Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

Młodość. Strona: last

MŁODOŚĆ Wysłany: 2006-12-24 10:41

Kurcze właśnie ją przeżywam...Chciałabym żeby nigdy się nie skończyła :!: :!: :!:
Tylko teraz mogę popełniać cholernie dużo błedów i zwalać jej wszystkie na karby młodości :twisted:



Wysłany: 2006-12-24 11:35

nie pamietam mlodosci;] Za stary jestem.
A tak powaznie z mlodosci pamietam kolejki, oranzade w woreczkach, okragly stol i pare innych


To nie moje są słowa, to legenda ludowa.


Wysłany: 2006-12-24 12:37

hehe ja też przeżywam młodośc... żyć nie umierać .. :P


"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno gdu umrzesz"


Wysłany: 2006-12-24 21:05

młodość? eeeeeeeeeeeechhhhh ............ <westchnęło stare ciało pedagogiczne i oddaliło się wyżerać resztki kolacji wigilijnej>



Wysłany: 2006-12-24 23:59

FAFAL (Anciliae)
FAFAL
Posty: 1330
Piekary Śląskie

[quote:310b502f88="Diabolek"].
A tak powaznie z mlodosci pamietam kolejki, oranzade w woreczkach, okragly stol i pare innych[/quote:310b502f88]

też tyle pamietam i do tego jeszcze wate cukrową i gume Turbo !!! ale z ta orężadą tos dowalił elegansko ;]


Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL


Wysłany: 2006-12-25 01:11

Ja chyb też jeszcze ją przeżywam i jedyne co na pewno zapamietam to... obawa przed jej końcem :P



Wysłany: 2006-12-25 02:12

Ciekawy temat, w sumie to moja, teoretycznie chyba dobiega końca. Teoretycznie, bo w praktyce, to mam wrażenie, że zakończyła ona swój żywot już dobrych kilka lat temu, a teraz to wydaje mi się że dobiegam siedemdziesiątki a całe życie przeleciało mi przez palce, kurwa. Ale to już inna kwestia.
Jednak słusznym stwierdzeniem jest, że ma się tyle na ile się czuję, więc zgodzę się tu z Ev. Młodość to rzecz nad wyraz bardzo względna. Można być młodym mając pięć dych na karku lub więcej, a można jej w żadnym stopniu już nie odczuwać mając lat 6 (to wyolbrzymienie jest celowe). W każdym razie póki się ją czuje, trzeba z niej korzystać na maxa.


Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!


Wysłany: 2006-12-25 11:31

[quote:b51967e197="CHMK"][quote:b51967e197="SCHWEIGENDE"]młodość? eeeeeeeeeeeechhhhh ............ <westchnęło stare ciało pedagogiczne i oddaliło się wyżerać resztki kolacji wigilijnej>[/quote:b51967e197]

No marudzisz rzeczywiście jak starowinka. Jeszcze nie moher, ale nie wiele Ci brakuje:)[/quote:b51967e197]

Jeszcze nie moher???????? Cholera, a tak się starałam! :cry: :cry: :cry:
A propos gum, pamiętacie gumę do żucia "Donald"? Jakie z niej super balony można było robić! Teraz to jest g****, a nie gumy......



Wysłany: 2006-12-25 11:44

Gumy Donald były niezłe, natomiast jeśli chodzi o Turbo, to do dziś jeszcze gdzieś mam te obrazki z samochodami, pamiętam, że zbierałem to maniakalnie.
A pamiętacie mleko lub śmietanę w szklanych butelkach z takim niesamowicie klimatycznym aluminiowym sreberkiem jako zamknięciem? Tego mi cholernie brakuje, było to takie stylowe.
Cholera jeszcze trochę i zaczniemy o Pewexach gadać, a tu o młodości miało być.


Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!


Wysłany: 2006-12-25 11:50

pamiętam! zupełnie inaczej smakowało takie mleko, niż to ohydztwo z torebki, czy kartonika....

staruszki wlazły i rozwaliły temat :twisted: :twisted: :twisted:



Wysłany: 2006-12-25 13:33

smith666 (Bicz)
smith666
Posty: 437
ogród_śmierci

młodość :lol: cały czas ją przeżywam :lol: :P


Przychodzi zawsze nocą Porywa mnie przez sen To postać jest złych mocy Przerywa piękny sen Bezbronna jestem gdy Próbuje opętać mnie Więc nawet juz nie krzyczę Oddając mocy ciało swe.


Wysłany: 2006-12-25 14:49

FAFAL (Anciliae)
FAFAL
Posty: 1330
Piekary Śląskie

[quote:f0cb3f57b7="zet"]Gumy Donald były niezłe, natomiast jeśli chodzi o Turbo, to do dziś jeszcze gdzieś mam te obrazki z samochodami, pamiętam, że zbierałem to maniakalnie.
A pamiętacie mleko lub śmietanę w szklanych butelkach z takim niesamowicie klimatycznym aluminiowym sreberkiem jako zamknięciem? Tego mi cholernie brakuje, było to takie stylowe.
Cholera jeszcze trochę i zaczniemy o Pewexach gadać, a tu o młodości miało być.[/quote:f0cb3f57b7]
Mleko i śmietana w butelkach szkalnych hmmm... chyba ktos je nosił pod drzwi o ile sie niemyle dziennie rano. A w szkole obowiązkowo trzeba było je pić!!
A co do tych obrazków z gum turbo ;] jak masz jakiego na kompie to daj no jednego obrazka na forum z chętnością se zobacze znów VIPERA :P hehehehehe boże każdy chciał miec Vipera :D


Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL


Wysłany: 2006-12-25 15:07

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

hehe, no gumy Turbo były legendarne :D A mi się najczęściej trafiały głupie Lincolny - nikt się nie chciał zamienić ze mną :evil: to były czasy :D Jak w wieku 9 lat zobaczyłam pierwszy raz w życiu banana to musiałam mieć niezłą minę :/ No i przeklinam cały późniejszy dobrobyt bo się zrobiłam 100razy grubsza :[


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2006-12-25 20:26

smith666 (Bicz)
smith666
Posty: 437
ogród_śmierci

Ev jak tak dalej będę żyć na "pełnym gazie" to ja 30 nie dożyje :P


Przychodzi zawsze nocą Porywa mnie przez sen To postać jest złych mocy Przerywa piękny sen Bezbronna jestem gdy Próbuje opętać mnie Więc nawet juz nie krzyczę Oddając mocy ciało swe.


Wysłany: 2006-12-25 20:48

A ja mialem Vipera;]

butelki na mleko byly fajne, z tymi kapslami, i pamietam ze zbieralem te kapsle. tyklo nie wiedzialem po co, do dzisiaj nie wiem po co;]


To nie moje są słowa, to legenda ludowa.


Wysłany: 2006-12-25 22:24

[quote:01c0ed487a="Selene69"]Moja młodośc skończyła się wraz z pójściem na studia i do roboty...[/quote:01c0ed487a]

Kurde przez Ciebie poczułem się staro :P
A jak chodzi o gumy Turbo to jakoś mnie nie poruszyły. Wolałem Tazosy znacznie bardzej :lol: Ah to były piękne czasy... może jednak jestem już stary



Wysłany: 2006-12-26 01:27

dymek (Anciliae)
dymek
Posty: 270
Ludomy (tudzież Poznań)

He, hee... pamiętam oczywiście Turbo, pamiętam Donalda, od siebie dodam też gumy Taxi, które też kojarzą mi się z tą najmłodszą młodością, pamiętam szklane klimatyczne butelki z mlekiem i śmietaną... w sumie fajne to wszystko było <chlip> :P
A teraz mam 19 lat, zdaję sobie sprawę z tego, że jestem jeszcze młody i aż głupio, żebym narzekał, ale od jakiegoś czasu odnoszę nieodparte wrażenie, że dziadzieję :? Może młodość jeszcze nie minęła, ale minęło (kurdę, w gruncie rzeczy już jakiś czas temu...) dzieciństwo, i to jest ten ból. Teraz może być już tylko gorzej.
Aż mi się nie chce jak o tym myślę.
(ale powiało optymizmem, co nie? :wink: takim typowo dymkowym :P )


[img:c20ec57fc2]http://images21.fotosik.pl/277/bb0cde48e364092a.jpg[/img:c20ec57fc2]


Wysłany: 2006-12-26 02:11

Dymek, widzę że jesteś takim samym optymistą jak ja.
Zgadzam się z Tobą w 100%, iż może być tylko gorzej, bo jestem pewien, że przyszłość niczego dobrego nie przyniesie, przynajmniej takie wrażenie odnoszę w stosunku do mojej osoby.
A co do dzieciństwa, to według mnie kończy się ono z chwilą kiedy człowiek uświadamia sobie fakt skończoności życia i tego, że na pewno czeka go śmierć.
A młodość, cóż nie lubię tego robić ale powtórzę się, to rzecz raczej względna, kwestia podejścia i postrzegania siebie (może nie tylko samego postrzegania, co czucia tego) jako osoby młodej.


Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!


Wysłany: 2006-12-26 13:12

huh, ludzie, macie po 19 lat, a gadacie jakbyscie mieli po 80 i lezeli na lozu smierci conajmniej.
A mlodosc konczy sie w momencie nie kiedy czlowiek uswiadami sobie, ze istenieje cos takiego jak smierc, tylko w chwili kiedy przestaje walczyc i czeka az ta go dopadnie


To nie moje są słowa, to legenda ludowa.


Wysłany: 2006-12-26 13:32

Samurai (Anciliae)
Samurai
Posty: 282
Dąbrowa Górnicza

[quote:46caf05d0b="minawi"]hehe, no gumy Turbo były legendarne :D A mi się najczęściej trafiały głupie Lincolny - nikt się nie chciał zamienić ze mną :evil: to były czasy :D Jak w wieku 9 lat zobaczyłam pierwszy raz w życiu banana to musiałam mieć niezłą minę :/ No i przeklinam cały późniejszy dobrobyt bo się zrobiłam 100razy grubsza :[[/quote:46caf05d0b]

Samochodów z turbo miałem całą kolekcje Ach te stare czasy... pierwszy banan mi nie smakowal i połowe wyrzucilem :P ALe pamietam He mana... albo legendarnego Kulfona... aaa no Tsubasa :D to były czasy... nie mówiąc już o Yattamanach hahaa :D W koncu fajny temat :D


"umysł jest jak spadochron, działa tylko wtedy gdy jest otwarty"


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło