Wysłany: 2010-01-20 11:51
[quote:9b4ca19be9="ravenheart99"]Dla każdego pojęcie "gotyk" znaczy co innego, i tego się trzymajmy. Szczerze mówiąc mam gdzieś to czy ktoś mnie nazwie gotem, metalem czy innym, podoba mi się taka muzyka a nie inna, a wolę jednak w niej "żywe" instrumenty a nie elektroniczną łupankę (żeby nie było i nikt mnie tu nie atakował, FAP jest wyjątkiem, ale muzyki tam puszczanej za cholerę nie mogłabym słuchać na trzeźwo:P). Podobnie jest z CP, pierwsze edycje a obecne to dwie różne bajki, na początku (jeszcze na zamku w Grodźcu, a następnie pierwsze bolkowskie edycje) można było usłyszeć Closterkeller, Artrosis czy Moonlight, teraz CP zdominowane zostało przez muzykę elektroniczną. Takie czasy, taka moda, kiedyś moim zdaniem i to minie (ale to już chyba inny temat na inną dyskusję).[/quote:9b4ca19be9]
To nie moda tylko kwestia gustu glownego organizatora efektem czego z imprezy dla milosnikow gotyku staje sie to coraz bardziej impreza dla milosnikow gotyku. w odmianie cyber.
I mozna by bylo niby narzekac, ale poki dzieki tej imprezie mozemy posluchac takich zespolow jak Dreadful Shadows w Polsce to nie ma co narzekac za bardzo. De gustibuus
A co do Moonlighta, Closterkellera czy Artrosis to problem byl taki, ze te zespoly bywaly na tej imprezie czesto rok po roku i stali bywalcy narzekali, ze co roku jest to samo. No i dodatkowo Moonlight nie funkcjonuje, Artrosis nie porywa ludzi tak jak kiedys, nawet Closterkeller nie wzbudza juz teraz takiego szalu, wiec naturalne jest, ze musza pojawic sie zespoly nowe.
P.s. Tez wolalbym zeby bylo mniej mrocznej dyskoteki, a wiecej gotyku i metalu
Obojetna mi byla mych ofiar udreka
Wysłany: 2010-12-01 20:34 Zmieniony: 2010-12-01 20:40
Już się bałam, że sama jestem w opinii, że electro to nie gotyk, czymkolwiek by ten gotyk nie był.
Bo fakt, że gotyk tak właściwie jest zbyt ogólny i odnosi się do samego klimatu - faktycznie "gotyckie" może być wszystko, co gra rocka, folk czy metal. "gothic rock" i "gothic metal" to określenia skrótowe, nakierowujące, choć tak naprawdę te "gatunki" składają się z kilku innych. Klimat, nic więcej. wychodząc z takiego założenia, electro rzeczywiście może być gotyckie. Osobiście przekonana nie jestem, bo cała ta "nowa fala" jest zupełnie wyprana z "gotyku", może z wyjątkiem strojów, często (jak dla mnie - na siłę) nazywanych cybergotyckimi.
A co do CP i opinii, że "jeśli nie słuchasz darkwave (i tym podobnych) to gotem nie jesteś" to oficjalnie stwierdzam, że wara wszystkim od tego, co ja słucham, bo jestem pewna, że nie chcą wysłuchać tego, co ja sądzę o tym, co oni słuchają. Denerwuje mnie nowa fala, wolałam tamte czasy zamierzchłe, kiedy goci byli bardziej w stronę punków niż "technomułów" (bez obrazy dla nikogo!).
Nuair a théann sé fán chroí cha scaoiltear as é go bráth.

