Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

"Pijany" koncer Cradle Of Filth?. Strona: last

"Pijany" koncer Cradle Of Filth? Wysłany: 2006-11-25 00:49

Jakiś czas temu słyszałem że Credki zagrały gdzieś, kiedys koncert na którym to wyszli na scenę totalnie zalani a Dania spiewał na siedząco :D . Nie wiem niestety jaki był to koncert... czy ktoś moze mi pomóc rozwikłać tę zagadkę?



Wysłany: 2007-01-03 10:55

O znalazłem mój stary temat :P Ktoś się wypowiedział... to juz coś
No ale odpowiedzi dalej brak.... heeeelp uuuuuss!!



Wysłany: 2007-01-03 16:54

[quote:fa37f7c471="GAD"]Jest niewielki błąd przy nazwie tematu powinno byc " Pijany Koncert Cradle Of Filth"[/quote:fa37f7c471]

Widzisz belkę w oku brata swego, a nie widzisz kutasa we własnych ustach. Czy jak to tam szło...



Wysłany: 2007-01-03 17:02

A myślałem, że tylko niektóre płazy nie kumają...
Przepraszam za offtopa ;]



Wysłany: 2007-01-03 17:06

No właśnie!
A co do koncertu no rany każdemu się zdarza, a Dani się ostatnio lansuje


Szalona, wariatka, marzycielka, romantyczka, ciepła, chodź i pyskata. Jestem wielkim kontrastem ^^


Wysłany: 2007-01-03 18:29

[quote:7662251896="Kirke_Femme_Fatale"]Hmm tezbym chetnie obejrzala takie widowisko :D

Ps. Oni mieli grac w polsce nie dawno..zagrali w koncu czy nie? Bo jakos zgubilam sledzenie informacji na ten temat :lol: ? :D[/quote:7662251896]
Zagrali, a jak! Sama byłam na ich koncercie w grudniu i musze przyznać, że zagrali całkiem przyzwoicie, również sporo starszych, znanych i lubianych kawąłków i wypadli bardzo fajnie, chociaż nie było żadnego showu, jak im się dawnej zdarzało (dziewczyny w klatce i takie tak, a szkoda , ale nie rozczarowali mnie. :D

Hmm, co do "pijanych koncertów", to nie wiem jak z Kredkami, ale ogólnie wielu artystów nie stroni od %, również przed / w trakcie występów... Ale jeśli na którymś Dani z ekipą byli kompletnie zalani, to rzeczywiście mogło to wypaść... ciekawie. :D :twisted:


AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"


Wysłany: 2007-01-03 19:32

[quote:4801dd41dc="uvekolarz"][quote:4801dd41dc="GAD"]Jest niewielki błąd przy nazwie tematu powinno byc " Pijany Koncert Cradle Of Filth"[/quote:4801dd41dc]

Widzisz belkę w oku brata swego, a nie widzisz kutasa we własnych ustach. Czy jak to tam szło...[/quote:4801dd41dc]
Aaaaaaaaahahahahahahahahaa, Uve, co za tekścior, jesteś genialny, niemal spadłem z krzesła jak to czytałem.

A żeby nie zmieniać tematu:
to, że nie jestem wielkim fanem Kredek, nie znaczy że mam cokolwiek naprzeciw temu by się lansowali, wybijali i zdobywali wiernych fanów w rozmaite sposoby. Jednak wydaje mi się, iż zaskarbianie sobie publiczności poprzez ich olewanie podczas koncertu (bo inaczej nie da się nazwać takiego wyczynu, jak tylko brakiem szacunku dla widzów, którzy wyłożyli pewnie ciężką kasę żeby ich oglądać) jest raczej niestosowne i, jakby to powiedzieć, żałosne.
Że się tak za przeproszeniem wyrażę, Kurwa, to nie są lata '70 czy '80 gdzie takie zachowanie może i było na porządku dziennym, ale ceny biletów nie były tak wygórowane jak w czasach obecnych i koncertowało się częściej.


Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!


Wysłany: 2007-01-03 19:39

No owszem Nareo racja, ale to raczej działa na ich niekorzyść, bo przecież kto ma ochotę wybierając się na koncert, coby nie było "światowej" "gwiazdy", patrzeć jak członkowie kapeli walają się po scenie w alkoholowym amoku a zamiast śpiewu wydają z siebie bełkot (uogólniam, bo nie wiem jak było na omawianym występie), to czy nie lepiej przejść się do jakiejś meliny i nie tracić tyle kasy na bilet.
No ale fakt, wtedy nie zobaczyłoby się światowej klasy kapeli na żywo.


Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!


Wysłany: 2007-01-03 21:02

O tym koncercie słyszałem opinię "jeden z najlepszych" :P Ale Zet masz rację... nieźle bym sie wpienił jakbym takie cos zobaczył na koncercie za który dałem ciężkie pieniądze :? Co nie zmienia faktu że na kompie bym sobie to nagranie zobaczył :P Wiec czekam dalej....

Gad dzięki za uwagę dotyczącą tematu.

A co do tych pocisków... hehe no nie spodziewałem sie wojny w moim temacie :lol:

PS: Da sie jakoś tą literówke skorygować? :)



Wysłany: 2007-01-03 21:52

smith666 (Bicz)
smith666
Posty: 437
ogród_śmierci

[quote:032d82ff7f="uvekolarz"][quote:032d82ff7f="GAD"]Jest niewielki błąd przy nazwie tematu powinno byc " Pijany Koncert Cradle Of Filth"[/quote:032d82ff7f]

Widzisz belkę w oku brata swego, a nie widzisz kutasa we własnych ustach. Czy jak to tam szło...[/quote:032d82ff7f]
dobre :lol:


Przychodzi zawsze nocą Porywa mnie przez sen To postać jest złych mocy Przerywa piękny sen Bezbronna jestem gdy Próbuje opętać mnie Więc nawet juz nie krzyczę Oddając mocy ciało swe.


Wysłany: 2007-01-03 23:30

Racja :D Jednego clowna mniej



Wysłany: 2007-01-04 18:44

Ja tu nie będę oceniać... Zgadzam się,że wyhodenie na scenę w stnie nierźwym j niepoważne i nie świadczy o szbyt wielkim szacunku, ale nie będę oceniać, bo nie wiem jak było na tym koncercie i czy się udał, a sam zespół, bądź co bądź na swoją sławę jrdnak trochę zasłużył.


AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"


Wysłany: 2007-01-04 18:59

[quote:2a69450ad9="GAD"]No i dobrze , ale głos Dani się pewnie za bardzo bardzo nie zmienił i tak kase trzepali na tym koncercie.[/quote:2a69450ad9]
No pewnie nie, ale co do jego głosu to się wypowiadał nie będę. Jednak irytuje mnie to, że oni właśnie kasę za takie nikczemne występki dostali. Bo w tym momencie można powiedzieć, że ich show jest jedynie byle produktem, za który inkasują profity, a to zwykły shit jak, że tak powiem but Abibasa.
A mi się wydaje, że muzyka to sztuka a nie marketingowy bubel na sprzedaż, na ale to w końcu CoF, oni ze sztuką (w moim przynajmniej osobistym mniemaniu) niewiele chyba wspólnego mają.
A zresztą co tam, niech walą takie pijackie gigi, to może się zniechęcą do siebie ludzi i przestaną grać...lub zmienią nastawienie.
Jednak jeszcze bardziej chyba przerażające byłoby gdyby takie wybryki się podobały i zaciekawiły kolejna rzesze "fanów", a obawiam się, że jaess to niestety możliwe.


Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!


Wysłany: 2007-01-04 21:16

Aj i znów tworzy się rozmowa pokroju "Bo Credti to..." a ja tylko o koncert pytałem :P Ja nie kryję że to dzieki nim się w ten klimat wciagnąłem i dlatego mam dla nich szacunek i pewna słabość do ich muzyki... choc muszę przyznać że obecnie raczej juz ich nie słucham... co nie znaczy że przestałem ich lubić.



Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło