Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Poezja :

''Trans''

Było kiedyś państwo
był pan i była pani
byli obdarzeni szansą
zmarnowali ją w sypialni
gdyż to państwo byli zapijani

Noc pełna wyrzeczeń
był pan i była pani
Noc pełna zaprzeczeń
skończyli aresztowani
gdyż ta pani to nie była pani

Pan ten miał alibi
nie wiedział o "niepani"
pani pana nienawidzi
pan się pani wstydzi
ale czy ten pan to nie jest pani?

Szczerość, co traktowana za antyk
czasem tylko bywa ona swojska
a może faktycznie transatlantyk
to ucieczka chłopaka z wojska?
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły