Wysłany: 2007-04-28 15:23
tak to tylko w poznaniu może być :P
Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL
Wysłany: 2007-06-11 11:00
Dziwne dni mam codziennie :| Każdego dnia coś dziwnego. Masakra.
Aż szkoda gadać :\
Wysłany: 2007-08-12 17:58
Zostałam złapana na imprezie przez kilku mężczyzn (w miarę znajomych), pociągnięta na kanapę, na której siedzieli, unieruchomiona, gdy znalazłam się na jednym z nich i trzymana w pozycji leżącej, z baaardzo ograniczonymi możliwościami ruchu. Trzymano mnie, targowano się o mnie, niemal wyrywano sobie... Kłóciło się o mnie rodzeństwo (siostra z bratem). Stwierdzono, że zagrają o mnie w karty i nakłaniano do gry w pokera (rozbieranego), z pewłną świadomością tego, że kompletnie nie potrafię grać... Znajome nie zwracały na mnie w ogóle uwagi, a przyjaciel, którego poprosiłam o pomoc... Przyłączył się do gry w karty! Podczas gdy ja robiłam za stół. xD Do tego oszukiwano, ale przy pomocy jednego kolegi (który przegrał) udało mi się uciec... Gdy jeden z facetów chciał mnie odkupić.
AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"
Wysłany: 2007-08-12 22:12
Yyyy? Słucham? Taaa, straszny powód do dumy,normalnie cudownie wiedzieć, jak jest się słabym (fizycznie) w stosunku do mężczyzn. Sądzę, że nie patrzyli na mnie w taki sposób, jak mogłoby się zdawać, bo to bądź co bądź nie było wszystko przecież na serio. A napisałam o tym, co się działo, bo, to jest DZIWNE! Nie uważam, że jest się czym chwalić i poczułam się szczerze mówiąc urażona sugestią,że tak właśnie było. Co do samego przedmiotowego traktowania, na szczęście dali mi też poznać, że widzą we mnie nie tylko przedmiot, zarówno wcześniej, jak i później. I całe szczęście, bo nienawidzę dostrzegania w kobietach tylko obiektów seksualnych - jak jest w niektórych przypadkach i ujmą jest dla mnie bycie tak traktowaną. W każdym razie to była niecodzienna sytuacja- przynajmniej dla mnie.
AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"
Wysłany: 2007-08-12 22:37
[quote:a8a65e391d="Ev"][quote:a8a65e391d="Morgana"]cudownie wiedzieć, jak jest się słabym (fizycznie) w stosunku do mężczyzn.[/quote:a8a65e391d]
A ja sobie z tego zdaję sprawę i wręcz uważam, że to jest normalne :roll: Nie jestem baba-chłop i uważam, że to facet powinien być tym silniejszym, który odkręci zakrętkę słoika, poniesie ciężką torbę itd. :P [/quote:a8a65e391d]
Ja też zdaję sobie sprawę i się z tym godzę, aczkolwiek wolałabym być bardziej "męska" - tyle że nie jestem i z moją "kobiecością" też mi dobrze. Tylko chciałabym być bardziej "samowystarczalna", na równi z płcią przeciwną, ale przecież nic na siłę...
[quote:a8a65e391d="Ev"] Co do Twojej wypowiedzi, to napisałaś to w taki sposób, że wręcz kipi tam od radości, że byłaś w centrum zainteresowania chłopaków, stąd moja wypowiedź :P[/quote:a8a65e391d]
Raczej rozbawieniem, bo prędzej mnie to śmieszyło, niż mi pochlebiało - przecież to były wygłupy. Najpiękniejszy moment był, jak przechodziła koleżanka. Zawołałam ją żeby mi pomogła. To było kiedy grali w pokera. Gdy się zbliżyła, ktoś złapał i ją i pociągnąłi (poleciała na mnie, mrrrau xD ), padł wtedy teks: "no to zwiększyliśmy stawkę". Takie znowu radosne to to nie jest, ale biorąc na luz można się było pośmiać... W pewnym momencie stało się to już męczące, na szczęście pozostali wyczuli ten moment i pozwolili mi "uciec", później było już dużo weselej - na parkiecie, ale to już nie do tego tematu.
AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"