Blackmore's Night jak najbardziej - w koncu to folkowi "weterani"
Czasem jednak dobrze jest zaczerpnac swiezej krwi - wlasnie odkrylam Banshee - celtyckie brzmienia - pelne ekspresji, radosci i porywajacego rytmu prosto z Wysp :)
Bedzie mozna ich posluchac na zywo juz 17.11.2006 w BROGANS IRISH PUB oczywiscie w Poznaniu :)


"Bela Lugosi nie zyje, ja zreszta tez.."

...

czy pod muzykę etniczną podpina się także muzyka bliskiego wschodu, tradycyjne brzmienia z rejonów dawnej persji? bo właśnie w takie klimaty się ostatnimi czasy zagłębiam ;o)

life * is a state * of mind

[quote:cdebd70646="stanki"]A ja polecam finski zespół Tenhi[/quote:cdebd70646]

I ja także polecam.

Nie mam

Ja też, ja też :lol:

Prawda jest córą czasu poczętą w przypadkowym i krótkotrwałym romansie ze zbiegiem okoliczności.

dołączam się do poleceń. byłam na paru koncertach Banshee. tworzą niesamowity klimat, no i zawsze jest okazja, żeby zakupić płytkę z autografami. :)
aczkolwiek oni nie traktują muzyki jako wiodącego źródła zarobków w ich życiu, raczej hobbystycznie do tego podchodzą. rozmawiałam kiedyś przypadkiem z matką jednego z członków zespołu, toteż trochę mi naopowiadała (prawdopodobnie niepotrzebnie,no i ciekawe,co na to jej syn ;P ).

jeśli raz wejrzysz w Ciemność, nigdy nie uwolnisz się od Jej brzemienia. /blood luna.

[quote:1d5fe8b65c="Harry"]A ja mam takie pytanie do was: czy ktoś z was zna jakąś kapelę folkową, która gra typowo "chłodne" rytmy?. określenie "chłodne" jest mało szczegółowe więc już piszę o co mi chodzi. Muzyka folkowa ma to do siebie, że często jest wesoła i bardzo skoczna, a ja właśnie szukam muzyki mało energicznej, powolnej, ponurej. Miło słyszane dźwięki natury i kobiecy wokal:)[/quote:1d5fe8b65c]

Ja polecam Stellamara - mało skoczne, refleksyjne nuty oparte na folku bałkańskim, z kapitalnym wokalem Sonii Drakulich a la Balkan Women's Choir. Na płycie "Star of the Sea" również wstawki folku średniowiecznego i kapitalne - kapitalne - skrzypce.

Ponury folk to również Vas, inspiracje folkiem perskim - polecam płytę "In the Garden of Souls". Na wokalu jest Azam Ali o nieco melancholijnej barwie głosu.

We are the cause of the world that's gone wrong - Nature will survive us human dogs after all

Nie wiedziałam do końca, gdzie to wrzucić, ale chyba do tego tematu będzie pasowało najlepiej:

SERART - wczoraj znaleziony projekt Serja Tankiana i Arto Tuncboyaciyara. Ciekawa mieszanka ormiańskiego folku, z melancholijnym gitarowym graniem i elektronicznymi wstawkami. Mnie zauroczył

[img:5272b06b7b]http://2.bp.blogspot.com/_k0A6Op01SGk/S57p_VTM6NI/AAAAAAAAA5k/xFQ0_g7p3BU/s320/Serart_-_Serart.jpg[/img:5272b06b7b]

http://www.youtube.com/watch?v=wy_csCnCMZM

Prawda jest córą czasu poczętą w przypadkowym i krótkotrwałym romansie ze zbiegiem okoliczności.

To ja dorzucę do tej listy świetną macedońską Baklavę:


i dodam jeszcze nieistniejącą już niestety Anastasię:


O Mizarze już na tym forum pisałam, ostatnie dokonania z chórem Harmosyny mają w genialnych klimatach, polecam!