„Crypt Of The Wizard” to kolejna płyta, na której Mortiis rozwija się kompozytorsko i artystycznie. Każda jego propozycja jest coraz ciekawsza i tak jest również w tym przypadku. Można powiedzieć, że na tym albumie doszedł już do szczytu możliwości w samotnym tworzeniu i wykonywaniu muzyki na syntezatorze.
„Crypt Of The Wizard” to długi spacer po ciemnych, podziemnych korytarzach. Ponury nastrój i mroczna atmosfera są domeną tej płyty, a krecie ciemności może rozświetlić tylko blada poświata pochodni. W tej wędrówce po krypcie prowadzą nas niepokojące, klawiszowe melodie. Klimat jest poważny, jakby wciąż czyhało na nas jakieś potworne niebezpieczeństwo. Przez cały czas czuć napięcie i złowrogą aurę podsycaną przez dudnienie kotłów i różnego rodzaju metaliczne uderzenia, dodatkowo utwierdzające w przekonaniu, że znajdujemy się w głębokich lochach. W „En Sirkel Av Kosmisk Kaos” melodia robi się wręcz weselsza, ale za to wkraczają tam przerażające odgłosy, jakby jakiegoś charczenia. Dużo kontrastów w tym znakomitym utworze. Chwile spokoju są brutalnie przerywane piekielnymi wyziewami. Nie jesteśmy sami w tej jaskini, a zło czai się zupełnie niedaleko. Zdławione głosy pojawiają się jeszcze w nostalgicznym "Stjernefødt", poza tym cała muzyka jest instrumentalna.
Zupełnie inną bajką jest „Vandreren's Sang”. To jest po prostu dark ambientowy przebój. Niby to smutne, niby szarobure, ale ile w tym świeżości. Melodyka tego numeru jest wręcz porywająca i dlatego jest on taki wyjątkowy.
Płyta jest długa, ale nie nudzi. Autorowi nie zabrakło pomysłów na zagospodarowanie całej godziny, a słuchaczowi nie powinno zabraknąć determinacji, aby odnaleźć wyjście i w końcu odetchnąć świeżym powietrzem.
Tracklista:
01. Ferden Og Kallet
02. Da Vi Bygde Tårnet
03. Under Tårnet's Skygge
04. En Sirkel Av Kosmisk Kaos
05. Vandreren's Sang
06. Den Bortdrevne Regnbuen
07. Trollmannen's Krypt
08. Stjernefødt
09. I Mørket Drømmende
10. Fanget I Krystal
Wydawca: Dark Dungeon Music (1996)
Ocena szkolna: 5
