Ziarno perwersyjnej obrazoburczości zasiane na „Tol Cormpt Norz Norz Norz…” wykiełkowało i już po roku Impaled Nazarene splugawił świat swoją drugą dewiacją w postaci „Ugra-Karma”. Bije z tego bezkompromisowość, wściekłość i pogarda dla wszelkich świętości. Impaled Nazarene kreuje swoją własną ścieżkę muzycznego ekstremizmu.