Wysłany: 2007-10-25 10:55
Natchnieniem, zapomnieniem, ucieczką od szarej rzeczywistości w pełną magii nierealność... xD
Wysłany: 2007-10-25 11:04
Muzyka jest jednym z moich motorów napędowych. Wieczne poszukiwanie, chęc kształcenia i rozwijania własnego gustu ...
.
Wysłany: 2007-10-25 13:31
Dużo osób wypisuje teksty w stylu "ucieczka od rzeczywistości"... Ale przecież od rzeczywistości jest tylko jedna ucieczka, a jest nią śmierć, bo zapomnieć się nie da... Muzyka nie jest też inną rzeczywistością, jest wszystkim co Nas otacza... Dźwiękiem... Dla mnie muzyką jest szum wiatru w lesie, świergot ptaków... Bardzo często wsłuchując się w sam rytm piosenki zapominam w ogóle o tekście... Wszakże czym jest pieśń jak nie emocją? Ludzie zazwyczaj myślą słowami, artyści (malarze) myślą pastelami, a muzycy myślą dźwiękiem... Trudno mi to opisać, ale właśnie ostatnio coraz częściej myślę dźwiękami... Piosenka może ranić, pocieszać wyrażać miłość, nienawiść, uspokajać, wzbudzać agresję, jednym słowem muzyka manipuluje naszym życiem w pewien sposób, ale my także nią manipulujemy...
Jako że w tym momencie ogarnia mnie silne uczucie jakim darzę pewną osobę, to polecam wszystkim Blutengel - Oxidising Angel.
la mayyitan ma qadirun yatabaqa sarmadi fa itha yaji ash-shuthath al-mautu gad yantahi
Wysłany: 2007-10-25 15:35
Muzyka dla mnie to jakby tło do moich myśli. Zawsze, kiedy coś wydarzy się w moim życiu, znajduje odbicie, choćby niewielkie, w jakiejś piosence. Z muzyką jest zawsze łatwiej, lepiej i intensywniej.
If you don't live for something, You'll die for nothing.
Wysłany: 2007-10-25 17:49
Właściwie jest tłem do każdej rzeczy, którą robię... Dudni w głośnikach, a jeśli takowych brak to w głowie bez przerwy. Cały czas jakiś kawałek lata mi po łbie i nawet jeśli bym chciał to nie potrafię się go pozbyć. Bez muzyki byłoby ciężko, bo uzależniłem sie już do końca, żaden odwyk nie pomoże :wink:
"You gotta put your faith in a loud guitar..."
Wysłany: 2007-10-25 19:09
Muzyka jest nierozerwalną częścią życia... Nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez niej. :)
"Człowiek rozsądny przystosowuje się do świata, nierozsądny stara się przystosować świat do siebie. Stąd wszelki postęp pochodzi od nierozsądnych. " G.B. Shaw
Wysłany: 2007-10-26 20:03
Nie potrafie znalezc slow,ktore odzwierciedla czym jest dla mnie muzyka...jest chyba baaardzo duza czescia mnie i mojego zycia.
[quote:48389e026e="Nightcreature"]Właściwie jest tłem do każdej rzeczy, którą robię... Dudni w głośnikach, a jeśli takowych brak to w głowie bez przerwy. Cały czas jakiś kawałek lata mi po łbie i nawet jeśli bym chciał to nie potrafię się go pozbyć. Bez muzyki byłoby ciężko, bo uzależniłem sie już do końca, żaden odwyk nie pomoże :wink:[/quote:48389e026e]
Tez gra przy wszystkim co robie,a jak sie zdarzy ze nie gra w glosnikach czy sluchawkach to gra w mojej glowie i zgadzam sie z Nightcreature,jest uzalezniajaca i nie ma takiego odwyku,ktory by z niej wyleczl...ale kto chcialby skorzystac z takiego odwyku??Bo nie ja 
Nie po to umiem mówić,żeby siedzieć cicho :P
Wysłany: 2007-10-27 09:30
krótko, w dwóch słowach: CAŁYM ŚWIATEM :!:
resztę sobie dopowiedzcie...
Yttligare Ett Steg Närmare Total Jävla Utfrysning...
Wysłany: 2007-10-27 10:43
dla mnie tego nie da się opisać,czym jest muzyka. To coś tak niezwykłego i niesamowitego! Tak,cały świat. Muzyka to słowa,myśli,czyny.
Ambrozja dla duszy...
Wysłany: 2007-10-28 16:49
muzyka??hmmm...wszystkim!!
Wysłany: 2007-11-08 16:45
Częścią życia........ :)
Wysłany: 2007-11-16 15:01
Nałogiem z którego nie chcę się wyrwać
"Norweskie schody nie tylko prowadzą do góry"
czym jest dla Was Muzyka? Wysłany: 2007-11-16 16:02
muzyka to,przede wszystkim moja wielka pasja :D to coś co daje mi kopa i napędza moje akomulatorki :D
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2007-11-16 20:11
Nie da sie zyc bez muzyki... muzyka zawsze byla jest i bedzie.... Ona otacza swiat a swiat ja... i nie ch tak zostanie.... ja osobiscie nie moge zyc bez muzyki....
brak
czym jest dla Was Muzyka? Wysłany: 2007-11-16 21:41
Krecona napisał(a):
[quote:35bbd246c3]Nie da sie zyc bez muzyki... muzyka zawsze byla jest i bedzie.... Ona otacza swiat a swiat ja... i nie ch tak zostanie.... ja osobiscie nie moge zyc bez muzyki....[/quote:35bbd246c3]
Dokładnie :D to tak jak i ja :D
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2007-11-16 22:19
no to mam bratnia dusze na DP :D ale mysle ze nie tylko jedna :) :twisted: :twisted:
brak
Wysłany: 2007-11-16 22:26
Oryginałki górą, choć drogie. :twisted:
Prawdziwy fan jedzie tylko na oryginałach :lol:
czym jest dla Was Muzyka? Wysłany: 2007-11-17 10:59
Wild_Child napisał(a):
[quote:60408ba258]Oryginałki górą, choć drogie.
Prawdziwy fan jedzie tylko na oryginałach [/quote:60408ba258]
No z całą pewnością prawdziwy fan bazuje na płytkach orginałkach , choć są naprawdę dosyć drogie :D
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2007-11-17 17:52
Muzyka dla mnie wiąże się także z bardzo miłymi wspomnieniami :wink:
Wysłany: 2007-11-17 23:03
Czym dla mnie jest muzyka? Mówiąc najprościej: WSZYSTKIM!!!Dla mnie dzień bez muzyki to dzień stracony...muzyka jest ze mną zawsze,choćby tylko w umyśle(jeśli zdarza sie nie mieć przy sobie nic grającego...), tylko jej pozwalam być przy mnie w momentach upragnionej samotności... Muzyka leczy rany,towarzyszy w szczęściu lub przywołuje piękne wspomnienia...
Ale najczęściej po prostu robi ze mną,co zechce...xD
"Zmiany zachodzą tylko wtedy,gdy idziemy pod prąd,kiedy robimy coś całkowicie wbrew wszystkiemu,do czego przywykliśmy..."

