Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Opowiadania :

Bractwo Cieni

A wiec będzie to coś, co napisałem bardzo dawno temu, gdy jeszcze grałem w tekstowe MMORPG (na silniku Vallhelu). To opowiadanie pochodzi akurat z gry Quendi (która, niestety, od dawna już nie istnieje).. Stworzyliśmy tam Bractwo Cieni (głównie z Alaestrem i dlatego jego imię tu umieściłem) - "gildię" płatnych zabójców...a  to co tu przeczytacie, to lekko podrasowany profil, który napisałem, gdy gra przestała istnieć. Wtedy powstały jeszcze bodajże  dwa rozdziały, niestety do dnia dzisiejszego uchowało się tylko to - zalążek pierwszego rozdziału. Może z czasem znów coś napiszę, jak zbiorę chęci :) Z góry przepraszam za błędy stylistyczne, gramatyczne i brak polskich znaków...
Mam nadzieję, że MILEGO CZYTANIA

Więcej
Komentarze
Alpha-Sco : Powinnam poprawić to w poście, ale lepiej będzie już w odpowiedzi,...
Alpha-Sco : Opowiadanie całkiem ciekawe, klimaty w moim guście :) Trochę n...