Drugi album poznańskiej ekipy „Slaves to Martyrdom”, który ukazał się nakładem Spook Records w lutym tego roku, okazał się być strzałem w dziesiątkę. Zespół wywodzący się ze sceny hardcore’owej uderzył mocnym metalowym repertuarem, nasuwającym oczywiste skojarzenia ze szwedzką sceną melodyjnego death metalu. Prekursorzy gatunku styl z lat dziewięćdziesiątych porzucili już dawno temu, a In Twilight’s Embrace oddaje hołd twórcom takich płyt jak „Slaughter of the Soul”, „The Jester Race” czy „Storm of the Light’s Bane”. Wywiadu udzielili wokalista Cyprian Łakomy oraz gitarzysta Lechu Szlenk.
Blut aus Nord to bardzo ważny zespół dla całej blackmetalowej sceny (nie tylko francuskiej). Trzeba jednak z pełną świadomością zauważyć, że dorobek artystyczny tej kapeli jest dość niejednolity pod względem jakościowym. W dyskografii Francuzów odnaleźć można kilka naprawdę dobrych płyt, ale także dość boleśnie rozbić się o mieliznę wydawniczą. Dwa ostatnie albumy Blut aus Nord to kompakty o których nie chce mi się nawet wspominać. Całe szczęście Panowie po dwóch latach przerwy pod nos podsuwają mi dość sympatyczne płyciwo, które zwie się "777 – Sect(s)" i daję nadzieje na lepsze czasy.
Komentarze DEMONEMOON : Dziwi mnie troche przesadne porównanie 777.. do PARACLETUS i przypisanie...
Ignor : ta płyta ma dobre otwarcie, jednak im dłużej się jej słucha, tym wie...
Harlequin : Zaczynam podzielac zdanie ingora :) choc nowy album podoba mi sie to mam w...
18 kwietnia w Europie, a dzień później w Ameryce Północnej ukaże się najnowsze dzieło francuskich blackmetalowców z Blut Aus Nord. "777-Sect(s)" ukaże się pod labelem Debemur Morti Productions i będzie dostępny w dwóch edycjach - jako sześciopanelowy digipack oraz jako ekskluzywny dwunastocalowy vinyl. Płyta była nagrywana, mixowana i masteryzowana w Earthsound Studio, zaś za oprawę graficzna odpowiada Chilijczyk Daniel Valencia.
Gdańska formacja Fulcrum prezentująca nową i bardzo ciekawą twarz technicznego death metalu poszukuje gitarzysty. Po nagraniu materiału na pierwszą w ich dorobku długogrającą płytę, która ma być zatytułowana "Insects Society", z powodów zawodowych zmuszony został do opuszczenia szeregów grupy drugi gitarzysta Bartek Matuła. W związku z zaistniałą sytuacją muzycy Fulcrum poszukują chętnych do współpracy z zespołem. Po za tym, w najbliższym okresie czeka nas wydanie nowego materiału tej formacji, który został już zmiksowany a zespół szuka producenta.
Po tym jak 10 listopada 2008 ukazała się EPka niemieckiej EBMowej formacji Orange Sector "Untertage", zespół powrócił do studia nagraniowego, aby stworzyć materiał na całą płytę. 8 stycznia panowie Lars Felker i Martin Bodewell obwieścili światu, że zakończyli komponowanie nowych utworów na płytę, która będzie nosić tytuł "Mindfuck". Album ma się ukazać w I połowie tego roku, jednak zespół nie zdradził jeszcze dokładnej daty jego premiery. Zatem fani oldschool EBM, ostrzcie swoje apetyty na nowe muzyczne kawałki spod znaku hanowerskiego Orange Sector!
Do studia po serii koncertowych wojaży powrócił EBMowy duet Orange Sector. Przez najbliższych kilka miesięcy Lars Felker i Martin Bodewell przygotowywać będą następcę wydanej w zeszłym roku EPki "Untertage". Koniec prac i premiera gotowej płyty pod tytułem "Mindfuck" spodziewana jest na pierwszą połowę 2009 roku. Wydawcą albumu będzie Infacted Recordings.
Na mapie death metalu ukazał się właśnie nowy obiekt - Exitsect, sześcioosobowy zespół powołany do życia przez weteranów punku i metalu zza Wielkiej Wody. Skład formacji tworzą m.in. obecny basista Obituary - Frank Watkins oraz perkusista Six Feet Under - Greg Gall. Celem założenia formacji było przeprowadzenie muzycznego eksperymentu, w którym klimaty ambientowe mieszają się z mrocznym obliczem death metalu.
Nigdy nie miałem stylu z twórczością szwedzkiego Dissection. Trochę dziwny zbieg okoliczności, zważywszy na fakt, że formacja ma status legendy. Niejednokrotnie naczytałem się o geniuszu "Storm Of The Light's Bane", który przez wielu uznawany jest za perłę melodyjnego black/death metalu. W końcu trzeba było poznać ten album.
Muzycy deathmetalowego Sanctification 7 lipca weszli do szwedzkiego studia Abyss by rozpocząć nagrania do kolejnego albumu. Płyta będzie nosić tytuł "Black Reign", a jej producentami zostali Tommy i Peter Tägtgrenowie. Peter, znany przede wszystkim jako współzałożyciel Hypocrisy oraz multiinstrumentalista, zajął się również miksowaniem nowego materiału Sanctification, a masteringu podjął się Dan Swanö (niegdyś lider nieaktywnej już grupy Edge of Sanity, zaś obecnie udzielający się w formacji Nightingale).
Pełni determinacji i głodni nowych wyzwań niemieccy pionerzy EBMu Orange Sector objawiają się na elektronicznym horyzoncie z nowym materiałem. EPka "Untertage" ukazała się właśnie w zapowiadanych na ten rok premierach niemieckiej wytwórni Infacted Recordings. Oczekiwania na pierwszy od ponad roku materiał przypieczętowano dodatkowymi atrakcjami związanymi z jego premierą. Krążek dostępny będzie w formie digi-packa a największą korzyścią prócz jego zawartości stanowić będzie niska cena.
Z okazji pięciolecia istnienia wytwórni, 27 czerwca ukaże się czwarte, jubileuszowe wydanie kompilacji "Infacted". Za niecałe 15 euro otrzymamy dwie płyty z 32 zespołami i ponad 150 minutami muzyki. Składanka jest doskonałą pozycją dla tych, którzy chcą rozeznać się w trendach na scenie dark independent lub dopiero rozpoczynają swoją przygodę z tą muzyką.
Już za tydzień ukaże się singiel "Like Every Insect" amerykańskiej grupy System
Syn. Krążek przepełniony będzie remixami utworów, które w oryginale poznamy dopiero 17
czerwca na nowym albumie "End". Płyta, wg podanej niedawno tracklisty, zawierać będzie 11 utworów. Remixami na singlu zajęli się wykonawcy współpracujący na co dzień z
wytwórnią Metropolis Records.
Deletion, szwedzki zespół utworzony z byłych członków takich grup jak Dissection, Soulreaper oraz Taetre czy Thorium, wkrótce wyda swój debiutancki album. Płyta o tej samej nazwie co zespół ukaże się 2 czerwca dzięki współpracy z belgijskim labelem Painkiller Records. Muzycy Deletion grają według nich samych "mroczny, ponury, atmosferyczny i melodyjny death metal z wpływami black metalu" i dopiero kreują swój własny, unikalny styl.
Szwedzki muzyk, wokalista i producent Dan Swanö nie przestaje zaskakiwać. Tym razem przypomina swój stary, crustcore'owy projekt Total Terror. Zespół istniał ledwie kilka miesięcy na przełomie 1993 i 1994 roku, w okresie największej popularności chyba najbardziej znanej grupy Swanö deathmetalowego Edge Of Sanity. Total Terror był pobocznym projektem trzech muzyków Edge Of Sanity, uzupełnianym przez Benny'ego Larssona (niegdyś również w Pan.Thy.Monium, Opthalamia i Godsend) oraz basistę Andreasa "Drette" Axelssona (wokalistę Marduk).