była demówka.
Wiem, że granie panów naprawdę wpadało w ucho i chętnie bym sobie to brzmienie przyponiała... :D

Post post : Zdaję sobie sprawę, z tego,iż są kapele, które płyt nie wydają wogóle, albo się rozkładają, składają kombinują z materiałem.... pantha rhei :)

Facet z moich marzeń pieści tak, że przestałam szukać ziemskich kochanków. ;D

rozplywam sie przy ich muzyce.. (;

Hmmm Tower a stoji sobie kaseta na polce i tak sobie mysle, ze chyba musze do niej wrocic

I am the dark thr nightmare you hide...

Mnie Tower nie przypadł do gustu. Słyszałam kilka piosenek i niezbyt jak dla mnie.

Kasztany lubię. I czekoladę ;)

A ja dostalam kiedys w prezencie jeszcze kasete mercury i plyte the swan pricess i, choc odbiegaja od siebie troche, podobaja mi sie nawet. Najbardziej mnie rozwalilo, jak gdzies przeczytalam, ze ponoć są porównywani do my dying bride 8O sama bym na to nigdy nie wpadla :x a wracając do mercury, to jest troche zbyt monotonna jak dla mnie, niemniej styl mi sie podoba.

"Nagość, phoszę państwa, jest demagogiczna, jest wphost socjalistyczna, bo i cóż by było, gdyby gmin odkhył, że nasza dupa taka sama?!"

Znam Towera.Osobiście.
Muzyka jest lekko ujmujaca,lec zniektóre kawałki wymagają dopracowania.Ogólnie to 4+

witajcie.
ilo mi to slyszec ze ower wam sie podoba . ezeli chcecie ower to podajcie adres pocztowy na piotrkolleck@btinternet.com , to wysle. mam rowniez Niepublikowany Raven - Towera. Pozdrawiam . Peter/Tower

Słuchałam trochę Towera w liceum. W zasadzie znam tylko pierwszą płytę, która jak dla mnie jest ogromnie niedopracowana technicznie, choć z drugiej strony jest parę chwytliwych numerów. Szkoda zespołu, bo chyba wciąż brakuje tego typu klimatów w Polsce, i pomysły mieli dobre (tylko poprawić tę nieszczęsną technikę, bo na płytce było kilka niedopuszczalnych momentów. Ale może się czepiam...)
W każdym razie chyba się nie zanosi na reaktywację?

Just because I don't care doesn't mean I don't understand

Hej. Jezeli chodzi o Tower to niebawem zespol bedzie reaktywowany ,(proby juz sa) ,ale niestety w wielkiej brytani ,z miendzynorodowym skladem, moze byc ciekawie

Hihi, owszem, zaposiadam kasetę Tower "Mercury" :) Podobała mi się bardzo, od lat nie słuchałam... I właśnie tak jakoś mi przypomniałeś, że wrócę do domu i uruchomię staryego gruchota, znaczy magnetofon... Rrany, "magnetofon"... :D:D:D

Ja nigdy nie slyszalem Tower.

Smierc jest czasem najlepszym rozwiazaniem, a czasami przeklenstwem. Czasem lepiej uciec i miec wszystko z glowy, miec swiety spokuj.

Owszem, znam zespół. Ich płytę "The swan princess" znam wręcz bardzo dobrze, polecam :)

[url=http://www.lastfm.pl/user/Lucauss/?chartstyle=TheDarkTen] [img:0dbab7a725]http://imagegen.last.fm/TheDarkTen/artists/6/Lucauss.gif[/img:0dbab7a725] [/url]

znam i bardzo polecam:) obie uch płyty

Yttligare Ett Steg Närmare Total Jävla Utfrysning...

uch...... pamietam ta kapele. jakas super muza to nie byla, ale sluchalo sie przyjemnie. szkoda, ze wszystko posypalo sie w czasie, kiedy zaczeli wyplywac troche szerzej (niezle "mercury", support przed dickinsonem). pamieta ktos czemu sie rozpadli?

Oczywiście, mam ich obie płyty. Zauważyłem, że jakiś potworny pech prześladuje najlepsze polskie zespoły, grające oryginalną muzykę, to samo stało się ze Sirrah czy Collage. Polskie wytwórnie wolą podpisać kontrakt z 3-ligową kapelą z Malezji czy Peru, niż promować nasze świetne grupy.

Chosen by death don't disagree.

Z muzyką Tower po raz pierwszy zetknąłem się w liceum. Na płycie dodanej do Metal Hammera zamieszczony był utwór z debiutanckiego albumu. Dopiero przechodziłem na ciemną stronę mocy i bardzo mi się spodobała ta płyta. Od razu zamówiłem własny egzemplarz. Niestety nie znam 'Mercury' :/
Tym utworem był 'Magic Nights'. Kawałek którym dosłownie przenosimy się w odległe czasy średniowiecznych uczt w zimnych murach zamków. Wykorzystane tutaj partie fletu i altówki dały świetny efekt. Jest to najweselszy utwór na płycie. Szkoda, że nie ma możliwości usłysznia jak sprawdziłby się na żywo.

Co się smucisz? Ze wsi jesteś na wieś wrócisz

Tak "Magic Knights" jest świetny, podobnie jak "Dark Room" i "The Tempter" - 3 różne oblicza tego samego zespołu.
Tower istnieje nadal, choć ma pewne problemy, niedawno dostłem od nich 2 nowe utwory utrzymane w konwencji dark metal.

Chosen by death don't disagree.

Tower jest całkiem przyjemny, aczkolwiek dawno już nie słuchałem :>

"The fear is not the fate I seek. My destiny will build upon, the mighty turbulence beyond. If I fall I will rise again"