Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Poezja :

Marzenie

Mam marzenie, tylko jedno,
Bardzo malutkie.
Ukrywam je na dnie serca.
Takie malutkie, jak ziarenko gorczycy...
Niczym dźwięk, jedno słowo,
Jedna nuta, jedna litera...
Niczym promień światła, który jest
Nieskończenie cienką wiązką światła...
 
Weź ten wiersz... Powąchaj!
Czujesz? Pachnie moją miłością...
Moją miłością do Ciebie...
 
Wiesz? Chciałabym...
Chciałbym powierzyć Ci moje...
Moje marzenie...
Chciałabym...
Nie, za bardzo się boję...
Albo... waham się...
Nie, teraz się już nie cofnę!
 
Chciałabym abyś zabrał
Wiersz ten nad moją mogiłę...
Przeczytaj go głośno...
Bez łez...
Ale ze wzruszeniem w głosie
Złóż ręce do modlitwy,
Zrób znak krzyża,
Pomódl się za moją duszę!
 
Po rozmowie z Bogiem, wykrzycz:
Dlaczego? Dlaczego moja kochana?!
Ja Ciebie przecież tak bardzo kochałem...
Kochałem i będę kochał!
Słyszysz?!
 
I zawieje wiatr,
Poczujesz jego delikatny powiew,
A w nim rozpoznasz ten sam zapach...
Zapach mojej miłości do Ciebie
I będziesz wiedział,
Że słyszę i jestem...
Jestem zawsze przy Tobie...
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar