Chyba jakiś zobojętniały człowiek ze mnie - bo po przeczytaniu artykułu pomyślałam sobie pod adresem młodocianej bohaterki: A rób sobie głupia co chcesz! Zero sympatii w stosunku do tej dziewuszki choc tez i troche zrozumienia - młoda jest, szaleje jak umie i jak ja środowisko nauczyło. Lepiej że ćpa i się puszcza niz gdyby dla przyjemności miała ludzi mordować

pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html

Ja ten artykulik czytałam dwa tygodnie temu w Newsweeku na wczasach w ramach "wieczornej rozrywki" :P

co mogę napisać - zero przesadyzmu, tak się teraz dzieje. Zeszmaciła nam się mlodzież ostatnimi czasy. Gdybym tak przyłapała moją corkę na czymś takim - siwy dym i skrzypce - przez tydzień nie moglaby usiąść na spranej osobiście przeze mnie dupie.

Jestem zwolenniczką twardej reki w wychowaniu i krótkiej smyczy dla dzieci.
Sama byłam tak wychowywana, za co kiedyś w duchu bluzgalam na starych, ale co mi wtłukli, to moje. I chwała im za to.

I can't look it in the eyes Seconal, Spanish fly, absinthe, kerosene... Cherry flavored neck and collar I can smell the sorrow on your breath, The sweat, the victory... and sorrow The smell of fear, I got it

Dziewczę się musi nieźle kryc, że się familia nie pokapowała jak się prowadzi. Albo tez rodzice mają to zupełnie w nosie - byle wpadki dziecko nie zaliczyło - to jest w porządku.

pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html

Tak szczerze to mnie to nie rusza ... nasłuchałam się już o tym co wyprawiają moje dawne koleżanki z piaskownicy, niektóre zaczynały jak miały 13 ... echhh i do tego najgorsze jest to, że wiekszośc tych dziewczynek jest z tego dumna ... dumna z tego, ze potrafią się oddac w byle krzakach za 20-30 złotych żeby miec na nalewki i dot ego nie mówię o rówieśniczkach tylko o dziewczynach młodszych.
Byłej przyjaciółce prawie biegłam po tabletki po, ale okazało się, ze genialne dziecko myślało, ze w ciążę się nie zachodzi tylko wtedy jak się ma okres.

A więc podsumowywując od roku mnie to nie rusza, nie moje życie, czytając takie artykuły w sumie cieszę się, że zmieniłam w pewnym momencie towarzystwo i jestem tym kim jestem i moim jedynym problemem nie to skąd wziąśc na white

Ja mam 20 lat, ty masz 20 lat ... i tak wszyscy umrzemy

[color=red:55a37b5360]:) gratuluje rodzicom "pociechy"...

czy rozwiązaniem jest twarda ręka? - hmmm... - mnie tam nikt nie bił i niczego mi nie zabraniał, może święta nie byłam w czasach liceum... ale wystarczyło mi, że raz się napatrzyłam co dragi mogą zrobić z człowieka i starczyło mi na całe życie... [/color:55a37b5360]

pozamieniałam się z amebą na rozum.

Gdzie tu szok? Zycie sklada sie z jednego wielkiego ciagu wyborow i dokladnie widac co ona wybiera. I niech se wybiera. Jak widac z opowiesci - nikt jej do tego nie zmusza.

Jestem pasazerem na statku Ziemia.

Eee... i co tu ma szokowac? Jej zycie, jej sprawa.

Wredne, złośliwe i uparte bydlę. ;-)

taa...są Ludzie i ludzie...jak dla mnie...
Nie jest to nic pozytywnego, ale skoro ja otaczam się innym towarzystwem i sama tego 'trendu' nie propaguję-to nic mnie to nie obchodzi.

Mon Mari...666 [img:dd992acbb5]http://img2.epuls.pl/images/smilies/mood_vampire_big.gif[/img:dd992acbb5] ...^V^

Zabrzmi to dziwnie....ale.....w ogóle mnie to nie ruszyło. Więcej...ziewać mi się zachciało... Artykuł -gniot, problem- faktycznie jest i nie od wczoraj. Słowem normalka. Jeśli pociechy same się nie upilnują my sobie możemy....pomarzyć.

Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.

[quote:8fd871dc82="androgyne"]Ja ten artykulik czytałam dwa tygodnie temu w Newsweeku na wczasach w ramach "wieczornej rozrywki" :P

co mogę napisać - zero przesadyzmu, tak się teraz dzieje. Zeszmaciła nam się mlodzież ostatnimi czasy. Gdybym tak przyłapała moją corkę na czymś takim - siwy dym i skrzypce - przez tydzień nie moglaby usiąść na spranej osobiście przeze mnie dupie.

Jestem zwolenniczką twardej reki w wychowaniu i krótkiej smyczy dla dzieci.
Sama byłam tak wychowywana, za co kiedyś w duchu bluzgalam na starych, ale co mi wtłukli, to moje. I chwała im za to.[/quote:8fd871dc82]

Przeciez Twoja corka to najspokojniejsze dziecko na swiecie jakie w zyciu widzialem 8O

"Tonight's the night..."

Zobaczymy za jakieś 7-8 lat ile zostanie z tego jej spokoju.

I can't look it in the eyes Seconal, Spanish fly, absinthe, kerosene... Cherry flavored neck and collar I can smell the sorrow on your breath, The sweat, the victory... and sorrow The smell of fear, I got it

dokładnie, nie ma się czym podniecać ani czemu dziwić. w każdym jednym mieście w Polsce dzieje się to samo co jest opisane w tym artykule... czasem nawet gorzej :?

Yttligare Ett Steg Närmare Total Jävla Utfrysning...

[quote:0bacf2ed02="Decadence"]dokładnie, nie ma się czym podniecać ani czemu dziwić. w każdym jednym mieście w Polsce dzieje się to samo co jest opisane w tym artykule... czasem nawet gorzej :?[/quote:0bacf2ed02]

[color=red:0bacf2ed02]no podniecać to faktycznie nie ma się czym, dziwić - to się można rodzicom nie tylko tej panny, że nie mają pojęcia co robią ich dzieci, a i niestety prawda jest taka, że bywa gorzej...[/color:0bacf2ed02]

pozamieniałam się z amebą na rozum.

...fakt od dzis dobrze znany - problem tkwi w tym co trzeba zrobic zeby go zmienic. Bo jezeli nic sie z tym nie zmieni to co niektorych dzieci beda tak samo postepowac, i nawet nie zauwazymy kiedy sie to stanie...

http://imperiummetalu.pl/

[quote:afcf8ec954="cross-bow"]
[color=red:afcf8ec954] dziwić - to się można rodzicom nie tylko tej panny, że nie mają pojęcia co robią ich dzieci, a i niestety prawda jest taka, że bywa gorzej...[/color:afcf8ec954][/quote:afcf8ec954]

przykre, ale prawdziwe :? dzieci robią co chcą i kiedy chcą... a rodzice? nie widzą tego, albo (co gorsze) nie chcą widziec, bo tak im wygodniej... :?

Yttligare Ett Steg Närmare Total Jävla Utfrysning...

[quote:3a5e4ae115="Decadence"]dokładnie, nie ma się czym podniecać ani czemu dziwić. w każdym jednym mieście w Polsce dzieje się to samo co jest opisane w tym artykule... czasem nawet gorzej :?[/quote:3a5e4ae115]

Świat na psy coraz bardziej schodzi - a nikomu naprawiac się nie chce. Ciekawe jak taka Misia swojego dzieciaka wychowa jesli go kiedyś będzie miała?

pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html

[quote:17f595e6ee="Stary_Zgred"][quote:17f595e6ee="Decadence"]dokładnie, nie ma się czym podniecać ani czemu dziwić. w każdym jednym mieście w Polsce dzieje się to samo co jest opisane w tym artykule... czasem nawet gorzej :?[/quote:17f595e6ee]

Świat na psy coraz bardziej schodzi - a nikomu naprawiac się nie chce. Ciekawe jak taka Misia swojego dzieciaka wychowa jesli go kiedyś będzie miała?[/quote:17f595e6ee]

będzie go traktować (przynajmniej na początku) jak szczeniaczka, którego pewnie później znudzona podrzuci dziadkom

I can't look it in the eyes Seconal, Spanish fly, absinthe, kerosene... Cherry flavored neck and collar I can smell the sorrow on your breath, The sweat, the victory... and sorrow The smell of fear, I got it

Ozesz... 8O

Muszę powiedzieć, że dla mnie to jest jakaś kompletna abstrakcja. 8O Rozumiem, inne czasy, inne obyczaje, ja sama nie należę do osób, które były wychowywane za pomocą pasa, ale to :?: W pierwszej chwili pomyślałam, że Prima Aprilis już był... Ale jeżeli to prawda, no to nic tylko się zresetować...

Dla mnie to jest tym większy szok, że w wieku bohaterki byłam wręcz modelowym przykładem kujona - brakowało mi tylko wielkich okularów. Chyba moją największą przewiną, jeżeli chodzi o zachowanie w domu, był mój niewyparzony język. Jednak żeby urządzać tego typu akcje to chyba ani mi, ani żadnemu z moich rówieśników, do głowy nie przyszło.

Zastanawiając się nad tym artykułem oraz w wyniku moich wcześniejszych przemyśleń, doszłam do wniosku, że rodzice po prostu mają kompletnie w nosie swoje dzieci. Przecież ludzie, jak bohaterowie tego artykułu, to osoby zupełnie pozbawione wewnętrznego kompasu... No ale skąd mają miec ten kompas, skoro - tu można strzelać w ciemno - wszelkie rozmowy ograniczają się do sakramentalnego "Co w szkole?"

Skutki tego będą po prostu fatalne...

I prefer to remain silent

[quote:04bcf296b8="HANAHHH"]
Przykry jest fakt obojętności na takie czyny przez ludzi :!:
[/quote:04bcf296b8]

Popieram, szkoda że tak wiele ludzi nie widzi, ani nie chce widzieć w tym problemu. Niewielu chce podjąć jakąkolwiek dyskusję, o jakimkolwiek działaniu nie wspomnę.

[quote:04bcf296b8][b:04bcf296b8]Decadence:[/b:04bcf296b8]
dokładnie, nie ma się czym podniecać ani czemu dziwić[/quote:04bcf296b8]
[quote:04bcf296b8][b:04bcf296b8]cross-bow:[/b:04bcf296b8]
no podniecać to faktycznie nie ma się czym[/quote:04bcf296b8]
[quote:04bcf296b8][b:04bcf296b8]Paskievicz:[/b:04bcf296b8]
tytuł tematu należy zmienić na "normalka" Cool
skoro Noone to wstrząsnęło to chyba nigdy koło żadnej dyski nie przechodziła Cool w sumie to nie ważne nawet czy standardowej czy electro hehe[/quote:04bcf296b8]
[quote:04bcf296b8][b:04bcf296b8]Semjan:[/b:04bcf296b8]
Zabrzmi to dziwnie....ale.....w ogóle mnie to nie ruszyło. Więcej...ziewać mi się zachciało..[/quote:04bcf296b8]

Z takim podejściem proszę pastwa, nie pozostaje nam nic innego tylko rozdać dzieciom na ulicy flachy spirytusu, niech same się zachlają na śmierć.
A drogą selekcji naturalnej przetrwają tylko najsilniejsze osobniki, być może zdolne do prokreacji. Urodzą nam nowe pokolenie genetycznie upośledzonych dzieci.

Problem jest znacznie szerszy niż czubek własnego nosa.

I can't look it in the eyes Seconal, Spanish fly, absinthe, kerosene... Cherry flavored neck and collar I can smell the sorrow on your breath, The sweat, the victory... and sorrow The smell of fear, I got it

[quote:bcfc63da83="Indra"]Mądrze prawi 8) Ma jakieś koncepcje na permanentną antykoncepcję dla owych dziatek upośledzonych?
[/quote:bcfc63da83]

Tak - sterylizacja

[quote:bcfc63da83="Indra"]Możemy jednak dawać dobry przykład własną postawą. Prywatnie i publicznie. W końcu sami jesteśmy jeszcze młodymi osobami...nawet gdy "trzydzieści lat minęło..." (pozdrawiam admina :wink: :P ).[/quote:bcfc63da83]

Staram sie staram - ale proponuje znalezc lepszy przyklad

Life is complex: it has both real and imaginary components