Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

Związek toksyczny. Strona: 5

Wysłany: 2009-02-21 17:41

mara (Anciliae)
mara
Posty: 509
Kotlina Kłodzka, Wratislavia

Jak tak czytam te opisy zachowań waszych toksycznych partnerów, to stwierdzam, ze ja wcale taka zła nie jestem 8) I moje wyrzuty są zawsze mniej lub bardziej logicznie uzasadnione 8O 8) :)


"Nagość, phoszę państwa, jest demagogiczna, jest wphost socjalistyczna, bo i cóż by było, gdyby gmin odkhył, że nasza dupa taka sama?!"


Wysłany: 2009-02-21 18:42

mara (Anciliae)
mara
Posty: 509
Kotlina Kłodzka, Wratislavia

Mi tam daje wolność i szanuje, tylko jest prosty jak facet i mało dostrzega, a we mnie się to niedostrzeganie przekształca w takie uczucie HCl pod żebrami i robię się zgorzkniała jak stara baba. Ale chyba jednak jeszcze nie jestem toksyczna :?


"Nagość, phoszę państwa, jest demagogiczna, jest wphost socjalistyczna, bo i cóż by było, gdyby gmin odkhył, że nasza dupa taka sama?!"


Wysłany: 2009-02-21 20:12

mara (Anciliae)
mara
Posty: 509
Kotlina Kłodzka, Wratislavia

Uch, dzięki :) Poczułam się, jakbym skarżyła :D


"Nagość, phoszę państwa, jest demagogiczna, jest wphost socjalistyczna, bo i cóż by było, gdyby gmin odkhył, że nasza dupa taka sama?!"


Wysłany: 2009-04-19 06:57

geralt2007 (Anciliae)
geralt2007
Posty: 21
Bydgoszcz/Ostrów Wlkp.

Kazdy ma jakis obraz idealnego zwiazku w swoim zyciu. Jednak praktyka pokazuje, ze bardzo nieliczni ludzie potrafia taki stworzyc. Czasem na wlasne zyczenie, bo znam np. osoby, ktore uwazaja, ze zazdrosc to obiaw wielkiej milosci i facet powinien sie tak zachowywac. Samo slowo milosc niewiele mowi i kazdy musi sobie odpowiedziec co oznacza ono dla niego. Bez jasnych kryteriow w stosunku do siebie i partnera mozna jedynie wpakowac sie w bagno.

Zainteresowanym tematem polecam bardzo ciekawa ksiazke Karen Horney "Neurotyczna osobowosc naszych czasow". Generalnie skupia sie ona na tym, ze ludzie neurotyczni (u podloza ktorych zachowan lezy lek) i ich rozne zachowania w tym dazenia do sukcesu, prestizu i MILOSCI sa tylko metodami neutralizacji tego leku. Druga osoba staje sie przedmiotem, ktory moze w kazdej chwili byc odrzucony, gdy tyko przestanie spelniac swoja role. W takim zwiazku nie bedzie happy endu, bo neurotyk wyssie emocjonalnie partnera niczym wampir i wyrzuci pusta skorupe.

Dlatego uwazajmy, kogo obdarzamy zainteresowaniem.


"Ból i smutek wszystkim wielkim rzeczom za podstawę leżą."


Wysłany: 2009-04-19 12:02

Uderz w stol, a reka Cie zaboli, czyz nie? :twisted:
Troche poczucia humoru i autoironii panowie. A i mniej wycieczek osobistych, trolle maja swe miejsce w fantasy nie na tym forum

Co do toksycznych zwiazkow to o ile to zwykle faceci rozsiewaja trucizne o tyle kobiety tez nie sa bez winy. Gdybym mial liczyc przypadki znanych mi zwiazkow gdzie kobieta trwa przy facecie, ktory ma ja w glebokim powazaniu, wykorzystuje lub po prostu poniza, nie starczylo by do tego palcow stonogi(gdyby je oczywiscie miala:P). Problem w tym, ze w imie chorego pojecia milosci kobiety godza sie wchlaniac toksyczne wyziewy i trwaja w takich ukladach, gdzie sa tylko kucharkami lub zabawkami seksualnymi.


Obojetna mi byla mych ofiar udreka


Wysłany: 2009-04-19 13:41

geralt2007 (Anciliae)
geralt2007
Posty: 21
Bydgoszcz/Ostrów Wlkp.

Jest to poprostu kwestia tego, ze porzadni faceci sa najczesciej sa rowniez porzadnie nudni :wink: Natomiast taki cham oferuje caly wachlarz emocjonalny od milosci po nienawisc i przez to (nieswiadomie) daje roznorodnosc i skupia jej myslenie na sobie. Opierajac sie na obserwajach z moim otoczeniu znaczna wiekszosc kobiet ma duzo bardziej wartosciowych przyjaciol niz facetow.

Poza tym, mam wrazenie ze do zwiazkow pasuje jak ulal stwierdzenie "Lepsze jest zlo znane, niz zlo nieznane". Zeby wyjsc ze zwiazku trzeba miec duzo determinacji i wiary we wlasne sily. A cechuje to niewielka liczbe ludzi (tak kobiet jak i facetow)


"Ból i smutek wszystkim wielkim rzeczom za podstawę leżą."


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło