Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

Battles – Gloss Drop

Od czasu ukazania się zjawiskowej płyty Mirrored, minęły już cztery lata. Sporo się w tym czasie działo, w szeregach Battles. Najpierw udana, wysoko oceniania trasa koncertowa. A potem rozłam w składzie formacji, w końcu odejście z kapeli Tyondai’a Braxton’a. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło: takich czterech, jak ich trzech teraz, to nie ma żadnego. Nowy krążek zespołu trzyma wysoki poziom poprzedniczki – odkrywając przy tym nowe połacie muzycznej atmosfery.
Więcej Komentarz
Muzyka :

Melissa Auf Der Maur wystąpi we Wrocławiu i Warszawie

Była basistka takich formacji jak Hole oraz Smashing Pumpkins zagra 29 listopada we wrocławskiej Kultowej (dawny klub W-Z) oraz 30 listopada w warszawskim Klubie Stodoła. Koncert promował będzie drugi solowy album Melissy zatytułowany "Out Of Our Minds". Krążek jest częścią ambitnego projektu artystki, w ramach którego przygotowany został także krótki film oraz specjalny komiks, a także poświęcona projektowi strona internetowa. Na płycie gościnnie udziela się Glenn Danzig, a także muzycy Nine Inch Nails, Helmet oraz Battles. Przy projekcie z Melissą współpracują także Billy Corgan oraz Ryan Adams. Produkcją albumu zajęła się sama artystka z pomocą Jordona Zadoroznego oraz Chrisa Gossa (Queens Of The Stone Age, Masters of Reality).
Więcej Komentarz
Recenzje :

Immortal - Battles In The North

Nie spotkałem jeszcze nikogo, kto nie doceniłby sztuki Immortal. Znam wiele osób, które na co dzień nie słuchają lub nie lubią po prostu black metalu, ale o Immortal wypowiadają się pochlebnie. To właśnie trzeci album tej formacji pozwolił jej zdobyć uznanie zarówno w oczach fanów jak i krytyki. Już poprzednie wydawnictwa ukazywały nieprzeciętność kapeli, ale nie były to albumy porywające.
Więcej
Komentarze
Szymko : @ cellar_door Ok, chociaż ja tam nie szedłbym aż tak daleko, żeby...
Harlequin : Recenzja jest tak słaba jak świetna jest ta płyta Czy średnia,...
mefir : primo -> ostatni album z partiami gitarowymi Demonaza to Blizzard Beasts /1997/...