Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

Coś do odtwarzacza, czyli jakie albumy zakupiliście. Strona: 31

Wysłany: 2013-09-04 09:37 Zmieniony: 2013-09-04 10:10

Dla mnie kupowanie płyt w ogóle, to spełnienie marzeń z nastoletnich lat. Wtedy się nie przelewało.

Empetrójkami pogardzam. Są bezpłciowe. Mam tyle obowiązków, że gdy zostanie mi jeszcze trochę czasu na słuchanie muzyki, to chcę, żeby były to oryginalne płyty. Wolę posłuchać kilku płyt w miesiącu, niż ładować po 20 albumów dziennie, z czego może dwa uda mi się przesłuchać. Dużo większą frajdę sprawia mi szukanie ciekawych płyt w sklepach czy komisach. Zresztą, nie każdą muzyką z sieci pogardzam. Polecam np serwis progstreaming.com, gdzie za free można posłuchać całych albumów i to niekoniecznie topowych wykonawców.

Podobne podejście jak do empetrójek, ma do różnej maści serwisów muzycznych. Rzadko kiedy przeczytam jakiś wywiad czy dłuższy artykuł. Mam nieco archaiczne podejście do tematu. Cały czas kupuję muzyczną prasę. Lubię sobie wieczorem usiąść, założyć słuchawy na uszy i poczytać co tam w muzyce piszczy.


Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...


Wysłany: 2013-09-04 10:19

Pozostaje mi tylko przytaknąc


jam cłek wolny lec ślebodny ;)


Wysłany: 2013-09-04 12:18

[quote:13592a04d5="Benjamin_Breeg"]Dla mnie kupowanie płyt w ogóle, to spełnienie marzeń z nastoletnich lat. Wtedy się nie przelewało.

Empetrójkami pogardzam. Są bezpłciowe. Mam tyle obowiązków, że gdy zostanie mi jeszcze trochę czasu na słuchanie muzyki, to chcę, żeby były to oryginalne płyty. Wolę posłuchać kilku płyt w miesiącu, niż ładować po 20 albumów dziennie, z czego może dwa uda mi się przesłuchać. Dużo większą frajdę sprawia mi szukanie ciekawych płyt w sklepach czy komisach. Zresztą, nie każdą muzyką z sieci pogardzam. Polecam np serwis progstreaming.com, gdzie za free można posłuchać całych albumów i to niekoniecznie topowych wykonawców.

Podobne podejście jak do empetrójek, ma do różnej maści serwisów muzycznych. Rzadko kiedy przeczytam jakiś wywiad czy dłuższy artykuł. Mam nieco archaiczne podejście do tematu. Cały czas kupuję muzyczną prasę. Lubię sobie wieczorem usiąść, założyć słuchawy na uszy i poczytać co tam w muzyce piszczy.[/quote:13592a04d5]
podpisuję się pod tym wszystkimi kończynami


kąt padania równa się kątowi odbicia


Wysłany: 2013-09-04 12:38

Type O Negative - Bloody Kisses. Wydanie dwupłytowe z bonusem.

Słucham głównie mp3, ale płyta to dla mnie rodzaj trofeum. Choć, gdy czas pozwala delektuję się swoją kolekcją i wrzucam starannie dobraną do nastroju płytę do odtwarzacza.


Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!


Wysłany: 2013-09-04 12:42

Napalm Death - FETO/Scum

Oj tak, jakbym miał odmówic sobie rpzyjemnosci kupowania płyt to chyba byłbym chory. Mp3 nie gardze, bo czasem warto obadac cos zanim się kupi.


.


Wysłany: 2013-09-04 13:16

[quote:95ba0823eb="Harlequin"]Napalm Death - FETO/Scum
Mp3 nie gardze, bo czasem warto obadac cos zanim się kupi.[/quote:95ba0823eb]
Racja. Parę razy już wtopiłem kupując płytę w ciemno. Nawet najlepszym niestety zdarzają się wpadki.


Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!


Wysłany: 2013-09-04 14:18 Zmieniony: 2013-09-04 14:34

Panowie, z całym szacunkiem dla Was, ale dla mnie jest to słaba argumentacja. Istnieją recenzje, które ktoś pisze po to, aby ktoś inny je przeczytał. Recenzję tego samego albumu można przeczytać, w najróżniejszych wariacjach, w kilku czasopismach czy na kilkudziesięciu portalach muzycznych. Jeżeli 9 na 10 recenzentów wystawi notę przynajmniej dobrą, to o czymś to świadczy.

Mało? Dalej, są różnego typu rankingi, gdzie użytkownicy wystawiają noty danej płycie (polecam rateyourmusic.com). Jeżeli łączna nota 10 tysięcy użytkowników danego tytułu wynosi np. 4,00/5 to też o czymś świadczy.

Dalej, muzycy wydają różnego typu teasery, umieszczają utwory promujące album na swoich stronach internetowych, jutiubach czy majspejsach etc.

Nie trzeba wciskać od razu przycisku "download", żeby się "przekonać" czy płyta jest dobra czy zła. No i już nie wspomnę jak smakuje dany album, gdy się go po prostu kupi.

Uprzedzając, nie chcę po raz kolejny odgrzewać tematu dot. "piractwa", bo to w dobie internetu jak walka z wiatrakami.


Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...


Wysłany: 2013-09-04 16:09

Walka z wiatrakami przede wszystkim ze wzgl. na ceny płyt w Polsce i nasze zarobki.

Płyta 50-60 zyla zagranicznego wykonawcy to jakaś porażka... Śmiech, że np. wprowadzono do sprzedaży płyty z tzw. polską ceną. Poczułem się jakby ktoś stwierdził, ze jestesmy 3 świat i do tego nabijany w trąbę.


jam cłek wolny lec ślebodny ;)


Wysłany: 2013-09-04 16:44

Yngwie (Primogen)
Yngwie
Posty: 2293
Wrocław / Częstochowa

I ta cena ma się nijak do talentu i pracy włożonej w nagranie. Hurtowe tłoczenie płyt oddala wykonawcę od odbiorcy i robi z muzyki biznes :-/ Mp3 i piractwo dodatkowo niszczy i tak niezbyt zdrowy rynek :-/

Tak jak o dopingu w sporcie, o piractwie w muzyce jest sens rozmawiać, może nie w tym temacie i ogólnie bywa to męczące, ale może kiedyś by zaprocentowało jakimiś pozytywnymi zmianami.


od czasu do czasu warto wrócić do źródła


Wysłany: 2013-09-05 07:52 Zmieniony: 2013-09-05 08:05

Głównie zarobki. Ceny płyt w Polsce, jak i w całej UE są porównywalne (co można łatwo sprawdzić). A "Polską Cenę" omijam szerokim łukiem. Czuję, że coś śmierdzi, ale nie wiem gdzie. To tak jakbym kupował jakiś model mercedesa, a tylko w Polsce wychodził on na stalowych felgach i z ręcznie podnoszonymi szybami.

[i:f6762080f7]offtopowa edycja:[/i:f6762080f7]
A co do dopingu w sporcie. Coubertinowska idea sportu, jako zdrowej rywalizacji, jak i romantyczny obraz sportowca, już dawno odeszły do lamusa. Czekam tylko kiedy dojadą Usaina Bolta czy Chrisa Froome'a, który na ostatnim TdF odjeżdżał jak chciał i kiedy chciał


Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...


Wysłany: 2013-09-05 09:18

W sporcie zawodowym bez "chemii" się na da. Pzrynajmniej u tych, którzy mocno przekraczaja możliwości ludzkiego organizmu.
No ale liczy się kasa, kasa, kasa...


jam cłek wolny lec ślebodny ;)


Wysłany: 2013-09-05 20:23

wracając do wątku przewodniego:
DEAD MASK - UNDER LUCIFERIAN WINGS


kąt padania równa się kątowi odbicia


Wysłany: 2013-09-09 23:28

Eternal Tears of Sorrow - ,,A Virgin and a Whore'' i ,,Chaotic Beauty''.


Jeżeli zrozumieliście, to znaczy, że się mylicie


Wysłany: 2013-09-10 00:01

Zakupione ale jeszcze nie na chacie.
pre-order: Słoń - Demonologia 2 + w zestawie Demonologia (2010) dostarczenie na 3 października, już zacieram rączki :D



Wysłany: 2013-10-07 20:57

skusiłem się na: Weedpecker - Weedpecker


kąt padania równa się kątowi odbicia


Wysłany: 2013-10-07 22:06

Blindead - "Affliction XXIX II MXMN"
Ray Wilson - "Chasing Rainbows"

Oj, i jest chrapka na jeszcze kilka tytułów...


Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...


Wysłany: 2013-10-20 11:39

Szmytu (Matuzalem)
Szmytu
Posty: 765
Rumia/Wejherowo

Blindead - "Absence" (prezencik od siostry)


Noc jest ciemna i pełna strachów.


Wysłany: 2013-10-20 13:30 Zmieniony: 2013-10-20 13:55

Immolation - Kingdom of Conspiracy
Immolation - Close To A World Below
the Project Hate MCMXCIX - Bleeding the new Apocalypse
Body Count - Born Dead
Slayer - Undisputed Attitude
Malevolent Creation - the Fine Art of Murder


Kropla drąży skałę


Wysłany: 2013-10-20 23:59

[b:0eb60b27a6]Depeche Mode - [i:0eb60b27a6]Construction Time Again[/i:0eb60b27a6][/b:0eb60b27a6] - DM + industrial. Album inspirowany między innymi koncertem grupy Einsturzende Neubauten...

[b:0eb60b27a6]Depeche Mode - [i:0eb60b27a6]Violator[/i:0eb60b27a6][/b:0eb60b27a6] - Zawierająca największe przeboje grupy, jak "[i:0eb60b27a6]Enjoy the Silence[/i:0eb60b27a6]" i "[i:0eb60b27a6]Personal Jesus[/i:0eb60b27a6]".

Obie były w Empiku po 30 zł sztuka.

Oprócz tego:

[b:0eb60b27a6]Vangelis - [i:0eb60b27a6]Albedo 0.39[/i:0eb60b27a6][/b:0eb60b27a6] - klasyka muzyki elektronicznej.



Wysłany: 2013-11-03 13:30

Dernière Volonté - Ne Te Retourne Pas
Propaganda - The Best Of Propaganda (2CD)
Propaganda - Wishful Thinking (Remaster)

De/Vision - Strange Days (3 CD Box Remaster)
1. De/Vision - Fairyland?
2. De/Vision - World Without End
3. De/Vision - Universed In Love

A w drodze: Dernière Volonté - Mon Meilleur Ennemi
oraz The Frozen Autumn - Fragments of Memories



[img:c7e771a346]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:c7e771a346]


Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło