Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Recenzje :

Impaled - Mondo Medical

Wydanie krążka nie ogranicza się wyłącznie do nagrania samej muzyki. Oprawa graficzna to także bardzo ważny element całego przedsięwzięcia. Muzycy zespołu Impaled doskonale chyba zdają sobie z tego sprawę. Okładka płyty "Mondo Medical" jest jedną z najbardziej brutalnych, jakie w życiu widziałem - budzi odrazę, obrzydzenie i nie zachęca w żaden sposób do sięgnięcia po krążek. Co więc skłoniło mnie do zapoznania się z niniejszym wydawnictwem? Kilka bardzo pochlebnych recenzji. Zresztą ta także będzie, jak najbardziej pozytywna.
"Mondo Medical" już przy pierwszym kontakcie uderza intensywnością i zdecydowanym death metalowym ładunkiem. Takie numery jak "Dead Inside", "Operating Theatre", czy "Raise The Stakes" śmiało można nazwać killerami nowoczesnego metalu. Inną sprawą jest to, że większość utworów to ewidentny ukłon zespołu w stronę ich głównych inspiratorów - Brytyjczyków z Carcass. Słychać to niemalże w każdym kawałku. Szczególnie w partiach gitar, które wycinają tak bardzo rasowe riffy, jak by przy ich pisaniu siedzieli Michael Amott i Bill Steer. Jasne - nie są może one tak bardzo skomplikowane, lecz zawierają w sobie potężną energie, którą "Angole" z pewnością by nie pogardzili. Jest oczywiście szybko, ale średnich temp także nie brakuje ("To Die For", "Carpe Morten").

Oprócz wspomnianych kawałków, pojawiają się także utwory, w których to zastosowano zupełnie inne środki wyrazu. Słuchając "The Worms Crawl In" przygotujmy się na podniosłe brzmienie klawiszy. Z kolei utwór "We Belong Dead" może nas zaskoczyć bardzo dużą przebojowością i skocznością, tu także pojawią się nie zwykle melodyjne pierwszorzędne solówki gitarowe. Nie zamierzam wystawiać indywidualnych cenzurek, bowiem każdy z muzyków wykonał kawał świetnej roboty. Albumu słucha się z wypiekami na twarzy za co pochwały należą się każdemu muzykowi z osobna.

Płyta "Mondo Medical" to bardzo dobra okazja, aby powalczyć z własnymi uprzedzeniami. Ja z tej możliwości skorzystałem i napiszę szczerze - nie żałuję. Nie żałuję bo udało mi się odkryć jeden z najciekawszych death metalowych krążków ostatnich lat.

Tracklista:

01. The Hippocritic Oath
02. Dead Inside
03. Raise the Stakes
04. Operating Theater
05. Choke on It
06. We Belong Dead
07. The Worms Crawl In
08. To Die For
09. Rest in Fæces10.Carpe Mortem

Wydawca: Deathvomit Records (2002)
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły