Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

Żałoba narodowa. Strona: last

Żałoba narodowa Wysłany: 2006-11-24 14:41

Sporo zamieszania także na tym portalu wywoła ostatnio sprawa żałoby narodowej. Żałoba ogłaszana przez władze państwowe po śmierci wybitnej osobowości lub z powodu wielkiej katastrofy. Na czas jej trwania odwołuje się zazwyczaj imprezy masowe i widowiska rozrywkowe. Ponieważ ogłaszana jest przez władze ma charakter polityczny. Na tej polityce starają się niestety grać rozmaite indywidua. Głośno ogłaszają odwołanie imprez organizatorzy wydarzeń o niskiej frekwencji, jednocześnie piętnując tych, którzy do żałoby się nie dostosowują. Prasa brukowa tylko na to czeka. Wielu ludzi uważa, iż żałoba jest kwestią własnego sumienia i zamiast odwoływać wydarzenie powinno się w nim złożyć hołd ofiarom. Jakie znaczenie ma śmierć kilkunastu osób, gdy w każdej chwili giną ich a świecie tysiące? Co uważacie na temat odwoływania imprez i czy żałoba narodowa ma jakiś wpływ na was samych?


Life is complex: it has both real and imaginary components


Wysłany: 2006-11-24 15:18

ja sie wkurzylem bo odwolali mecz jakby nie mozna bylo uczcic ofiar minuta ciszy przed spotkaniem .... przeciez to w niczym nie przeszkadza. .... mam wrazenie ze to wszystko jest takie na pokaz, za miesiac-dwa wszyscy zapomna, i tak do nastepnej tragedi .... ciekawe, ze nikt nie oglasza zaloby narodowej dla ofiar wypadkow samochodowych czy czegos takiego :roll:


-----------------
The Clash-Hateful


united we stand divided we fall


Wysłany: 2006-11-24 15:34

Też myślę, że to przesada z tym masowym odwoływaniem imprez. Większość organizatorów na pewno robi to, bo po prostu "tak wypada". Każdy ma przecież wybór, jeśli tragedia w jakiś sposób go ruszyła to i tak nigdzie nie pójdzie, a ci, którzy teraz nie będą mieli gdzie pójść najebią się w domu.

Eh, a mi odwołali Vavamuffin w sobotę



Wysłany: 2006-11-24 15:42 Zmieniony: 2006-12-30 14:01


Wysłany: 2006-11-24 15:50

Horsea (Primogen)
Horsea
Posty: 485
Kościan/Poznań

Żałoba narodowa męczy. Męczące są notorycznie powtarzane obrazy rodzin zabitych i ich reakcji oraz kretyńskie komentarze w mediach.
Irytują wypowiedzi polityków i zapewnienia o niezapominaniu o ofiarach tragedii.

Żałoba to sprawa indywidualna, w takim samym stopniu jak to: czy takie wydarzenia mają dla nas znaczenie czy nie, jest kwestią empatii.
Decyzja o tym, czy odwołać daną imprezę czy nie, powinna należeć do organizatora, jest niejako jej wlaścicielem. A czy podda się on sugestiom i naciskom czy nie, to też jego sprawa, ale musi się liczyć z tym, że nie funkcjonuje w próżni.

Być może smierć tych 23 ludzi jest niczym w porównaniu z innymi katastrofami, ale działa na wyobraźnię i dlatego jest o niej tak głośno.

Czy na mnie wpływa żałoba narodowa? Oczywiście: wyłączam radio i telewizor, nie czytam gazet. Mam swoje sposoby na uczczenie pamięci zmarłych...


Młodzieży! Czymże Wam dane jest ciąć się w tych jakże nieszczęsnych czasach? O żyletki ciężko, dziadkowa brzytwa zardzewiała, a jednorazówką nie dość głęboko! Jeśli jednak Wam się uda (może widelcem?) to pamiętajcie: wzdłuż żył, a nie w poprzek! Wzdłuż!


Wysłany: 2006-11-24 15:53

[quote:0a58876a2d="alphar"]To co napiszę będzie niepoprawne i już czuję burzę z błyskawicami nad swoją głową, ale cóż, ktoś musi to powiedzieć. Otóż żałoba narodowa mnie złości. Fakt, że odwołują imprezy z powodu śmierci jakichs 23 mężczyzn, o których nikt by nie usłyszał, gdyby nie zgineli wywołuje zgroze :). Prawda jest taka, ze nie solidaryzuję się z ofiarami tragedii, nie jest mi też przykro. To mocno egoistyczne, ale nie zmienię tego, że jezeli nie mam z czymś do czynienia bezposrednio to nie potrafię się do tego odnieść. Dlatego żałoba jest dla mnie niepoważna. Rozumiem jeden dzień- to moze byc jakiś rodzaj hołdu, ale tyle dni?! Przegięcie...[/quote:0a58876a2d]

Nie widzę w tym szczegp;nego egoizmu, raczej coś naturalnego. Co innego, jak jakies wydarzenie ma bezpośredni wpływ na społeczeństwo (jako poszczególne jednostki) , które odczuwa tą stratę (jak w przypadku śmierci papieża, która była wstrząsająca dla wielu ludzi: katolickiej większości, a nawet niewierzących), ale uznawanie śmierci panów X, Y, Z za ważniejszą od innych nasuwa mi na myśl sztuczne hierarchie i wyróżnianie "lepszych" na podstawie stanowiska, tytułu... Co moim zdaniem jest niesprawiedliwe i wręcz obrazające pamięć innych ludzi, którzy giną każdego dnia.

Ludzie umierają, a życie toczy się dalej, nie mam nic przeciwko żałobie, ale jest przeciwna narzucaniu jej komuś. Szczególnie, że wywołuje to (jak widać na tym forum) buny i niechęć, czyli efekt odrotny od pożądanego... O pojawia się zachowanie wspomniane przez uvekolarz, co jest chyba mniejszym poszanowaniem amięci, niż pożądna impreza (na której, jak już wsponiano, tez można oddać gołd zmarłym).


AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"


Wysłany: 2006-11-24 15:59

lili (Bicz)
lili
Posty: 471
kristiansand

amorphus, wiesz żałoba narodowa to trochę dziwny sposób uczczenia zmarłych. Kiedyś jak na Motławie w Gdańsku zatonął prom to żałoba była tylko w regionie czyli byłym gdańskim województwie. Inni, poza regionem o tym wiedzieli, ale nie odwoływano żadnych imprez itd...
Żałoba narodowa jest w sumie krzywdząca. Nie rozumiem czemu w programie TV nagle zmieniają ramówkę a film który w gruncie rozrywkowy nie jest- zmieniają na inny. Ciąge mówią o tym samym. Wszystkie portale są nagle czarne (no, na DP mi to nie przeszkadza) a idąc ulicą widzę jak wszystkim przeszkadza, że człowiek się uśmiecha.
W gruncie rzeczy codziennie ginie z różnych przyczyn wiele osób. Ciągle by musiała być jakaś żałoba, ale to co się tam stało albo np. w Katowicach (zawalona hala w czasie wystawy gołębiej) jest po prostu spektakularnym wydarzeniem i wykorzystuje się to do różnych celów. Nagle powstają fundacje, politycy mówią, że pomogą rodzinom ofiar...Po czasie różnie z tym wygląda. I to jest smutne.


między fiordami a fieldami


Wysłany: 2006-11-24 16:03 Zmieniony: 2006-12-30 14:01


Wysłany: 2006-11-24 16:14

Prawda ale byc może nie doszło by do tej tragedii gdyby nie to że sprzęt wydobywły niedoświadczone odoby.Przeciez madia podawały że najmłodsza zmarła osoba miała 21 lat i tylko 6 zjazdów do kopalni na koncie.....Dlatego właśnie w moim odczuciu zawiedli również pracodawcy tych górników....


http://www.basilicaigni.xlx.pl


Wysłany: 2006-11-24 16:18 Zmieniony: 2006-12-30 14:01


Wysłany: 2006-11-24 16:19

A co do samej żałoby to dobrze że jest wogóle coś takiego....przynajmniej pozwala się to jakoś połączyc z rodzinami tych ofiar..Pozatym - w końcu nie codziennie w Polsce giną 23 osoby no nie....


http://www.basilicaigni.xlx.pl


Wysłany: 2006-11-24 16:21

Oczywiście, że to bła tragedia, że należy sprawę rozwiązać... Ale to ne wpływa na całe społeczeństwo, męślę, że zwrócenie uwagi na problem jest bardzo słuszne, ale już narzucenie żałoby, zamiast mobilizacji, by zmienić stan rzeczy, skupianie się na pojedynczych przypadkach, miast ogólnie skupic się na np niebepieczeństwie w pracy i niekompetencji, tutaj dostrzegam nieprawidłowość.

A by żałoby była nią, a nie parodią siebie, powinna trafiać do ludzi, być dla nich, a nie przeciwko nim (jak jest odbierana).


AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"


Wysłany: 2006-11-24 16:34 Zmieniony: 2006-12-30 14:00


Wysłany: 2006-11-24 16:35

Moze ja sie wypowiem troche z innej perspektywy bo akurat ta tragedia jest mi wyjatkowo bliska i musze przyznac ze naprawde mnie przygnebila. Praktycznie wychowalam sie na Slasku, kopalnia Halemba jest blizej mojego poprzednigo miejsca zamieszkania niz z jednego konca Poznania na drugi, sama nie jestem Ślązaczką, ale uwazam Ślązakow za wspanialych ludzi, ojcowie moich kolezanek pracowali na dole w kopalni itp. Wiem jaka na Śląsku teraz jest bieda i szkoda mi tych ludzi, bo oni na pewno nie zjezdzają na doł z wyboru...

Mimo osobistego stosunku do tej tragedii jestem przeciwna narzucaniu komus, kto tego nie czuje przezywania zaloby, odwolywaniu imprez itp. Ten, kto przezywa zalobe na ta impreze nie pojdzie, a zakazywanie temu kto i tak jej nie przezywa jest bez sensu.

Sama idea zaloby narodowej jest wedlug mnie ok, bo to jest w moim rozumieniu symboliczna forma solidaryzowania sie bliskimi ofiar i jesli ma im to w jakikolwiak sposob pomoc to niech beda symbole w mediach, to akurat nie jest jakies wielkie wyrzeczenie. Ale jak widac po postach ponizej z odwolywania imprez tym, ktorzy nie sa w zalobnym nastroju wychodzi jakas groteskowa sytuacja :?



Wysłany: 2006-11-24 16:44 Zmieniony: 2006-12-30 14:00


Wysłany: 2006-11-24 16:46

gothic_girl (Bicz)
gothic_girl
Posty: 366
Skierniewice/Warszawa

Zamiast organizować żałobę narodową przestaliby oszczędzać na wszystkim... A może gdyby nie to, ze ukrywano jakie jest właściwe stężenie metanu udałoby się uniknąć tej tragedii :?: Przerażające jest to co dzieje się w Polsce.


...pójść na wrzosowisko i zapomnieć wszystko...


Wysłany: 2006-11-24 16:56 Zmieniony: 2006-12-30 14:00


Wysłany: 2006-11-24 16:57

Ja się osobiście solidaryzuje z rodzinami ofiar wiem co oznacza śmierć w wyniku zawalenia stropu lub wybuchy metanu-wiem bo mój wujek ledwo uszedł z życiem 3 lata temu w czasie wybuchu metanu w kopalni Brzeszcze, Zresztą jestem pół krwi Ślązakiem wiec wiem co to oznacza harować za marne pieniądze te 1000 metrów pod ziemią. Rozumiem żałobę narodową na 1 dzień w celu uczczenia tych 23 górników ale to co kaczory i reszta tej całej śmietanki wyprawiają to się robi z lekka niesmaczne. Tak samo jest z mediami, teraz wszystkie beznadziejne tabloidy będą komentować te wydarzenia jeszcze tygodniami. Dobre jest przynajmniej to że naród potrafi się w ciężkich chwilach solidaryzować ze sobą-to się chwali...
Być może śmierć tych 23 górników uratuje życie setkom innych osób życie i nareszcie przestanie się oszukiwać metanometry-trzeba mieć nadzieje...


Bądź miły dla swojego wroga nic bardziej go nie wkurwi


Wysłany: 2006-11-24 17:26 Zmieniony: 2006-12-30 13:59


Wysłany: 2006-11-24 18:25

Swięta racja- mimo ogłoszenia tej żałoby jest to głównie sprawa indywidualna. Jak ktoś nie chce to nie musi jej obchodzi , jednak powinien przynajmniej pomyślec przez chwile o tej tragedii.

P.S: Niech dusze tych zmarłych górników zaznają wiecznego spokoju.....
Amen


http://www.basilicaigni.xlx.pl


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło