Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

Artosis - Nie Tamta Już. Strona: 1

Artykuł: Artosis - Nie Tamta Już

Artosis - Nie Tamta Już Wysłany: 2011-10-04 00:54

cHrzanek (Bicz)
cHrzanek
Posty: 46
Wrocław / Środa Śląska

Singiel już jest :)
http://youtu.be/KXWJ4Y5SsFs



Wysłany: 2011-10-04 11:22

Co za zmiana stylu: beat, efekty, bajery


Life is complex: it has both real and imaginary components


Wysłany: 2011-10-04 11:49

No....nawet...nawet , choć generalnie nie przepadam za [color=green:710eb68ed1]Artosis[/color:710eb68ed1] , ten kawałek jest całkiem znośny :)

[img:710eb68ed1]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:710eb68ed1]


Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...


Wysłany: 2011-10-05 09:28

Szmytu (Matuzalem)
Szmytu
Posty: 765
Rumia/Wejherowo

Mam nadzieję, że cała płyta będzie tak przyjemna jak ten kawałek. Ja również nie jestem wielkim fanem Artrosis, ale płytę zapewne kupię i na koncert się wybiorę, więc tak zupełnie obojętni mi nie są


Noc jest ciemna i pełna strachów.


Wysłany: 2011-10-05 11:26

Jak dla mnie zbyt dużo elektroniki ale do przełknięcia bez większego bólu. Podoba mi się


Jesteś tylko kupą mięcha wprawioną w ruch, którą prędzej czy później zeżrą robaki. Twój świat upada, nieuchronnie, przez cały czas!!!


Wysłany: 2011-10-05 14:42

Artrosis najwidoczniej przerzuciło się na granie podobne do Fading Colours. Szczerze powiedziawszy "Nie Tamta Już" nie brzmi dla mnie zachęcająco ale i tak pójdę na koncert posłuchać, a przy okazji zobaczyć jak wypadnie na żywo. Z drugiej strony wcale się nie dziwie tej zmianie, potrzebie eksperymentu. Nie wszystkim odpowiada produkowanie płyty w płytę ciągle w tym samym stylu.


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2011-10-05 16:03

Wiesz mam podobnie ,utwór mnie nie powalił,co dziwne dosyc mocno zaintrygował.Stary znajomy powrócił zmiany dosyc istotne w brzmieniu ,zupełnie inna stylistyka.Widziałem na zywo w Poznaniu klubFabryka wiele lat temu podajze z Lorien bylo strasznie zimno dobrzre,ze bylem z ognista dziewczyna/chyba 98rok/.Wtedy poza ramy deathmetalowe nie wychodziłem,te kobiety,namówiła inawet sie niezle bawiłem.Teraz muzyczne horyzonty znacznie szersze,nadal nr1to death,ale juz nie tak ortodoksyjnie,wiec sie chyba nie zawiode podobnie jak na Desdemonie,oby jeszcze piekne kobiety były,oraz dobry browar bo ide sam..Płyte tez sprawdze bo Falding Colours uwielbiam,


Kropla drąży skałę


Wysłany: 2011-10-05 16:55

SolitaryAngel (Bicz)
SolitaryAngel
Posty: 557
Zachodniopomprskie

Utwór znośny, jednak jak to ma promować ten powrót zespołu do korzeni, to najwyraźniej im nie wyszło. Dla mnie osobiście jest to nowe Artrosis. Ale zobaczymy jak będzie się prezentował cały ukończony album.


Non interest, quid morbum faciat, sed quid tollat


Wysłany: 2011-10-06 16:01

Koncert w Resecie,troche mały klub,ale bardzo OK...Szkoda ze Desdemona nie jest gwiazda bo w zeszłym rocku w nielubianym przeze mnie Bazylu było rewelacyjnie.Nowa wokalistka in plus ciekawe czy sie utrzymała wtedy chlopaki powiedzieli mi że czas pokaże.Na 90procent jestem.


Kropla drąży skałę


Wysłany: 2011-10-18 11:58 Zmieniony: 2011-10-18 11:58

Ceiphied (Bicz)
Ceiphied
Posty: 1556
Nowa Sól - Zielona Góra

Kawałek "tym dla mnie jest" nie powalił mnie na kolana, jednak jestem ciekawa płyty.Dla mnie zbyt dużo elektroniki.. może się przekonam .


''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło