Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Recenzje :

Shadowdances - Burning Shadows

Shadowdances death metal, doom metal, Burning Shadows, Abstract Emotions, Dangus Production

Zespół Shadowdances powstał w Wilnie w 1995 roku. Z początku grali death metal z elementami doom i taki właśnie materiał zaprezentowali na swoim pierwszym EP „Burning Shadows” z 1996 roku. Został on wydany przez hiszpańską Abstract Emotions na CD i litewską Dangus Productions na kasecie, gdzie występują dwa utwory więcej, co uwzględniam w trackliście, gdyż taką wersję posiadam.

Pierwszy „Monody (Sing With Me)” wskazuje właśnie jakbyśmy mieli do czynienia z doom metalem. W dalszej części również będziemy napotykać na zwolnienia, czyste, prawie deklamowane wokale i dużo takiej ponurej atmosferyczności, wspomaganej death metalową siłą i agresją. Instrumentalny „Meltin Nite”, a także następujące po nim „Silent” i „Till Windows Lights (I Dance With The Ghost)” to takie spokojniejsze i bardziej rozciągnięte kawałki, a już „In The Grounds” wjeżdża zupełnie cięższą mocą i niskim growlingiem, choć i on w pewnym momencie delikatnieje i ma swój bardziej progresywny fragment w środku. Podobnie jest też w ostatnim „Inner Rats”.

Dwa oblicza Shadowdances mocują się ze sobą i czynią to dość topornie. Zespół gra poprawnie, ale nie prezentuje nic szczególnego i ciężko tu coś wyłapać i zapamiętać, nawet po kilku przesłuchaniach. Do tego brzmienie jest surowe i całość prezentuje się jako solidna, ale niezbyt atrakcyjna artystycznie glina, która jednak stanowiła podstawę do dalszego rozwoju. Zespół bowiem przetrwał i niejedno jeszcze nagrał.

Tracklista:

1. Monody (Sing With Me)
2. Sasha d'Ark
3. Meltin Nite
4. Silent
5. Till Windows Light (I Dance With The Ghost)
6. In The Grounds
7. Inner Rats

Wydawca: Dangus Productions (1996)

Ocena szkolna: 3+

Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły