Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

Sentyment do starej gitary.... Strona: last

Artykuł: Sentyment do starej gitary...

Sentyment do starej gitary... Wysłany: 2013-04-27 14:23

Bardzo dobrze rozumiem, jak ciężko jest się rozstać z gitarą. Swoją przygodę z graniem zaczynałam od klasyka po babci, której nawet nie znałam, wygrzebanego gdzieś z piwnicy. Instrument stary, pokrzywiony i ogólnie nadgryziony zębem czasu, grać się na nim praktycznie nie dało, nie mówiąc już o tym, że dopiero zaczynałam się uczyć. Palce strasznie ucierpiały na tym i aż się dziwię, że nie zniechęciłam się do grania. No, ale może taka już ze mnie uparta bestia, że chciałam grać dalej i szybko uzbierałam na nowego klasyka. Jest już u mnie dobre trzy lata, ale stara gitara po babci dalej stoi w pokoju w kącie, w pokrowcu i jakoś nie umiem jej wynieść z powrotem do piwnicy. Nie mówiąc już o próbie sprzedania - nie tylko dlatego, że pewnie dostałabym za nią parę złamanych groszy.



Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło