Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

COMA - 2006.10.29. - Poznań, Zeppelin Hall. Strona: 2

Artykuł: COMA - 2006.10.29. - Poznań, Zeppelin Hall

Wysłany: 2006-11-02 14:09

Horsea (Primogen)
Horsea
Posty: 485
Kościan/Poznań

[quote:6839e7af76="Smok"]Zaręczam Tobie natomiast, że moje teksty poddawane są znacznie ostrzejszej, bardziej chamskiej, a czasem bardziej wyrafinowanej krytyce, od tej, której się sam tutaj dopuszczam.
[/quote:6839e7af76]

:D :D :D a zaręczaj! Mam Ci współczuć, czy jak?
Na zdrowie i większego dystansu życzę! 8)
Już dawno nie widziałam tu osoby, która tak by się "wczuwała w rolę" jak Ty Smoczku - norrrrmalnie pozazdrrrrościć :D :D :D


Młodzieży! Czymże Wam dane jest ciąć się w tych jakże nieszczęsnych czasach? O żyletki ciężko, dziadkowa brzytwa zardzewiała, a jednorazówką nie dość głęboko! Jeśli jednak Wam się uda (może widelcem?) to pamiętajcie: wzdłuż żył, a nie w poprzek! Wzdłuż!


Wysłany: 2006-11-02 14:16

Ja piernicze, to jest jeszcze lepsze niż transmisja z obrad komisji śledczej!!! :lol:


Watson out.


Wysłany: 2006-11-02 14:19

Horsea (Primogen)
Horsea
Posty: 485
Kościan/Poznań

:lol: Taaak, jak widać poniżej nieźle się tu BAWIMY! :lol:


Młodzieży! Czymże Wam dane jest ciąć się w tych jakże nieszczęsnych czasach? O żyletki ciężko, dziadkowa brzytwa zardzewiała, a jednorazówką nie dość głęboko! Jeśli jednak Wam się uda (może widelcem?) to pamiętajcie: wzdłuż żył, a nie w poprzek! Wzdłuż!


Wysłany: 2006-11-02 14:54

Jeśli chcesz obudzić z mroku tych którzy zamilkli bo słowa straciły dla nich znaczenie, spowodować, że krew w ich żyłach zacznie krążyć i płonąć jak ogien, zmusić ich usta by wypowiedziały słowa które staną się kamieniem wegielnym pod zażartą dyskusje lepsza nawet od komisji śledczych... Who you gonna call? Sal&Angel :twisted:


Bad Girls Have More Fun ]:->


Wysłany: 2006-11-02 15:26 Zmieniony: 2006-12-31 15:02


Wysłany: 2006-11-02 16:15

Osierocony to ja jestem z wszystkiego Zobaczyła byś bezmiary mojego sieroctwa to byś popadła w zadumę.

z form literackich ktore to popełniam tylko opowiadania erotyczne więc co ja mogę wiedzieć.

Ale nie daj bogini żebysmy w metafizykę popadli (kto wie ten wie, gdzie te basze;D)


Obfotografuje świat cały


Wysłany: 2006-11-02 16:33

Horsea (Primogen)
Horsea
Posty: 485
Kościan/Poznań

Dzięki Kontragekon :lol: i nie chodzi o udowadnianie czy spowiadanie się z czegokolwiek :wink: ale o "indywidualny wkład w zawartość tego portalu" (jakby to sformułowanie "podręcznikowo" nie zabrzmiało).
Nic osobistego, a już na pewno nie do Ciebie. :)

Krytyka jest nieodzowna, ale...

Po prostu (z moich skromnych przemyśleń :) ), jeśli ktoś tu funkcjonuje tylko na zasadzie "krytykuję więc jestem" i jeśli sam nie przyczynia się do rozbudowy tego portalu, to niech nie rości sobie prawa do mówienia innym "nie pisz, bo Ci nie wychodzi" (delikatnie to ujmując), bo człowiekowi chcącemu się rozwijać, nie godzi się podcinać skrzydeł, chociażby początki jego "radosnej tfurczosci" były bardziej niż marne (i tą zasadą, w moim mniemaniu, kierują się moderzy).

Powyższa wypowiedź jest moją subiektywną opinią i mam tylko nadzieję, że nowi użytkownicy nie zawahają się zamieszczać tu swoich "dzieł", nawet jeśli poczytają sobie kilka, dotychczas zamieszczonych, chamskich, ociekających jadem komentarzy. :lol:

P.S. Ale mowę walnęłam!!! :lol:


Młodzieży! Czymże Wam dane jest ciąć się w tych jakże nieszczęsnych czasach? O żyletki ciężko, dziadkowa brzytwa zardzewiała, a jednorazówką nie dość głęboko! Jeśli jednak Wam się uda (może widelcem?) to pamiętajcie: wzdłuż żył, a nie w poprzek! Wzdłuż!


Wysłany: 2006-11-02 16:52 Zmieniony: 2006-12-31 15:00


Wysłany: 2006-11-03 17:37

Salve!

Recenzja - krytyczna i objaśniająca ocena przedstawienia, dzieła nauk., art. (książki, sztuki teatr., wystawy, koncertu itd.), opublikowana (w czasopiśmie) a. wygłoszona (np. w RTV) przez recenzenta. Etym. - łac. recensio 'przegląd; spis ludności' od recensēre 'obliczać; wyliczać; rozważać'. (Słownik wyrazów obcych i obcojęzycznych Władysława Kopalińskiego)

Recenzja - omówienie i ocena dzieła literackiego, spektaklu teatralnego, koncertu itp., zwykle publikowana w prasie. (Słownik języka polskiego PWN)

Relacja - sprawozdanie; opowiadanie o (niedawnym) wydarzeniu. Etym. - łac. relatio 'doniesienie' z relatus p.p. od referre. (Słownik wyrazów obcych i obcojęzycznych Władysława Kopalińskiego)

Relacja - opowiadanie naocznego świadka o przebiegu jakiegoś zdarzenia. (Słownik języka polskiego PWN)

Jak widzimy po powyższych objaśnieniach, tekst jaki popełniła Saliv społem z Angelwing, jest bliższa relacji, niźli recenzji. Rozumiem konstruktywną krytykę całego tekstu, jednak jak widzę co po niektórych osobach, żądają od autorów własnego języka. Tekst jest faktycznie stylistycznie niepoprawny, aczkolwiek jak dla mnie przejrzysty i zrozumiały. Abstrahując od ewentualnych błędów w jakiejkolwiek formie, czepianie się (obiegowo nazwane konstruktywną krytyką, aczkolwiek po tonacji zdań ciężko to stwierdzić) jakości obiektywnej troszeczkę według mnie mija się z celem. Ja mam jedynie jeden zarzut odnośnie tego wszystkiego - za mało wrażeń.

Życzę pomyślnych dalszych recenzji vel relacji!

A osobą, które aż świerzbi, aby mnie zbluzgać za pedantyczne przytaczanie słowników powiem, aby sobie odpuścili. Mam do was głęboko analny stosunek :) Jak chcecie krytykować KAŻDĄ formę wypowiedzi, to oznacza, że ktoś tu ma problem :P

Pozdrawiam!

Vale!

P.S. W Pile na koncercie nie było stety/niestety pana obwieszonego lampkami choinkowymi :) Ale było równie przednie :)


Nad wyraz spokojny... do czasu! Ironiczny, sarkastyczny i cyniczny a dla zachowania równowagi - mający zapędy altruisty, doceniający urok w rzeczach na codzień w ogóle niedostrzegalnych...


Wysłany: 2006-11-03 23:08

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

No, stary, zgadzam się z tobą w 666%
Jako że dzis się na zajęciach nasłuchałam o relacjach, recenzjach, sprawozdaniach i tudzież innych rodzajach wypowiedzi krytycznej i niekrytycznej, muszę przyznać, że główna myśl w tejże relacji mimo wszystko została zachowana. A co do reakcji na publikację relacji z koncertu Comy - lepsza taka niżli żadna. Nawet najgorsza krytyka jest lepsza niż pełna obojętność...

Pan obwieszony lamkami to mi się raczej kojarzy z teledyskiem Depeche Mode do "Barrel of a Gun" :twisted: :twisted: Zatem oryginalni chyba nie byli... :P


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2006-11-05 11:57

Niniejszym autorki, których skromna, swobodna w swej formie relacja wzbudziła tyle emocji, zamieszczają ponownie nieco zredagowany i poprawiony tekst – według standardów upragnionych przez Szanownych, Bardziej w Materii Doświadczonych, Obytych, Szczerych w swych krytykach (za które dziękujemy) – Forumowiczów Dark Planet. Zapewniamy Szanowne Grono, że nie jest to pierwszy tekst w życiu, który Autorki spłodziły. Biorąc pod uwagę ich skromniejsze osiągnięcia życiowe i zawodowe (zwłaszcza w kwestiach sprawozdawczo-dziennikarskich), korzą się przed Szanownym Gronem. Nie odżegnujemy się całkowicie od pisania; co więcej, z niecierpliwością będziemy czekać na dalsze, mamy nadzieję – równie żywe – reakcje Czytelników. Zdecydowanie jednak oświadczamy, że - po przejrzeniu preferowanej formy relacji na DP – Saliv pewnie nie od razu pozbędzie się swojego kwiecistego, egzaltowanego i zawiłego stylu, zmieniając go w krótkie, suche, konkretne formy (z powodu swego sposobu pisania często bywam strofowana przez osoby z różnych innych środowisk, gdzie się udzielam i publikuję) – prosimy więc Szanownych Odbiorców o wyrozumiałość (! Drodzy Czytelnicy, mam szansę uczyć i rozwijać się wręcz na Waszych oczach, także dzięki Waszym uwagom!). Z pewnością też Saliv nie ma ochoty pisać w relacji z koncertu o tym, którym tramwajem dojechała, kto jakie piwo pił i gdzie je kupił, czy ludzie są spoceni, czy płaci się za szatnię i za toaletę, czy śmierdzi itp..
Oświadczamy też, że po przejrzeniu sporej części relacji z koncertów, zamieszczanych w Internecie, przyjęłyśmy zgodnie, że różnią się one od tradycyjnych relacji prasowych czy recenzji, że mają prawo mieć bardziej swobodną i osobistą formę, za który to nieprofesjonalizm Szanowne Grono przepraszamy.


Bad Girls Have More Fun ]:->


Wysłany: 2006-11-05 14:18 Zmieniony: 2006-12-31 14:59


Uwaga Wysłany: 2006-11-06 18:30

Ja w kwestii formalnej.
Prosze nie akceptowac artykułów po pijaku, po kwasie, bedąc zmeczonym, chorym fizycznie lub psychicznie. Relecja została poprawiona natomiast pozostał niewyjustowany tekst i jakies dziwne formatowania i znaczki. Akceptowanie tekstow nie ma byc bezmyslnym klikaniem tylko sprawdzeniem tekstu od strony technicznej i merytorycznej. Powtarzam po raz 125 jezeli komus sie nie chce, niech lepiej nie akceptuje tekstu wcale niz ma to robic zle.


Life is complex: it has both real and imaginary components


Wysłany: 2006-11-06 18:46

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

Kuba, nie wiem, o co ci chodzi. Tekst formatuję ZAWSZE - ten również - jesli Zaba poprawiala go, to widocznie go nie wyjustowała. Również w pierwotnej wersji nie było zadnych znaczków ani nie wiadomo czego. Proszę więc do mnie nie kierować tych uwag, gdyz ja zatwierdzalam jedynie pierwotną wersję. Moze nalezaloby zaznaczyc(tak jak to jest przy edycji i poprawianiu postow przez ich autora), że dokonano porpawek przez danego uzytkownika, bo potem na mnie spadnie za to opdowiedzialnosc znow i wszyscy się będa czepiać.


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2006-11-06 19:38

Kasiu nie denerwuj sie... Jesli sie faktyczni cos takiego pojawiło (niewyjustowanie czy "znaczki") to kurde musze poproscic Kube co by moj komp sprawdził, bo mam wrażenie, ze jakies "skrypty" czy cos nie chodzą... Gdyż po poprawieni przeze mnie tekstu (wyjustowanego i jeszcze raz wrzuconego do worda) u mnie na kompie nie było zadnych nieprawidłowości... Dzifne... Takze Kasiu spoko LOOZ, przyjmuje karniaka (ale tak po prawdzie, to sie nie denerwuj, bo na takie małe opr szkoda nerw zwłąszcza jesli nie twoja wina:P)


Bad Girls Have More Fun ]:->


Wysłany: 2006-11-06 19:46

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

Sorki, Zabka, lekko się zdenerwowalam, bo potem mam lekkie nieprzyjemności przez te głupie skrypty, które nie zawsze przy edycji artykułów działają tak jak powinny....
Dlatego podałam pomysł, by przy artykule, który został wtórnie przez kogoś poprawiony pojawiała się taka notka... Choć może przesadzam?


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2006-11-08 20:41

Co to jest grafomania? :lol:


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2006-11-08 21:52 Zmieniony: 2006-12-31 14:59


Wysłany: 2006-11-09 15:35

[color=violet:e4d7f10407]Moi Drodzy...przypominam, że temat ten dotyczy koncertu Comy w Zeppelin Hall, a nie tego jak się formatuje teksty i w jakim stanie. Do tego typu dyskusji jest odpowiednie miejsce, więc proszę ją tam przenieść. SZANOWNA ZWIEżCHNOśCI DP!! MACIE DAWAć PRZYKłAD A NIE JAKIEś OFFTOPY!!![/color:e4d7f10407]


"Uważaj, żeby nie pomylić nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu."


;p Wysłany: 2006-12-23 10:56

Ja powiem krótko , mnie się cholernie podobało i juz/



Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło