A no fakt sorry he he he zapomniałem że to nie muzyka
:)

W dupie mam motto ;p

[quote:1b438851f2="Freakstranger"]Niedawno znalazłem zespół grający najdziwniejszą pod wszelakim ciałem niebieskim muzykę - Spiral Architect :) świetny prog-metal z Norwegii, bardzo dobry progresywno-awangardowy wokal Oystein'a Heageland, gitary i bas pokręcone na maxa, polecam :)[/quote:1b438851f2]

Nom, Spiral Architect to jeden z moich ulubionych zespołów. Coś pomiędzy Watchtower a Psychotic Waltz a Cynic.

A tak BTW:

perkusista gra w Vintersorg i Borknagar
gitarzysta i basista to sesyjni muzycy Satyricon
grugi gitarzyusta grał w jakiejsc heavy-powermetalowej kapeli Avantasia czy cuś takiego. Generalnie dreamteam :)

.

[quote:2139a6c5b4="Charna"][quote:2139a6c5b4="Harlequin"]Czy ktoś mógłby polecić jakieś kapele, które grają pokręconą, techniczną muzę ?[/quote:2139a6c5b4]



Z tatkich MUZYCZNYCH dziwadeł polecam Yattering. Mam nadzieje ,że nikt o nim jeszcze tutaj nie wspominał :) Kapelka wykonująca brutalny death metal. Totalna miazga dla ucha...nieziemski kop dla dupska :)[/quote:2139a6c5b4]

O tak, Yattering kopie aż miło ;P

A Hetzer słyszałeś? Też warte polecenia.

Blood Stain Child

http://www.myspace.com/bloodstainchildmusic

To jest prawdziwy mutant! Melodic death metal plus trance, prosto z Kraju Kwitnącej Wiśni

Dobre pytanie, jak by to ktoś odpalił na imprezie to byłaby masakra :P Ja proponuje ekumeniczne skakanio-tańczenie, każdy według własnego uznania :P

Nie widziałem, żeby ktoś wspominał o niemieckim Necrophagist (nie mylić z Necrophagia). Mogę polecić także Blotted Science oraz (tu szczególnie fanom brzminia Cynic oraz Gordian Knot) Attention Deficit.
Dorzucę także Canvas Solaris oraz Pestilence.
Dziwnym tworem jest Mekong Delta - niby oryginalne, ale nie trawię tego należycie. Może komuś się spodoba - nieco elementów muzyki filmowej i inne różne patenty.
Dla fanów jazz/fusion polecam wszystko w czym gra Scott Henderson - od solowych dokonań poprzez Tribal Tech.

Stay Negative!

[quote:90ec65cfd5="callmeadog"]Nie widziałem, żeby ktoś wspominał o niemieckim Necrophagist (nie mylić z Necrophagia). Mogę polecić także Blotted Science oraz (tu szczególnie fanom brzminia Cynic oraz Gordian Knot) Attention Deficit.
Dorzucę także Canvas Solaris oraz Pestilence.
Dziwnym tworem jest Mekong Delta - niby oryginalne, ale nie trawię tego należycie. Może komuś się spodoba - nieco elementów muzyki filmowej i inne różne patenty.
Dla fanów jazz/fusion polecam wszystko w czym gra Scott Henderson - od solowych dokonań poprzez Tribal Tech.[/quote:90ec65cfd5]

Wsio znamy (opróćz solowego Hendersona). Szczerze mówia cCanvas Solaris to gniot jak na moje oko.

Z dziwactw ... hmmmm Fredrik Thordendal'sSPecial Defects, Ne Obliviscaris, Disillusion :) zwłaszcza do tych ostatnich najciężej jest mi sie przyzwyczaić ...

.

Osobiście mogę z czystym sumieniem polecić Spiral Architect. Totalny odjazd i jedno z największych dziwadeł jakie znam :)

[quote:7a47608f21="Albertucci"]Osobiście mogę z czystym sumieniem polecić Spiral Architect. Totalny odjazd i jedno z największych dziwadeł jakie znam :)[/quote:7a47608f21]

Nom, umią grac, nawet oryginała sie dorobiłem pare lat temu :D

.

Może...Coprofago (w wolnym tłumaczeniu "jedzenie gówna"). Zespół pochodzi z Chile.

Może to jest w jakiś sposób technicznie zakręcone:
http://www.myspace.com/coprofago

I'm a sect of mine so my mind is my church.

[quote:374fa78d39="Lisa"]Może...Coprofago (w wolnym tłumaczeniu "jedzenie gówna"). Zespół pochodzi z Chile.

Może to jest w jakiś sposób technicznie zakręcone:
http://www.myspace.com/coprofago[/quote:374fa78d39]

Coprofago nie takie dziwne - takie Meshuggah z większą iloscią jazzujących wstawek :)

.

Nom, Gorguts jest dziwne, nawet jak na death metal. Szalenie oryginalne. Pan-Thy_monium znam z jednej płyty i tez dosc ciekawe granie, nie porównywalne za bardzo do niczego.

.

Jeszcze może być:

Behold ... The Arctopus
www.myspace.com/beholdthearctopus

albo

Dysrhythmia
http://www.myspace.com/dysrhythmiaband

Dla mnie to są muzyczne dziwadła :P

I'm a sect of mine so my mind is my church.

Nom, arctopusy to pojebane jak diabli :))

Dysrhythmia była u mnie w odtwarzaczu 2 razy ale jakos nie przemawia do mnie :)

nom, ale to sa dziwadła :)

.

Wasza trójka jest jedyną, której lubię czytać posty w tym temacie. Wy zawsze znajdziecie coś mega dziwnego albo ekstremalnego i co przyjemniejsze to nigdy nie jest koniec, heh :wink:

"God made me a cannibal to fix problems like you."

Widzę, że większość znanych mi połamańców muzycznych już się pojawiło w temacie, ale nikt nie wspomniał o Phantasmagory. Trochę trudno znaleźć, ale myślę, że warto.

[quote:b387616b43="MisterOzz"][quote:b387616b43="AYANASH"]Blood Stain Child

http://www.myspace.com/bloodstainchildmusic

To jest prawdziwy mutant! Melodic death metal plus trance, prosto z Kraju Kwitnącej Wiśni[/quote:b387616b43]

i jak tu sie bawic przy takiej muzie? tanczyc czy skakac? xD[/quote:b387616b43]

dobre pytanie :wink:

carpe diem

W zasadzie to nasz rodzimy Kobong nalezy do zespołów wielce oryginalnych i wyszukanych. Tez niełatwa w odbiorze muzyka.

.

http://digilander.libero.it/atraxmorgue/intro1.html

Mniam.

legnicki Christblood

nowe Ulvery sadosc poryte:P

Obojetna mi byla mych ofiar udreka