Mógł bym zgnębić placebo bo ich nie lubię ale nie słucham takiego klimatu muzyki więc się nie udzielam.

Mam w dupie jego orientacje a zdarza mi sie posłuchać zespołu.

''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander

Mam w dupie jego orientacje, zespół absolutnie mi nie podchodzi i go nie lubię

"You are what you create... ... you create what you are",

Placebo, jest mi obojętny :)

[img:d08f0e3c50]http://www.animationbuddy.com/Animation/Holidays/Winter_holidays/merry_christmas.gif[/img:d08f0e3c50]

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...

[quote:9f79e640de="Demonika"][quote:9f79e640de="Aligator"]Krótko nie przepadam za emo w żadnym wykonaniu... czy to muzycznym czy stylu bycia [/quote:9f79e640de]
Błagam... w jakim świecie żyjesz?
To nie jest żadne emo... ludzie. Załamujecie mnie... [/quote:9f79e640de]

Mnie Ty załamujesz, niby nie chcesz rozmowy sprowadzać do jego orientacji, a już na początku gadasz głównie o tym. Fajnie, że go lofciasz itd, ale bez przesady.

Osobiście lubię kilka utworów.

"You need chaos in your soul to give birth to a dancing star."

[quote:4db8da7863="Envy"]No przynajmniej byłby bardziej ciekawy :D[/quote:4db8da7863]



Zgadzam siè w 101% :)

Żyć i kochać w biegu,umrzeć z mieczem w dłoni

[quote:6bb1e90bcd="Demonika"][quote:6bb1e90bcd="Aliss"][quote:6bb1e90bcd="Envy"]No przynajmniej byłby bardziej ciekawy :D[/quote:6bb1e90bcd]



Zgadzam siè w 101% :)[/quote:6bb1e90bcd]

Więc zacznijmy gadać o placebo jako lekach :P

W zasadzie nie jest w temacie napisane, że mamy gadać o zespole więc nie widzę żadnego problemu [/quote:6bb1e90bcd]


No tak ja bym powiedzia£ ze je$li kto$ nie moze zasnàç to zamiast tablety na sen moze pos£uchaç placebo,a jak nie to zawsze pozostaje jeszcze gumowy m£oteczek bojowy

Żyć i kochać w biegu,umrzeć z mieczem w dłoni

A ja lubię Placebo generalnie, chociaż czasem mam wrażenie że grają jedno kopyto... jednak "Sweet Bitter Symphony" po prostu miażdży :)

Aetas dulcissima adulescentia est

Banda pedałów, ale musze przyznać, że szanuje ich i część ich twórczosci (stare płyty) lubię.

.

ja Placebo lubię za muzykę, którą trudno jednoznacznie sklasyfikować i za płytę "Without You I'm Nothing" wg mnie jedną z lepszych pozycji melancholijnego rocka. Za te przepełnione pasją, emocjami i prawdziwym uczuciem melodie, szczere głównie osobiste teksty no i psychodeliczno-transowy klimat, który sprawia, że trudno mi się oderwać od tego albumu :-)

[quote:71df04ee87="Gorg666"]A ja lubię Placebo generalnie, chociaż czasem mam wrażenie że grają jedno kopyto... jednak "Sweet Bitter Symphony" po prostu miażdży :)[/quote:71df04ee87]

tyle lat żyję i zawsze myślałam, że to The Verve śpiewa

[quote:e06823dec4="Gorg666"]A ja lubię Placebo generalnie, chociaż czasem mam wrażenie że grają jedno kopyto... jednak "Sweet Bitter Symphony" po prostu miażdży :)[/quote:e06823dec4]

The Verve- Bittersweet Symphony
Placebo - Bitter End

"You need chaos in your soul to give birth to a dancing star."

Ja ich lubię od kilku lat. Zaczęłam ich słuchać zanim na dobre zagustowałam w metalu. A teraz... nie ma ich w mojej aktualnej playliście, ale czasem lubię ich posłuchać. Lubię ich piosenki i tyle.

"Music is my power, Music is my life"

[quote:fe5987c24d="Paskievicz"][quote:fe5987c24d="CatGirl"]taa, teksty i mózyka są tu najważniejsze, ale kto by o tym myślał skoro można się popastwić nad "pedałami":P[/quote:fe5987c24d]

pedały i koniec to nie ulega żadnym wątpliwościom [/quote:fe5987c24d]


Z regu£y nie zgadzam siè z Paskiem,chociazby dla przekory,ale tutaj przyznajè Ci racje,ubraç ich na ròzowo i pos£aç do cyrku by dzieci zabawia£y ....:)

Żyć i kochać w biegu,umrzeć z mieczem w dłoni

Dawno temu jak bylem zakochany w kuzynce to sluchalem Placebo...

Niepuszczone baki cofaja sie do mozgu i stad sie biora posrane pomysly... :P

[quote:7da1d1fa0f="corpsex"]Dawno temu jak bylem zakochany w kuzynce to sluchalem Placebo... [/quote:7da1d1fa0f]


Domy$lam siè ze nic dobrego z tego nie wysz£o

Żyć i kochać w biegu,umrzeć z mieczem w dłoni

dla mnie sredni zespol, ale od czasu lubie posluchac:)

Chwytac chwile ?

Kiedys słyszałam że o Placebo mówi się jako o zespole dla niedoszłych samobójców. Osobiscie uważam że to specyficzna ale zacna kapela. Plytę Meds wygrałam w jakims radiowym konkursie i lubię sobie jej co jakis czas posłuchać

Patrz prosto w oczy i czytaj z nich jak z otwartej księgi ...

[quote:80f098eb11="CatGirl"]a co komu przeszkadza pokrewieństwo:D troche perwersji nie zaszkodzi[/quote:80f098eb11]
No bylismy dla siebie jak obcy ludzie hehe wczesniej sie na oczy nie widzielismy bo mieszkala w niemczech. Na calowaniu sie zakonczylo :P Jakos zadnych wyrzutow nie mialem... Teraz troche sie wstydze ale mamy ze soba dobry kontakt nadal.

Niepuszczone baki cofaja sie do mozgu i stad sie biora posrane pomysly... :P

Placebo może być nawet ok są

Nie masz po co żyć żyj innym na złość

[quote:b20eb19a82="Aliss"][quote:b20eb19a82="corpsex"]Dawno temu jak bylem zakochany w kuzynce to sluchalem Placebo... [/quote:b20eb19a82]


Domy$lam siè ze nic dobrego z tego nie wysz£o[/quote:b20eb19a82]

Rodziny się nie wybiera tylko partnera . ;-D

''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander