Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

The Old Man Coyote - Prologue

The Old Man Coyote, Prologue, dark country, folk, rock

The Old Man Coyote to zespół z Bielska-Białej, który za cel obrał sobie mało popularny gatunek muzyczny dark country. Grają od roku i na dzień dzisiejszy mogą pochwalić się EPką „Prologue”, którą wydali własnym nakładem. Znajdują się a niej cztery utwory, które wprowadzają wręcz filmowy nastrój spod znaku rewolwerów, kapeluszy i dyliżansów.

Akcję napędza delikatna gitara akustyczna, która snuje się niczym dym po leniwej i skąpanej w słońcu prerii. Wszystko zdaje się rozgrywać sennie, ale ma swoją dramaturgię. Klimat jest mroczny i ponury, a spod osnutych posępnością akordów wyłaniają się rytmiczne i płynne melodie, falujące klawiszowymi pejzażami. Szczególnie drugi „Procession Of The Lost Souls” ma takie zagrywki jakby wzięte prosto z dzikiego zachodu. Nad tym unosi się spokojny i opanowany wokal, który z zimną elegancją szafuje tawernianym śpiewem o odległych i dziwnych opowieściach. W trzecim „Nasavaylu” dostaje dodatkowej chrypy i jeszcze więcej folkowego rytmu, jakby jednak trochę chciał się rozkręcić i wnieść nieco więcej fermentu w to senne popołudnie.

„Prologue” to ciekawa i dość nietypowa propozycja. Łączy ten cowboyski styl z elementami folka i rocka, a także takim trochę gotyckim mrokiem. Kawałki są spójne i brzmią pewną wręcz tęsknotą, może do starych, dobrych czasów. Muzyka kojarzy się z tawernianym śpiewem starego barda, dobra też jest do ogniska.

Tracklista:

1. Judgment is Nigh

2. Procession Of The Lost Souls

3. Nasavaylu

4. Keeping The Faith

Wydawca: The Old Man Coyote (2021)

Ocena szkolna: 4

Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły