Formacja Netherfell, dotąd znana głównie na scenie folkmetalowej, zaskoczyła słuchaczy zupełnie nowym stylem, który zaprezentowała na najnowszym singlu „Obumarcie (Narodziłem Się Niknąc W Trzewiach Ziemi)”. Zupełnie nowatorskie i trudne do opisania połączenie gatunków z jednej strony przywodzi na myśl muzykę tworzoną przez takie tuzy metalu jak: Suicide Silence, Thy Art Is Murder czy Chelsea Grin z muzyką etniczną, bogatym starodawnym instrumentarium (lira korbowa, dudy, dulcimer) oraz ludowymi zaśpiewami i męskim chórem.
Ciryam to nazwa, która obiła mi już się o uszy. Pamiętam ich z Metalmanii 2007, ale też istnieją już kilkanaście lat, a „Desires” to ich czwarta płyta. Z tego co widzę to jednak pierwsza po angielsku. Nie będę porównywał tego dzieła z poprzednimi dokonaniami zespołu, ponieważ ich nie znam. Skupię się za to na reklamowaniu tego co mam, bo jest to znakomita porcja gotyckiego metalu.
Dawno temu, mniej więcej na przełomie roku 2003 i 2004 mój przyjaciel polecił mi z czystym sercem, jak on to powiedział, polską Anathemę. Było to niejako w rewanżu, ponieważ jakiś czas wcześniej ja zareklamowałem mu muzę jaką tworzą bracia Cavanagh. Jako, że zarówno on jak i ja cały czas szukamy i przez to szukanie staramy się poznawać i zarazem poszerzać swoja muzyczną wiedzę, na Riverside prędzej czy później bym trafił. Na moje szczęście stało się to wcześniej i jako, że twórczość warszawiaków przypadła mi do gustu od razu, nabyłem ich debiut.
Kasetę dostałem do recenzji. Nawet nie wiecie jak się ucieszyłem. Że, gdzieś tam, w głębokim podziemiu, są jeszcze takie wydawane to ja wiem. Mam nawet tego trochę, ale żeby tak przysłali, to się jeszcze nie zdarzyło. A jest to, wydane przez Hell Is Here Production, debiutanckie demo zespołu Szept „Krzyk Czarnej Ziemi”. Pochodzą z Rybnika, co jest o tyle ważne, że, jak już naprowadzają tytuł i okładka, górnictwo jest tu przewodnim tematem, a czarna ziemia to śląska ziemia.
lord_setherial : To jest wręcz zajebiste! Gorąco polecam wszystkim maniakom czarnego Me...
„Ja pierdolę jak zajebiście”. Taka mniej więcej była moja reakcja kiedy dowiedziałem się, że w tym roku, znowu w Spodku, będzie Metalmania. Po dziewięciu latach niebytu miała wrócić ta super impreza i niezależnie od tego kto by miał na niej zagrać, od razu wiedziałem, że pojadę. A plany były wielkie. Nie wiem na ile to były plotki, a na ile prawdziwe zamierzenia, ale w internecie pojawiały się takie nazwy jak King Diamond i Running Wild. No, to by było naprawdę wydarzenie, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło. Lista zespołów była ujawniana partiami, co jakiś czas, a kiedy wszystko było już jasne, od razu zaczęło się narzekanie. Że nic szczególnego, że słabo, że nie ma wielkich gwiazd. Ja jednak byłem innego zdania.
lord_setherial : Dużo na siłę, zdecydowanie za dużo.
rob1708 : O koncercie festiwalu już pisałem SODOM co do innych kapel , Sin...
DEMONEMOON : Waldek S! ;)
Oktor to projekt tworzony przez braci Jerzego i Jana Rajkow-Krzywickich, znanych szerszej publiczności z formacji Thesis. Oktor jednak był pierwszy i jest jak taka nierozwinięta poczwarka. Ale nie nierozwinięta dlatego, że nie umiała zostać pięknym motylem, a dlatego, że nie chciała. Podziemna stęchlizna, lepka wilgoć i piwniczny chłód jest tym co ukochała sobie najbardziej, a raniące ciernie z okładki są jak miód na pękające serce. Album „Another Dimension Of Pain” jest ukoronowaniem pierwszej dekady istnienia tego tajemniczego i nietuzinkowego zespołu.
The Dillinger Escape Plan, jedna z najważniejszych grup w historii muzyki mathcorowej, wystąpi 10 sierpnia w Krakowie. Ich gośćmi specjanymi będą The Number Twelve Looks Like You i God Mother. The Number Twelve Looks Like You to amerykański zespół, który w pierwszej dekadzie XXI wieku zyskał spore uznanie swoją specyficzną mieszanką mathcore i post-hardcore, w której można dopatrywać się elementów punkowych, jazzowych, a nawet progresywnych.
Astheria to zespół, który istniał już kiedyś i nawet wydał demo w 2006 roku. Potem był jeszcze jeden singiel i pięcioletnia przerwa w działalności. Projekt wskrzesił Karol Szcześniak, który jest tu kompozytorem, autorem tekstów, wokalistą, gitarzystą i klawiszowcem. Dokooptował sekcję rytmiczną i w ten sposób powstała płyta „Astheria”, wydana własnymi nakładami w 2016 roku.
Znamy pełny zestaw wykonawców, którzy zaprezentują się na Prog In Park w Warszawie. Koncert przybierze formę mini-festiwalu, na którym wystąpią artyści związani z szeroko pojęta muzyką progresywną. Do wcześniej ogłoszonych Opeth oraz Blindead dołączyły: Riverside, Solstafir oraz Lion Shepherd. Mini-festiwal Prog In Park odbędzie się 20 sierpnia 2017 w warszawskim Parku Sowińskiego. Bilety na to wydarzenie są już dostępne w sprzedaży.
Knock Out Productions prezentuje koncert zespołu Epica w Krakowie. Holenderscy giganci symfonicznego metalu powracają na europejską część trasy The Ultimate Principle, która odbędzie się w listopadzie tego roku. Po bardzo udanej trasie z Powerwolf sprzed kilku miesięcy, Epica ponownie odwiedzi Europę. Grupa na najbliższej trasie będzie wspierana przez nowy zespół Anneke Van Giersergen - Vuur oraz tunezyjską grupę Myrath wykonującą metal progresywny.
Już za dwa tygodnie rozpoczyna się „Towards The Blue Horizon Tour”, pierwsza po dłuższej przerwie trasa Riverside, która wystartuje 20 kwietnia 2017 roku w Olsztynie i obejmie 9 koncertów w Polsce i 19 na Zachodzie. Podczas trasy usłyszymy kompozycje odpowiednio dobrane do historii i wydarzeń, jakie miały miejsce w ostatnim czasie. "Jesteśmy naznaczeni przez życie, bardziej dojrzali, poważniejsi i zaczynamy nowy rozdział w naszej muzycznej karierze.
Rok po swoim drugim regularnym albumie „The Ethereal Mirror”, Cathedral postanowili wydać EPkę. Nosi ona tytuł „Statik Majik” i zawiera tylko cztery utwory, w tym jeden ze wspomnianej płyty. Czas trwania tego cacka to jednak aż czterdzieści minut, co spowodowane jest głównie nieprzeciętną długością ostatniego numeru, ale po kolei.
"Let The Dancers Inherit The Party" to piąty album grupy British Sea Power nagrany dla wytwórni Rough Trade. Płytę zwiastowały single „Bad Bohemian” i „Keep On Trying (Sechs Freunde)”. BSP powracają do bardziej gitarowego brzmienia – "Let The Dancers Inherit The Party" to melodyjny, bezpośredni i pełen emocji album. Materiał powstawał w Sussex, Londynie i na wyspie Skye.
Napisał do nas Trevor – wokalista Sadist. Że ma wytwórnię Nadir Music i czy jesteśmy zainteresowani współpracą. „Oczywiście, że jesteśmy” – odpisałem, zaznaczając, że piszę tylko o fizycznych kopiach albumów. Minęło trochę czasu, myślałem już, że temat się rozmył, aż w skrzynce pocztowej znalazłem przesyłkę z Genui. Zaciekawiony popędziłem z nią do domu, gdzie okazało się, że jest… bardzo rozczarowująca.
“The World Needs A Hero” to płyta, na którą, po długiej przerwie, powrócił stary znajomy truposz. Jak Feniks z popiołów wyłania się z martwego ciała człowieka, co może sugerować, że zmartwychwstał. Widać to na płycie, bo na okładce mojej kasety Mystic Production, jest to tak wykadrowane, że w ogóle nie jest ujęty kontekst. Nie jest to jedyny powrót. Po trochę krótszej przerwie, Megadeth znów podpisuje się swoim pierwotnym logo. Wszystko to ma nawiązywać do starych czasów i pokazać, że zespół wraca do korzeni, od których oddalił się sporo, zwłaszcza na ostatniej płycie „Risk”.
jedras666 : Gówniana płyta Megadeth? Nie! To przecież coś zupełnie nowego ;...
Bogdan : Kolejne gowno ktorym uraczyl nas Dave kicha .Rust in peace the best!!!
Już w kwietniu tego roku fani ciężkiego folkowego grania będą mogli stać się częścią wyjątkowego wydarzenia – New Wave Of Folk Metal Tour - niepowtarzalnej, folklorystycznej wycieczki krajoznawczej po Europie Środkowej. Niburta, E-AN-NA oraz Netherfell - trzej pionierzy rozkwitającego gatunku - folk core, pojawią się na jednej scenie w Polsce, Rumunii i na Węgrzech. Na koncertach w Krakowie, Warszawie i Chorzowie zostaniecie porwani w wir nowocześnie zaaranżowanego metalu z udziałem autentycznych instrumentów folkowych.
Upir to pomorski twór, który zrodził się w 2011 roku. Jego założycielami są, obsługujący wszystkie instrumenty, Herr Skogen, znany przede wszystkim ze Skogen i Biały Witeź oraz Herr Legion na wokalu. W tym składzie zadebiutowali w 2012 roku EPką „Possession”. Upir to black metal w swojej najbardziej radykalnej i obskurnej odsłonie.
10 lutego 2017 roku ukazała się kompaktowa wersja pierwszego pełnometrażowego albumu black/doomowego projektu Yith (US). Wydawcą "Dread" jest Hellthrasher Productions. Po czterech dobrze przyjętych demówkach, Yith powraca z długogrającym debiutem, w pełni rozwijającym dotychczasową formułę projektu. Na przestrzeni ponad 40 minut dostojne doom metalowe riffy przeplatają się z black metalowymi zrywami, wciągając słuchacza w mętną otchłań niekończącego się horroru. W warstwie tekstowej główną inspirację "Dread" stanowi proza M.R. Jamesa i H.P. Lovecrafta.
20 stycznia nakładem Hellthrasher Productions ukazała się kompaktowa wersja nowej EP'ki Ecferus - jednoosobowego black metalowego projektu z Indiany, USA. Ecferus to jeden z najaktywniejszych obecnie black metalowych one-man bandów, z imponującym dorobkiem siedmiu albumów/splitów/EPek wydanych na przestrzeni niespełna dwóch lat. Swym najnowszym mini-albumem "Shamaniacal Essence", Ecferus odchodzi od stylistyki wypracowanej na ostatnim długogrającym krążku "Pangaea" (I, Voidhanger).
„T2 Trainspotting” to sequel obrazu z Ewanem McGregorem z 1996 roku, który został uznany za jeden z dziesięciu najważniejszych filmów w brytyjskiej kinematografii. „Trainspotting” zyskał miano kultowego wśród pokolenia dorastającego w latach 90'tych, a towarzyszący mu soundtrack definiował muzyczne gusta ówczesnych nastolatków. Na ścieżce dźwiękowej „T2 Trainspotting” znajdziemy m.in. utwory Wolf Alice, Young Fathers, Queen i Blondie, a także remiks „Lust For Life” Iggy’ego Popa – piosenki, która w oryginalnej wersji pojawiła się w scenie otwierającej pierwszą część filmu.
Yngwie : No może nie zawsze mogę odpisać od razu, ale relacja kolega-koleżank...
Devon : No trochę pojechałeś, ja potrafię traktować przecież facetów jak...
Yngwie : No raczej, heh. No i nie wiem, co Rekkimaru na Twoje fascynacje innymi faceta...