Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

Nowy photoshop uratuje poruszone zdjęcia. Strona: last

Nowy photoshop uratuje poruszone zdjęcia Wysłany: 2011-10-11 17:49




Robi wrażenie.


Life is complex: it has both real and imaginary components


Wysłany: 2011-10-12 15:29

Niedługo aparaty same będą zdjęcia robiły. "Fotograf" będzie musiał go tylko kupić i potrzymać rękach.



Wysłany: 2011-10-12 15:34

Nie będzie fotografów, a tylko sami graficy :)


Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!


Wysłany: 2011-10-12 16:01 Zmieniony: 2011-10-12 16:01

[quote:88d57aadc1="ladyinblack"]Chciałeś chyba napisać "graficy" :)[/quote:88d57aadc1]
No tak, fajne efekty dodane na kompie uratują każdego gniota


Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!


Wysłany: 2011-10-12 16:21

[quote:4c4cc5b646="CrommCruaich"]Nie będzie fotografów, a tylko sami graficy :)[/quote:4c4cc5b646]

Już terez tak jest. Jak ktoś nie obrabia zdjęć to tylko z lenistwa


Life is complex: it has both real and imaginary components


Wysłany: 2011-10-12 16:33 Zmieniony: 2011-10-12 17:06

Pisałem kiedyś na forum z profesjonalnym fotografem, który twierdził że do Photoshop trafia tylko 5 % jego zdjęć.
[img:2647b46359]http://www.whattheduck.net/sites/default/files/WTD010117SUN_0.gif[/img:2647b46359]


Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!


Wysłany: 2011-10-12 18:06

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława


Osobiście, mimo że mam okrojoną wersję PS3 na kompie, to korzystam właściwie tylko z jednego filtra - obróbkę wolę poczyniać w łatwym i darmowym PhotoFiltre z 2007r.


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2011-10-19 13:11

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

niektórych to nawet photoshop nie uratuje...


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2011-10-19 14:31 Zmieniony: 2011-10-19 14:31

Yngwie (Primogen)
Yngwie
Posty: 2293
Wrocław / Częstochowa

[quote:580f012f18="amorphous"][quote:580f012f18="CrommCruaich"]Nie będzie fotografów, a tylko sami graficy :)[/quote:580f012f18]

Już terez tak jest. Jak ktoś nie obrabia zdjęć to tylko z lenistwa [/quote:580f012f18]

To ja się zapiszę chyba do tych leniwców .

Najczęściej używam Painta z Windowsa jak potrzebuję tylko coś przyciąć, hehe. Poza tym GIMPa2 - jest darmowy i ma sporo fajnych funkcji, zwłaszcza jeśli chodzi o efekty.

A prezentacja fajna i funkcje w niej przedstawione rzeczywiście przydatne. Mam chyba jeszcze gdzieś kod programu ze studiów (działa w Matlabie, ale można przepisać do darmowego Octave'a), w którym problem niewyraźnych zdjęć czarno-białego tekstu w sporym stopniu udało mi się rozwiązać.

Z kolorami jest dużo trudniej, ale też się da, trzeba by było wyjść od funkcji wyszukiwania granic a później gradientu kolorów.


od czasu do czasu warto wrócić do źródła


Wysłany: 2011-10-19 14:48

A ja używam programu od producenta mojego aparatu i nie narzekam. To czego potrzebuję to jest.


Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!


Wysłany: 2011-10-19 15:22 Zmieniony: 2011-10-19 15:32

Uratuje tylko trochę poruszone zdjęcia, jeśli komuś się wydaje że PS wszystko za niego zrobi to się bardzo myli. PS nie wybiera kadru ani czasu ekspozycji, również nie wybiera momentu naciśnięcia migawki. Pranie mózgu ludziom że aparacik i PS zrobi za nich wszystko a żadna wiedza nie jest potrzebna, widzę to na każdym kroku. Jeśli ktoś myśli ze maszyna zrobi za niego dobre zdjęcie to jest w błędzie, człowiek robi zdjęcie, maszyna tylko rejestruje a PS to cyfrowa ciemnia. Piszę o fotografii na wysokim poziomie a nie cykaniem kompaktem który cały czas wali lampą błyskową.
Najbardziej bawi mnie zdziwienie ludzi po co sa takie duże obiektywy w lustrzankach, a po to sa aby spełniały pewne surowe prawa fizyki i optyki, nie da się tego zminiaturyzować.
Zabawne również było dla mnie zdziwienie na zeszłorocznym Castle Party 2010, co niektórych "zawodowców" dla których używanie lampy błyskowej na kablu jest dziwne...aby uzyskać boczne światło,które eliminuje duże kontrasty i dopełnia pierwszy plan. Hmm nawet głupie komentarze od co niektórych osobników spotkanych, co było dla mnie wręcz zabawne i świadczące o braku wiedzy na temat tego że warsztat w reporterce i style bywają różne. Wcale nie trzeba PS-a aby zrobić dobre zdjęcie, wystarczy myśleć nad światłem i prawidłowa ekspozycją! No cóż to naprawdę złożona sprawa, narzędzia mogą tylko ułatwiać lub utrudniać pracę, ale nie będą za nas myśleć.

Nie można uratować totalnie zepsutych zdjęć, totalnie rozmytych lub bardzo mocno poruszonych. Tak samo jak osoba mocno się poruszy na zdjęciu to nic nie zrobimy. To działa ale do korekcji nie totalnie uszkodzonych zdjęć. PS potrafi naprawdę dużo i często ratuje zdjęcia, ale tylko w pewnym stopniu to działa...g. to PS-a wsadzisz, G-wyjdzie!


"Wyrażać siebie i tylko siebie, własną unikalność, nie być baranem w stadzie szarości i schematów.."


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło