Jak w temacie Pomyślałam, że fajnie byłoby się poznać, może są ludzie z okolic Żywca czy Bielska chętni na piwko i takie tam? Im więcej ludziów tym lepiej

Nie musicie mi dziękować. Wystarczy, że będziecie wielbić mnie na klęczkach.

Byłoby miło kogoś poznać, ponieważ nie znam w Bielsku i okolicy prawie żadnych członków naszej społeczności.

To, co najcenniejsze w człowieku zawsze znajduje się w środku.

Jeśli byłaby płeć piękna taka w moim wieku to czemu by nie.. :)

Nawet Głupiec czasem zabłyśnie.

Niestety za dużo tej płci pięknej nie ma. W sumie to jest ciekawe. Na koncercie TSA (który nie jest przecież zespołem ani trochę gotyckim) widziałem całe masy "ciekawych" dziewcząt... A na ulicy nigdy takich nie spotykam. Pech

Z facetami w sumie jeszcze gorzej, ale to szczegół (mniej konkurencji ^^).

To, co najcenniejsze w człowieku zawsze znajduje się w środku.

Z Bielska nie jestem, ale znam jedną duszycę bardzo dobrze.
Nie dziwię się, że na koncert TSA przychodzą dziewczyny "klimatyczne". Słyszałem, że w BB nic się ciekawego nie dzieje. Mało jest ludzi słuchających ciężkich brzmień. Jak jak ktoś się na ulicy pojawi, to nawet okazuję się, że nie jest z BB. Mało imprez i lokali gdzie ludzie by mogli się poznać.
Tyle tylko wiem.

Niestety nie ma żadnych ciekawych miejsc spotkań. Dobre koncerty można policzyć na palcach jednej ręki, a Rude Boy... No bez komentarza. Scena ciasna, nagłośnienie przeciętne, za mało miejsca dla słuchaczy...

Skupiska ciekawych ludzi tworzą się tam, gdzie istnieją ku temu dobre warunku. W Bielsku może nie jest tragicznie, ale dobrze też nie. A miasto potrafi być klimatyczne jesiennym wieczorem.

To, co najcenniejsze w człowieku zawsze znajduje się w środku.

Czyli to co słyszałem to prawda.
Lato przed nami a ty wspominasz o jesieni.
No nic pozostaje mi tylko zaprosić do Katowic. Gdzie ludzie z BB przyjeżdżają na koncerty.

no nie mogę, ktoś się odezwał =) fakt w bielsku nie ma nic ciekawego narazie, może jedynie jak się pogoda fajna zrobi to wtedy gdzieś na otwartej przestrzeni. miło byłoby poznać was w realu

Nie musicie mi dziękować. Wystarczy, że będziecie wielbić mnie na klęczkach.

Wybieracie się może 31 marca do Rudego? Może być ciekawie :)

To, co najcenniejsze w człowieku zawsze znajduje się w środku.

A może zorganizujemy jakiś wypad w góry dla kilku osób?

Przepraszam za podwójny post, ale nie widzę możliwości edycji.

To, co najcenniejsze w człowieku zawsze znajduje się w środku.

Nie sądziłam, że spotkam tu kogoś z Bielska, aż miło. Tak jak wyżej już ktoś wspomniał, niewiele na ulicy można ciekawych osób spotkać :)

"Cokolwiek zamierzasz zrobić, o czymkolwiek marzysz, zacznij działać. Śmiałość zawiera w sobie geniusz, siłę i magię" - Johan Wolfgang Goethe

Urodzilem się w Bielsku ale jak mialem 5 lat przenioslem sie do Wloch...od tego czasu czasami wracam do Polski i do Bielska zeby odwidzic rodzine i przyjaciol..ale po za tym nie znam nikogo w tej okolicy..jesli zdarzy sie ze wroce jeszcze raz i w tym czasie bedziecie organizowac cos to czemu nie?Bylby to dobry sposob zeby poznac kogos co ma moje same zainteresowania^^

fucko off and die!

Witam. tydzień temu wprowadziłem się do Bielska. nie znam tu ludzi a chętnie bym nawiązał nowe znajomości. Ciężko jest wyjść samemu do jakiegoś lokalu gdzie nie zna się miejsca i ludzi. może ktoś chętny na oprowadzenie po bb, nawiązaniu nowej znajomości, wypad na jakiś koncert, zapoznanie z ciekawymi miejscami i ludźmi.