Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

Duchy, zjawy, upiory, anioły.... Strona: 3

Wysłany: 2006-10-31 11:08

siemka, jestem nowym gotem, mogłabys wprowadzić mnie w świat duszków i tych innych spraw? :twisted:


jestem zwariowany, nieokiełznany, nie ma dla mnie żeczy nie możliwych,


Wysłany: 2006-10-31 11:12

ide dzisiaj i jutro na cmetarz.........zobacze..........moze spotkam duszka :?:


jestem zwariowany, nieokiełznany, nie ma dla mnie żeczy nie możliwych,


Wysłany: 2006-10-31 11:28

Ja wywołałem z moim bratem ducha naszego dziadka..........ale to nie było zbyt rozsądne, bo przez jakiś czas ten duszek nam nie dawał spać-ściągał nas z łóżek co noc! wkużylismy sie po około trzech tygodniacch, zniszczyliśmy żeczy związane z naszym dziadkiem i bawiliśny sie w egzorcyzm, duszek w ciągu jednej nocy uwolnił, zostawił nas ale przy tym rozwalił ma pokój, to był pierwszy i ostatni raz w któtym przyzywaliśmy kogoś! Teraz tylko chodzimy na cmentarze w nocy. Najlepiej tak jak jest pełnia! :twisted: :evil:


jestem zwariowany, nieokiełznany, nie ma dla mnie żeczy nie możliwych,


Wysłany: 2006-10-31 12:17

Ja z kolei zawsze będę wierzył, że istnieje coś poza nami, bo inaczej do dupy by to wszystko było. Wiem, że nie jesteśmy sami tu i teraz, że nigdy nie byliśmy, tylko cywilizacja zniszczyła to co wartościowe i niszczy z resztą nadal.
Kiedyś "omało" nie zrobiłem czegoś głupiego ale mnie przeszło. Zrobiłem wiele głupszych rzeczy ale tego sie nie dotkne nigdy (wywołanie). Jak czytam co wam sie przytrafiło to sie ciesze, że nie próbowałem....hihihihhihihhih



Wiara Wysłany: 2006-10-31 13:47

Ja w to wierze, bo już tego nie raz doświadczyłem! I zamierzam dzisiaj po raz kolejny wywołać ducha! :twisted: :evil:


Jestem troche zwariowany, chodzi mi tu o wywoływanie duchów, lubie ostrą muze,


Wysłany: 2006-10-31 20:59

No ja sie juz do tego Twojego przyzwyczilam i tyeraz bedzie mi sie mylic :roll:


"Nie ma nieba, wielkiej jasności, i piekła w którym smażą sie grzesznicy. Tu i teraz jest nasz dzień panowania. Tu i teraz jest dzień naszej radości. Tu i teraz jest nasza okazja. "


Wysłany: 2006-10-31 23:36

Sataniel (Bicz)
Sataniel
Posty: 8
Częstochowa / ?

To tylko energia, ktora jest we wszechswiecie, wiec takze i w ludziach. Mozna ja sobie nazwac duchami, demonami, aniolami, wtedy jest bardziej klimatycznie. W kazdym razie nic nadprzyrodzonego. Jesli jeszcze nie zostalo wyjasnione naukowo, to pewnikiem bedzie. :]


Co nas nie zabije, to nas wzmocni;]


Wysłany: 2006-11-01 18:19

Narea powiało grozą :P


Szalona, wariatka, marzycielka, romantyczka, ciepła, chodź i pyskata. Jestem wielkim kontrastem ^^


Wysłany: 2006-11-03 15:33

No widze ze nic z tego 8O Ale avaterek masz fajny :wink:


"Nie ma nieba, wielkiej jasności, i piekła w którym smażą sie grzesznicy. Tu i teraz jest nasz dzień panowania. Tu i teraz jest dzień naszej radości. Tu i teraz jest nasza okazja. "


Wysłany: 2006-11-04 15:38

Sataniel (Bicz)
Sataniel
Posty: 8
Częstochowa / ?

Czyzby moj avatarek byl bardziej Twojszy niz mojszy..?


Co nas nie zabije, to nas wzmocni;]


Wysłany: 2006-11-04 18:56

hmm Czyli Narea mozesz wrocic do swojego avterka ,, choc ten tez jest spoko ,, a co do tematu moja koleznka zrobila zdiecie i upiera sie ze na nim jest duch a ja tam tylko rozmazane biale cos widze :roll:


"Nie ma nieba, wielkiej jasności, i piekła w którym smażą sie grzesznicy. Tu i teraz jest nasz dzień panowania. Tu i teraz jest dzień naszej radości. Tu i teraz jest nasza okazja. "


Wysłany: 2006-11-04 21:13

hm no tego nie przewidzialam :twisted: zapytam sie jej :roll:


"Nie ma nieba, wielkiej jasności, i piekła w którym smażą sie grzesznicy. Tu i teraz jest nasz dzień panowania. Tu i teraz jest dzień naszej radości. Tu i teraz jest nasza okazja. "


Wysłany: 2006-11-05 11:24

nie nie nie bo bylam z nią wprawdzie ja nic ani nie czulam ani nie widzilam :) Ale no chciała bym ducha zobaczyc :roll:


"Nie ma nieba, wielkiej jasności, i piekła w którym smażą sie grzesznicy. Tu i teraz jest nasz dzień panowania. Tu i teraz jest dzień naszej radości. Tu i teraz jest nasza okazja. "


Wysłany: 2006-11-05 11:37

A czemu byś nie chciała?
Ja chyba dwa razy widziałam, raz to było jak w wakacje z moją przyjaciółką wywoływałyśmy podświadomość za pomocą książeczki do nabożeństwa. Gdy skończyłyśmy spojrzałam na łóżko obok i tylko "Magda!!!!!!!" a Magda"Ty też to widzisz, to czarne tam?" i obie we wrzask w tym momęcie.
Drugi raz to był, a właściwie to było przed tamtym wydarzeniem. Jak zmarła moja babcia, tej samej nocy obudziłam się około.1.38 usiadłam na łóżku i spojrzałam w drzwi od pokoju, które zawsze były zamknięte a teraz były otwarte. I "stało"tam coś białeg...Wiedziałam co się stało, moja kochana babcia przyszła się pożegnać...


Szalona, wariatka, marzycielka, romantyczka, ciepła, chodź i pyskata. Jestem wielkim kontrastem ^^


Wysłany: 2006-11-05 11:49

O ciekawe czy moja babcia przyjdzie sie pozegnac :roll: Ja raz widziałam cos ale nie wiem czy to byl duch czy tylko jakis gosciu w przescieradle łaził po krzakach 8O A tak to chyba tylko słysałam: obudziłam się 0 4 nad ranem u mojego kuzyna i ktos w pokoju obok wydawał dziwne dzwięki :? no jakby z jakiegoś instrumentu cos do skrzypiec chyba pogobnego i tamburyno, a jak obudziłam kuzyna to ucichło.. a potem znow .. wyjzalam i nic nie bylo.. a dzwięk znow ucichl..jeszce raz go obudziłam...NIC... kuzyn zasną i znow sie zaczeło...


"Nie ma nieba, wielkiej jasności, i piekła w którym smażą sie grzesznicy. Tu i teraz jest nasz dzień panowania. Tu i teraz jest dzień naszej radości. Tu i teraz jest nasza okazja. "


Wysłany: 2006-11-05 12:21

Właśnie!!!To trochę zastanawiające że ludzie wyczuwają gdy ich bliski umiera...


Szalona, wariatka, marzycielka, romantyczka, ciepła, chodź i pyskata. Jestem wielkim kontrastem ^^


Wysłany: 2006-11-05 18:09

To ja się obudzilam w chwili gdy pewnie umarła moja babcia, zresztą sam lekarz powiedział że zgon nastąpił około 1.30....
A co do dziwnych rzeczy, to urodziłam się dokładnie w 100 lat po urodzeniu mojej prababci.:D


Szalona, wariatka, marzycielka, romantyczka, ciepła, chodź i pyskata. Jestem wielkim kontrastem ^^


Wysłany: 2006-11-05 18:38

To Wam fajnie.. JA cały czas mam wrazenie ze wogole nie pasuje do swojej rodziny.. jakbym była adoptowana :? NAwet przodkowie mnie nie nawiedzają,,,


"Nie ma nieba, wielkiej jasności, i piekła w którym smażą sie grzesznicy. Tu i teraz jest nasz dzień panowania. Tu i teraz jest dzień naszej radości. Tu i teraz jest nasza okazja. "


Do Karoli Wysłany: 2006-11-05 18:51

ojjj.... Karola ja mam to samo... dzisiaj oglądałam zdjęcia z Bożego Narodzenia wszyscy ubrani picuś-glancuś, a ja jak jakiś odemieniec na tle rodziny... babcia jak mnie widzi to sie zawsze żegna, jakby szatana widziała :/ ... no to zmuszanie abym chodziła do kościoła... chociąz już nie próbuja


Jestem jaka jestem i nic, ani nikt tego nie zmieni! ! !


Wysłany: 2006-11-05 20:23

tak cuz.. ja wogole jakas inna jestem.. no ale tez sie juz przyzwyczilam // ehh.. tak jakby :roll: .. Takie dziwadło ze nawet duchy mnie unikają :roll:


"Nie ma nieba, wielkiej jasności, i piekła w którym smażą sie grzesznicy. Tu i teraz jest nasz dzień panowania. Tu i teraz jest dzień naszej radości. Tu i teraz jest nasza okazja. "


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło