Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Poezja :

Wena

Wena przychodzi nocą
Cień na ścianie wskazuje
Kierunek moich myśli
Azymut wyobraźni
Łechce mnie niedosyt
Nienaturalnej chęci
Niedopowiedzenia
Jak ująć w słowo jej taniec
Jak zawrzeć w strofie jej lekkość
Jak zatrzymać ulotność
Czegoś czego nie ma
Na wyciągnięcie ręki?
Na te pytania
Odpowiedź ukryta drzemie:

...Czytasz...



12 VII 2006
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły