Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Teksty :

Quo Vadis - Relax W Weekend

Wreszcie pietek, wreszcie weekend

Budzi sie nocne zycie

Dyskoteki, kluby, puby

Juz gotowe do zabawy



Czasem lubie zakrecic noga

Pojde gdzies potanczyc troche

Mijam wejscie, pare chwil

Ktos wykreca w knajpie dym

Para buch, noze w ruch

Colty gazowe, kije baseballowe



Znowu ktos w morde dostal kopa

Znowu ktos w brzuch wylapal kose



Czasem lubie obejrzec mecz

Sobota wieczor przejde sie

Mijam brame pare chwil

Nagle wybuchl wielki dym

Ja pierdole takie granie

Wojny klybow, zbiorowe lanie

Znowu widze mordobicie

Ciagle tylko mordobicie



Policja z boku wszystko notuje

Czeka az komus gebe skuja

Kiedy wreszcie zeby fruwaja

Troche pozno, ale wkraczaja



Tydzien w tydzien mordobicie

I tak mija relax w weekend
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły