Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

Śniadania,obiady, kolacje... czyli coś mrocznego na ząb.. Strona: last

Śniadania,obiady, kolacje... czyli coś mrocznego na ząb. Wysłany: 2007-10-16 03:29

eIcILipse (Bicz)
eIcILipse
Posty: 346
miasto magiczne

Słuchajcie, jak już zrobiliśmy z tematu o magicznym, moim drugim ulubionym (po krwi, oczywiście) napoju wyliczankę kto co w danej chwili (...) i znajdują się osoby tem zainteresowane to ogólnie rozpocznijmy temat kto co jada na śniadanie, kolacje.. jakie spijamy napoje pomiędzy posiłkami ... Przecież to TAKIE INTERESUJĄCE :twisted:


Facet z moich marzeń pieści tak, że przestałam szukać ziemskich kochanków. ;D


Wysłany: 2007-10-16 07:38

eIcILipse (Bicz)
eIcILipse
Posty: 346
miasto magiczne

nimdraug w czosnku :P bo w tej święconce obawiam się , że nawet martwej się nie ugotuje :wink:


Facet z moich marzeń pieści tak, że przestałam szukać ziemskich kochanków. ;D


Wysłany: 2007-10-16 07:59

[quote:6151fecdb6="eIcILipse"]Słuchajcie, jak już zrobiliśmy z tematu o magicznym, moim drugim ulubionym (po krwi, oczywiście) napoju wyliczankę kto co w danej chwili (...) i znajdują się osoby tem zainteresowane to ogólnie rozpocznijmy temat kto co jada na śniadanie, kolacje.. jakie spijamy napoje pomiędzy posiłkami ... Przecież to TAKIE INTERESUJĄCE :twisted:[/quote:6151fecdb6]

Najchetniej kurczaczki - piersi i udka - najlepiej tyle ile dam rady :twisted: pomiędzy popijać kawusie i zagryzać (a w zasadzie podwędzac)papieroskiem :D


.


Wysłany: 2007-10-17 17:51

czerwone wino

.)


... jestem treścią obrazu i tłem ....


Wysłany: 2007-10-17 17:58

Hmm... czernina, kaszanka, serca... poza tym chińszczyzna.


Life is complex: it has both real and imaginary components


Wysłany: 2007-10-17 18:27

gołabki, gołąbeczki, niam, niem, niam, niam :)

Coś mi się zdaje że często będe ten temat odwiedzać


pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html


Wysłany: 2007-10-17 20:16

Ja mam ostatnio wielką faze na ziemniaki z piekarnika (pieczemy w rękawi) i piersi kurczaka z rostopionym serem w środku w panierce cebulowej.


Użytkowniku! Nie bój się używać linku "Zgłoś moderatorowi"! :D


Wysłany: 2007-10-17 20:41

Używasz Goracego Kubka "Zupka Cebulowa" i mieszasz z bułką. Smakowite.


Użytkowniku! Nie bój się używać linku "Zgłoś moderatorowi"! :D


Wysłany: 2007-10-17 22:44

Język już mi się do piwnicy przebił, jak was czytam :)

I też mi się marzy coś smakowitego: pierogi z jagodami, zupa szczawiowa (oddam za nią duszę diabłu), krokiety z kapustą i grzybami (mogę się smażyć 100 lat w oleju), ruskie bliny i papryka nadziewana i sos truflowy (za dobry sos truflowy jestem skłonna rozważyć gwałt na Lepperze :D )


pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html


Wysłany: 2007-10-18 07:46

Damskie ozorki :twisted:

A na serio ? Fish & chips, kurczak piczony domowej roboty, pierogi ruskie z cebulką, żołądki drobiowe, karkówka duszona - to na obiad

śniadania i kolecje - nie ma reguły, w zależności co mnie najdzie to jem.

Może łatwiej będzie napisać czy jest jakaś potrawa lub coś, co wam nie smakuje i nie weźmiecie twego do ust (wykluczamy alkohol i papierosy !)?


.


Wysłany: 2007-10-18 08:22

uwielbiam mięso na słodko :)

ja nie zniose: Kapusty kiszonej w czystej postaci, cuchnących serów ... jak mi cos przyjdzie na mysl to powiem :lol:


.


Wysłany: 2007-10-18 08:36

nomay (Bicz)
nomay
Posty: 566
Włocławek/Bergen/Praga/Kopenh...

[quote:4ab050494e="Stary_Zgred"]Język już mi się do piwnicy przebił, jak was czytam :)

I też mi się marzy coś smakowitego: pierogi z jagodami, zupa szczawiowa (oddam za nią duszę diabłu), krokiety z kapustą i grzybami (mogę się smażyć 100 lat w oleju), ruskie bliny i papryka nadziewana i sos truflowy (za dobry sos truflowy jestem skłonna rozważyć gwałt na Lepperze :D )[/quote:4ab050494e]
Widzę Zgredzie, że gusta kulinarne mamy zbliżone 8) Ja także lubię latać z gołąbkami, krokiety z kapustą i grzybami to np. podstawa Wigilijnej kolacji...zupa szczawiowa...mmmm...przypomina mi się dzieciństwo-moja ŚP babcia robiła zupę szczawiową, której smaku nigdzie później ie potrafiłam odnaleźć...

Tak poza tym ostatnio wzięło mnie na kuchnię indyjską/bliskowschodnią - mieszankę masaali dodaję ostatnio do wszystkiego...a na najbliższy obiad planuję pobabrać się trochę i upichcić samosy po indyjsku :twisted: Już mi w brzuchu burczy...


"...większość śpi nadal, przez sen się uśmiecha, a kto się zbudzi nie wierzy w przebudzenie. Krzyk w wytłumionych salach nie zna echa, na rusztach łóżek milczy przerażenie" [img:672c732866]http://www.avatary.ork.pl/avatary/3095.gif[/img:672c732866]


Jedzonko Wysłany: 2007-10-18 12:35

Horsea (Primogen)
Horsea
Posty: 485
Kościan/Poznań

Tego się nie da czytać w pracy, bo ślinotok gwarantowany! Klawiaturę zachlapałam. :lol: Śniadanie, chcę czy nie chcę, zjeść muszę, bo inaczej mdleję, obiady jadam w porze kolacji, niezbyt to zdrowe i więcej się odkłada , kolacji nie jadam.
Kiedyś starałam się trzymać zasady: "śniadanie zjedz sam, obiad z przyjacielem, a kolację oddaj wrogowi" ale chodzenie to pracy nie sprzyja racjonalnemu żywieniu.
A z dań ostatnio tatar za mną chodzi! :lol:
Chociaż po przeczytaniu tego tematu dołączą do niego placki po węgiersku i gołąbki.

Wodzionka? 8O Niezbyt to chyba treściwe... :D


Młodzieży! Czymże Wam dane jest ciąć się w tych jakże nieszczęsnych czasach? O żyletki ciężko, dziadkowa brzytwa zardzewiała, a jednorazówką nie dość głęboko! Jeśli jednak Wam się uda (może widelcem?) to pamiętajcie: wzdłuż żył, a nie w poprzek! Wzdłuż!


Wysłany: 2007-10-18 12:52

Horsea (Primogen)
Horsea
Posty: 485
Kościan/Poznań

Nawet nie wiem co to, a gdzie tu mówić o jedzeniu. :D


Młodzieży! Czymże Wam dane jest ciąć się w tych jakże nieszczęsnych czasach? O żyletki ciężko, dziadkowa brzytwa zardzewiała, a jednorazówką nie dość głęboko! Jeśli jednak Wam się uda (może widelcem?) to pamiętajcie: wzdłuż żył, a nie w poprzek! Wzdłuż!


Wysłany: 2007-10-18 13:04

może zupke chińska ?


.


Wysłany: 2007-10-19 07:24

Jak na to patrzę i czytam, dochodzę do wniosku, jak wiele ludzi lubi się katować... pisząc tu takie rzeczy.

Yyyyhhh, ja tu głodna a pomysły co post, to lepsze.
I na tego tatara nabrałam chęci. I na żebereczka i na tzatziki mmmmm

Niestety ostatnio narzuciłam sobie pewnie reżim - mniej tłuszczów i cukru. Podstawą mojego wyżywienia stały się warzywka, ryż, tuńczyk. Co głupie nie jest, bo ja poprostu uwielbiam komponować i pożerać różne sałatki, które o dziwo smakują także innym


I can't look it in the eyes Seconal, Spanish fly, absinthe, kerosene... Cherry flavored neck and collar I can smell the sorrow on your breath, The sweat, the victory... and sorrow The smell of fear, I got it


Wysłany: 2007-10-19 08:35

nomay (Bicz)
nomay
Posty: 566
Włocławek/Bergen/Praga/Kopenh...

Sałatka...8)
to jest dobry pomysł na odzyskanie sił witalnych, które ostatnio mnie opuściły...normalna jesienna kolej rzeczy.
Chyba trzeba będzie chwycić za nóż i pociachać to i tamto 8)


"...większość śpi nadal, przez sen się uśmiecha, a kto się zbudzi nie wierzy w przebudzenie. Krzyk w wytłumionych salach nie zna echa, na rusztach łóżek milczy przerażenie" [img:672c732866]http://www.avatary.ork.pl/avatary/3095.gif[/img:672c732866]


Coś mrocznego na ząb??? Wysłany: 2007-10-29 11:39

Kaszanka!!!Czy nie zawiera krwi???Kto lubi,niech wcina,osobiście wolę krwiste steki :-)


Moje motto: WORLD IN MY EYES. Depeche Mona


Wysłany: 2007-10-29 15:32

ja tam lubię morskie zwierzątka... poczynając od krewetek, czy kalmarów, kończąc na dorszach, czy halibutach...

no i półkrwista wołowinka...ahhh... uwilebiam rostbeffy


...I forgot to remember to forget... /johnny cash


Wysłany: 2007-10-29 15:38

Przypomniało mi sie to czego nie lubie - grzybków w zalewie octowej :/


.


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło