Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

czego se słuchacie?. Strona: 8

Wysłany: 2006-06-02 06:59

No ja prawie miałem orgazm jak se tego słuchałem w autobusie...pporwało mnie.Hihi.Jechałbym na ich qncert!


Pytanie: co to jest - "665,95" Odpowiedź: szatan z Biedronki:-P


Wysłany: 2006-06-02 08:59

hmm... od rana natchnęło mnie na clostera :D od czasu do czasu powraca słuchanie ich płyt non stoper...każda po kolei...(chcociaż niektóre tak już zjechane, że kawałki nieźle się zacinają )...
...wspaniały poranek... tak lubię :lol:


...I forgot to remember to forget... /johnny cash


Wysłany: 2006-06-02 13:47

A Czy znasz Eye taką Amerykańska kapele jak [b:af6253ebec]Nevermore[/b:af6253ebec]? Jeśli nie to ściagnij sobie ich najnowszą płyte "[b:af6253ebec]This Godless Endeavor[/b:af6253ebec]". Ja okreslam ich muze jako walec zap(#) 200km/h. Bez kompromisowi, graja na 7-strunowych gitarach, a oraz Hi-Tech :twisted:


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-06-02 21:37

Znam,ale tej płyty nie słyszałem,choć może jakiś utwór się trafił,bo miałem luzem na mp3 w jednym folderze.Są całkiem,całkiem.No i umiejętności techniczne tyż nie przeciętne.
Szkoda tylko,że gdzieś mi ta muza przepadła, chyba przy którymś z formatów.


Pytanie: co to jest - "665,95" Odpowiedź: szatan z Biedronki:-P


Wysłany: 2006-06-02 22:05

Ściagnij ją sobie prędko i wczęsniejsze też. "Enemies Of Reality", "Dead Heart In The Dead World", "Dreaming Neon Black", "Politics Of Ecstasy"...


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-06-02 22:32

Może to zabrzmi trochę dziwnie,ale nie ciągne muzy z sieci.
Lubię sobie muzy poszukać na własną rękę np w najciemniejszych zakamarkach dysków twardych moich znajomych.


Pytanie: co to jest - "665,95" Odpowiedź: szatan z Biedronki:-P


Wysłany: 2006-06-03 20:11

Heh, to Ci zazdroszcze bo ja musze liczyc na samego siebie i sam się dorobiłem tego czego obecnie słucham. Nie miał mi kto doradzać bo do zakazów zawsze się ktoś znajdzie wiec morde w gazety i raz coś było fajnego a czasem gazeta poszła do kibla...


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-06-06 21:42

Wiesz,ja w sumie to też liczę na samego siebie...Bo zazwyczaj jak już coś od kogoś zassam, to zazwyczaj słyszę,że "to mam przez przypadek,ale to kicha jest",a mnie się podoba i biorę.
Tak ostatnio odkryłem kapelkę Psychotropic Transcendental,muzę mają tak pokręconą jak i nazwę :D


Pytanie: co to jest - "665,95" Odpowiedź: szatan z Biedronki:-P


Wysłany: 2006-06-06 22:01

Zapodaj tytuł płyty Eye to i ja się zapoznam z tą psychodelą :twisted:


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-06-06 22:12

"Ax Libereld".
Dorwałem całkiem przypadkiem wydanie Digi pack (tak to się pisze?),właśnie na zasadzie "Dla mnie to kicha,więc jak chcesz,to jest Twoje" i jest moje :D
Zwróć uwagę na teksty i daj znać jak Ci się podobają.


Pytanie: co to jest - "665,95" Odpowiedź: szatan z Biedronki:-P


Wysłany: 2006-06-06 22:40

Zazwyczaj to ode mnie tak muze biorą, tylko ja nie mówie co fajne a co złe. Wolna amerykanka.


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-06-06 22:49

[quote:646f3a8506="KostucH"] ja musze liczyc na samego siebie i sam się dorobiłem tego czego obecnie słucham.[/quote:646f3a8506]

Czy to oznacza,że masz w domu same orginały???


Pytanie: co to jest - "665,95" Odpowiedź: szatan z Biedronki:-P


Wysłany: 2006-06-06 22:59

Nosz następny... :evil: Nie, chodzi o to, że większość kapel, które obecnie słucham poznałem dzięki własnej chęci pogłębienia wiedzy odnośnie muzyki, która sprawia mi przyjemność w jej słuchaniu.


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-06-06 23:04

hehe...nie denerwuj się tak!Czil ałt men 8)
Już więcej o to nie będę pytał...
Jak znajdziesz coś więcej o Psychotropic, to daj znać,bo ja mam tylko tę jedną płytę...


Pytanie: co to jest - "665,95" Odpowiedź: szatan z Biedronki:-P


Wysłany: 2006-06-06 23:07

Ja jak narazie to ani jednej nie moge znaleźć. Napisz jeszcze raz poprawnie bo moze jakiś błąd popełniłeś pisząc nazwe zespołu.


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-06-06 23:11

Sprawdziłem,pisownnia poprawna.
Jest to polska kapela i mało znana (nikt z moich znajomych jej nnie zna(ł),więc może być ciężko.
A gdzie szukasz?


Pytanie: co to jest - "665,95" Odpowiedź: szatan z Biedronki:-P


Wysłany: 2006-06-06 23:21

Mam taki program co się zowie [b:ab1dc94303]SoulSeek[/b:ab1dc94303] i tylko na nim muze ściagam. Jak dla mnie jest wystarczajacy.


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-06-06 23:24

Aha.Znam.
Jak coś,to mogę Ci na skrzynkę wrzucić jeden utworek...
Tylko muszę ją znać. :D


Pytanie: co to jest - "665,95" Odpowiedź: szatan z Biedronki:-P


Wysłany: 2006-06-06 23:28

Alez bardzo prosze. Nie odmówie sobie przyjemności poschizowania się: m_5636@op.pl :twisted:


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-06-06 23:39

Ok.Wysyłam Ci.Tylko nazwa pliku jest nieprawidłowa.

Tytuł utworu to "Sabagih har sabagihed" i nie pytaj co to znaczy...


Pytanie: co to jest - "665,95" Odpowiedź: szatan z Biedronki:-P


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło