Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

Na parapecie, przez płatki, Marzeń. Strona: 1

Artykuł: Na parapecie, przez płatki, Marzeń

Na parapecie, przez płatki, Marzeń Wysłany: 2008-09-12 16:36

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

nie no - kolejne "opowiadanie", którego tematyką są anioły, krew, księżyca cień itd., itp. a do tego całe mnóstwo trzykropek :roll: no i wlaściwie brak fabuły, albo tylko zarys sytuacji, hmm - radzę trochę poćwiczyć pisanko :wink:


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2008-09-12 18:39

Heh, ja tam się przyznam że takie akurat lubię, bawi mnie wyszukiwanie analogii z innymi, zamieszczonymi w portalu opowiadaniami i porównanie poszczególnych motywów. Co prawda, jak piach w zębach zgrzyta mi patetycznośc tego kawałka, ale to też cecha charakterystyczna tego gatunku :)


pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html


Wysłany: 2008-09-13 07:13

w sumie nie takie złe, nawet dość ciekawe, parę błędów jakby tak siąść nad nim jeszcze raz można by "wyciągnąć" ten tekst o wiele "wyżej". Tylko te wielokropki...wiem też dużo ich użyłam w jednym z opowiadań(ukłon w stronę Solitary i Faustusa-dzięki za konstruktywną kryrykę :P )może wydaje się, że te trzy kropeczki są uchwyceniem myśli, której nie chce się napisać wprost, wymownym podopowiadaniem czytelnikowi myśli autora, a może czymś innym h*j by to wyczuł :D :D . Czasem ich przytłaczająca :D wręcz ilość jest nie tylko niepotrzebna ale i szkodliwa dla jakości opowiadania o czym sama się dobrze przekonałam



Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło