Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

Delerium - Karma

Chyba już dawno nie słuchałam płyty, która wywołałaby na moich plecach ciarki. I nie mam tu na myśli ciarek, jakie przebiegały mnie gdy pierwszy raz usłyszałam twórczość Sui Generis Umbry, ale ciarki gdy czujesz, że muzyka, której słuchasz, to jest to! Trafia w twój gust, w to czego potrzebujesz w danej chwili. Potrzebowałam muzyki lekko elektronicznej, klimatycznej, z cudownym kobiecym wokalem i przez przypadek, podczas sprzątania natknęłam się na "Delerium-Karma". Odpaliłam i już po pierwszych sekundach wiedziałam, że to jest to.
Płyta zaczyna się cichymi dzwoneczkami i śpiewem dzieci (piosenka o tytule:Enchanted). Chwyt już często stosowany, ale sprawił, że nerwowo obejrzałam się za siebie. W tym ich śmiechu jest coś przerażającego, a może po prostu w tle, które towarzyszy ich śpiewowi? Coś jakby powoli zbliżało się zło ... Jednak pozostaje daleko, jest tylko niemym obserwatorem, który patrzy i czeka ...
Kolejna piosenka to "Duende", tu czuć trochę klimatu orientu, gdy zamykam oczy widzę jak idę przez targ w Indiach, powietrze pachnie przyprawami, a dookoła mnie trzepoczą kolorowe materiały.
"Silence" przywodzi na myśl stary gregoriański kościół, może przez chór który rozpoczyna utwór? Spotkałam się z opinią że kawałek ten zalatuje popem ... Jeśli taki jest pop jakim raczą nas radia, telewizja, to nie jest taki zły. To że wokalistka przez chwile śpiewa do samej elektroniki, nie znaczy że mamy doczynienia z muzyką popularną ... Ale każdy ma prawo do własnego zdania.
W muzyce Delerium zafascynowało mnie jedno. Mezalians orientalnych klimatów z wpływami europejskimi, takimi jak gregoriański chór, to wszystko przyprawione elektroniką na bardzo dobrym poziomie. Zespół wspaniale połączył te 3 elementy i uzyskał efekt idealny, jeśli poszukujemy czegoś nowego - muzyki idealnej, jeśli chcemy choć na chwilę przenieść się do innego świata...
Oceniając CD w skali 1-10, dałabym jej 9 ... Dlaczego? Za szybko się kończy, pozostaje mi przeszukiwać resztę pokoju, może znajdę ich inne CD. Wam też to radzę, czasem na naszych półkach leżą zapomniane albo w ogóle nieprzesłuchane perełki.
Komentarze
GOTARD : Szczerze polecam ta płytkę. TO prawdziwa muzyczna podróż po...
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły