Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Poezja :

Pokarm

"

Karmiłam się nadzieją każdego dnia

Lecz dziś już zbyt głodna jestem

Nie myślę ale konam

Przed talerzem zatęchłej owsianki

Którą mi podano

Nie dla mnie lśniące puddingi

I nie dla mnie kawiory, homary

Mnie wystarczy kromka nadziei

Podana na papierowej serwetce szczęścia



17 X 1999
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły