Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Muzyka :

Czerwony Album Comy

Wieści z łódzkiego podwórka. Na 17 października przewidziano edycję kolejnego krążka Comy. Roguc i spółka planują oddać w ręce fanów przeszło 50 minut muzyki zamkniętej w 12 totalnie nowych utworach. Na płycie znajdziemy wszystko – od spokojnych ballad aż po miotające rockową acz pozytywną mocą kawałki.
"Stojący w opozycji do poprzednich dokonań, neokonceptualny, niesymetryczny i ryzykowny, ale jednocześnie mocno powiązany ze wszystkim co robiliśmy do tej pory" – tak o nowym wydawnictwie Comy wypowiada się sam frontman grupy. Ciekawostką jest brak tytułu najnowszego albumu, którego okładka za to aż bije czerwienią po oczach. O powodach owej decyzji mówi wokalista: "Główną koncepcją i zasadniczym założeniem tego krążka, jest konsekwentnie realizowana zasada braku koncepcji, nic nie sugerujemy, chcieliśmy stworzyć kompozycję otwartą, która ostateczny wyraz przyjmie dopiero w konfrontacji ze słuchaczami."
Wydawcą kolejnego dzieła grupy będzie – jak zwykle - Mystic Production. Specjalnie dla fanów label przygotował niespodziankę – wszyscy którzy zamówią niniejszą płytę przed dniem premiery tj. 17 października otrzymają specjalny plakat grupy z podpisami całego zespołu.
Tracklista:
01. Białe krowy02. Na pół03. La mala Education04. Angela05. Deszczowa Piosenka06. Gwiazdozbiory07. 0RH+08. W chorym sadzie09. Woda leży pod powierzchnią10. Rudy11. Los, Cebula i krokodyle łzy12. Jutro
Wydawca: Mystic Production (2011)
Komentarze
szarl : @Rob Czemu piszesz Jak gdybyś Pisał jakiś biały Wier...
rob1708 : to nie szkola pisze jak mi sie podoba co do bialego wole czarne
Durante : @Rob Czemu piszesz Jak gdybyś Pisał jakiś biały Wier...
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły