Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

i co teraz?. Strona: 21

Wysłany: 2007-11-05 15:24

a teraz chyba się najebię, żeby łeb przestał boleć ...



Wysłany: 2007-11-05 15:50

Więc gdzie tu szukać? Nie ten czas kędy zapuszczało sie w głebi las...Nie ku każdej umiejętności mi wygodne, przyjazne, podobne...


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2007-11-05 16:15

Co racja, to racja marudzenie nie pomoże ale powiedz mi przecie czy potrzeba szukac kogo na tym świecie?


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2007-11-05 16:46

pół litra? :twisted: :wink:



Wysłany: 2007-11-05 16:55

:oops: :D

no to chlup, kto jeszcze chce swoją połówkę? :wink:



Wysłany: 2007-11-05 17:28

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

A co zrobić kiedy połówka nie chce się otworzyć? :lol:


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2007-11-05 17:38

O, o, o...moją głowa można by tak wpierw o stół, a dopiero do niej gadać :lol: :twisted:


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2007-11-05 19:50

no właśnie, tulipanka, albo na śmietnik :twisted: szkoda naszego życia na pseudoemocje :twisted:

Narea - dziękuję, skarbie :*



Wysłany: 2007-11-05 20:00

migrena chyba nie, po prostu przy każdej zmianie pogody, lub gdy ciśnienie spada, łeb Cycusia zaczyna pękać :cry:



Wysłany: 2007-11-06 15:55

wcale nie skąpej :twisted:

<rzytula się>

mrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr :D



Wysłany: 2007-11-06 17:48

dziękuję :* tak, dziś lepiej się czuję :)



Wysłany: 2007-11-07 14:17

racja :!: bo jak wrócę po 20-tej z pracy, to na pewno znów będzie mnie boleć :lol:



Wysłany: 2007-11-07 21:03

raczej obniżą mi pensję za niewydajność i niedyspozycyjność :lol:



Wysłany: 2007-11-08 19:29

[quote:0d2e48ee83="Narea"]jak coś to przyładujesz swym słynnym "lewym cycowym" i już nikt nie podskoczy :twisted: :lol:[/quote:0d2e48ee83]

a jak nadal będzie podskakiwał, poprawię prawym :lol:



Wysłany: 2007-11-08 20:19

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

i co teraz? :arrow: gadu pada i nie moge sie dogadac z nikim :evil: chyba pojde w dżeme :?


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2007-11-08 20:21

Możesz zawsze Lostów obejrzeć :-) Chyba, że nie lubisz...



Wysłany: 2007-11-09 10:47

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

[quote:216f293e72="Wild_Child"]Możesz zawsze Lostów obejrzeć :-) Chyba, że nie lubisz...[/quote:216f293e72]

Nie mam TV i nie chcę mieć :P


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2007-11-09 21:49

Rok ma wiele dni kochana :twisted: :wink:



Wysłany: 2007-11-09 21:58

...i Jesień ma wiele dni :)



Wysłany: 2007-11-09 22:39

[quote:d2d4ec8b9d="nimdraug"]Pada, wieje, zalewa nam scenerię...
esh.. z sesji zdjęciowej chyba nici...
i co teraz? :evil:[/quote:d2d4ec8b9d]

właśnie na jutro zaplanowałam sesyję, a tu duuupa blada
i co teraz?


I can't look it in the eyes Seconal, Spanish fly, absinthe, kerosene... Cherry flavored neck and collar I can smell the sorrow on your breath, The sweat, the victory... and sorrow The smell of fear, I got it


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło