Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

Blasphemy - Gods Of War

Blasphemy, Gods Of War, Blood Upon The Altar, The Metal Archives

Po swoich pierwszych nagraniach Blasphemy stało się zespołem legendarnym, dającym inspirację wielu wykonawcom z całego świata. Słuchając ich drugiej płyty „Gods Of War” doprawdy trudno pojąć dlaczego, gdyż poziom tego jest bardzo mizerny. Okazuje sie jednak, że Blasphemy ma inne atuty i jakość samych nagrań to jeszcze nie wszystko. Liczy się kult i kto potrafi go wokół siebie wytworzyć, ten i tak jest górą.

Dużo tu hałasu, lecz ciężko się doszukać jakiejś muzyki. Dominuje bezładna łupanina i niechlujnie wykrzykiwany tekst. Czasem wyłoni się jakiś zwarty riff, a nawet prymitywna solówka. Tempa są pędzące na złamanie karku, a brzmienie brudne i garażowe. Dużo tu pierwotności, spontaniczności i przede wszystkim chamstwa. Gdybym miał scharakteryzować „Gods Of War” jednym słowem to powiedziałbym, że jest to chamstwo. Chamstwo i prostactwo oczywiście. Blasphemy jak taki parszywy wrzód rozpycha się w jelicie grubym społeczeństwa i profanuje je swoimi plwocinami. Nic co ludzkie nie może przy tym liczyć na odrobinę szacunku.

Część tych kawałków nie osiąga nawet pół minuty. Inne są dłuższe, niektóre mają bitewne, albo wietrzne intra. To tak dla dodania odrobiny klimatu. Generalnie jednak przez cały czas jest podobnie i niezbyt jest sens próbować ekscytować się poszczególnymi piosenkami.

Ja mam wersję kasetową Carnage Records. Mimo, że tracklista rozpisana jest na niej na Apocalypse side i Abyss side, to całość mieści się na pierwszej stronie. Na drugiej zaś znajduje się demo „Blood Upon The Altar”, ale nie jest to nigdzie napisane. Przez wiele lat nie miałem pojęcia o co tu w ogóle chodzi, a uświadomiła mnie dopiero niezawodna „The Metal Archives”.

Nie wiem czy ktoś słucha sobie „Gods Of War” dla przyjemności. Jak tak, to łączę się w bólu, bo nie jest to łatwy kąsek. Jak by jednak ktoś chciał gdzieś narobić bydła, to już co innego…

 

Tracklista:

01. Intro: Elders Of The Apocalypse/Blood Upon The Altar

02. Blasphemous Attack

03. Gods Of War

04. Intro:Atomic Nuclear Desolation

05. Nocturnal Slayer

06. Emperor Of The Black Abyss

07. Intro:Blasphemy

08. Intro:Necrosadist

09. War Command

10. Empty Chalice

Wydawca: Osmose Productions (1993)

Ocena szkolna: 3+

Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły