Niezbadane są ścieżki brazylijskiego Mystifier, co wnioskuję po ich trzeciej płycie „The World Is So Good That Who Made It Desn’t Live Here”. Już sam długi tytuł przywołuje wyższą filozofię, a zespół zaskakuje również w kilku innych kwestiach. Wiele metalu w życiu się osłuchałem, ale to, muszę przyznać, jest wyjątkowe.
Ustabilizowany składowo Overkill szedł cios za ciosem lansując ten swój brudno-melodyjny styl. Ja bardzo lubię ten okres ich twórczości, w który dobrze wpisuje się płyta „Necroshine”. I choć nie jest to może ich szczytowe osiągnięcie, to dostarcza muzyki miłej w odbiorze z emocjonującymi przebłyskami. Z pewnością jest wiec na czym ucho zawiesić.
Psychopatyczna współpraca George’a Zacharoupolusa z Necromantii i Mikki Luttinena z Impaled Nazarene nie okazała się jednorazowym zwyrodnieniem i już rok po debiucie ukazała się druga płyta Diabolos Rising „Blood Vampirism & Sadism”. Sadystyczna jest już rażąca żółć bijąca z okładki, a w środku znajdziemy wiele sposobów na dźwiękową autodestrukcję.
Dokładnie rok po swojej pierwszej wizycie w Polsce, niemiecka legenda thrash metalu - grupa Necronomicon zagra u nas ponownie. Niemcy dadzą koncert 30 września w krośnieńskim Rock Klub Iron. W czasie swojej pierwszej wizyty w Polsce w roku 2016, zagrali dwukrotnie, tj. 29 września w Łodzi oraz 30 września we Wrocławiu, a zatem tym razem będzie to ekskluzywny, jedyny występ formacji. Oprócz gwiazdy wieczoru na deskach krośnieńskiego klubu zagrają: francuska, grająca symfoniczny power metal grupa Waverly Lies North, pochodzący z Chile Caterina Nix, który para się także metalem symfonicznym, jak również nasz rodzimy, groovemetalowy Mosh Machine.
Necromancer jest jednym z prekursorów bułgarskiej sceny metalowej. Poza granice własnego kraju, na szerszą skalę, ich sztuka dotarła przy okazji trzeciej płyty „Seven Ways To Die”, którą wydała Mystic Production. Wytwórnia ta miała swoja gazetę, do której dołączana była płyta z piosenkami z wydawanych przez nią pozycji. Tak właśnie poznałem ten zespół i zainteresowałem się nim na tyle, że kupiłem sobie album.
Po raz pierwszy w tym roku, a po raz trzydziesty drugi w ogóle Śląskiem zawładnie Noc Terroru. Na sobotę 11 marca 2017 roku Organizatorzy tej cyklicznej jak wszyscy diabli imprezy przyszykowali wyjątkowo staroszkolny skład, któremu w murach katowickiej Korby przewodniczyć będzie Necrosadist. Wydana dwa lata temu EP'ka "Infernal Stench of Blasphemy" to namacalny dowód znakomitej formy tej black/thrashowej bandy. Nie spoczywają jednak na laurach, bo według zapowiedzi zespołu, zaraz po katowickim koncercie wchodzą do studia w celu nagrania nowego materiału.
Powstanie Necromantia datuje się na rok 1989. Od tego czasu zespół wydał kilka demówek na kasetach, a także split z Varathron. Czas na płytę przyszedł w 1993 roku po podpisaniu kontraktu z Osmose Productions. Powstało wtedy „Crossing The Fiery Path”, które jest bardzo nietypowa płytą. Niby jest to typ południowego black metalu, ale znajdziemy tu znacznie więcej niespodzianek.
Dark Funeral został założony w 1993 roku w Sztokholmie, z inicjatywy Lorda Ahrimana i Blackmoona, który grał wcześniej w Necrophobic. Opętany black metalem zespół szybko nagrał krótką EPkę „Dark Funeral” co zaowocowało podpisaniem kontraktu z No Fasion Records. Owocem tego stał się album „The Secrets Of The Black Arts”, który ukazał się w styczniu 1996 roku.
Varathron należy, obok Rotting Christ i Necromantia, do wąskiego grona kultowych, greckich hord black metalowych. Podobnie jak przytoczone zespoły, swoją pozycję ugruntował debiutując w 1993 roku, albumem „His Majesty At The Swamp”. Co ciekawe na płycie pojawiają się gościnnie Sakis Tolis i Themis z Rotting Christ oraz Morbid z Necromantii, tak więc wszystko odbywa się we wtajemniczonym kręgu.
oki : ale że Kolega nie wymienia "Unhol Funeral"?
Niemiecki thrash metalowy zespół Necronomicon już w tym tygodniu odwiedzi nasz kraj. W swojej ponad 30-letniej karierze jeszcze nigdy nie miał okazji przyjechać do Polski. Podczas koncertów grupa promować będzie najnowszy album, zatytułowany „Pathfinder....between heaven and hell“. Nie zabraknie również ich sztandarowych utworów “Possessed by Evil” czy „Dark Land”. Necronomicon zagra w Łodzi 29 września oraz we Wrocławiu 30 września. Zespołowi towarzyszyć będą Hortus Animae, InDespair oraz HatriX.
1 sierpnia 2016 roku będzie miała miejsce polska premiera książki "Black Metal - Ewolucja kultu", Dayal'a Patterson'a. Książka ukaże się nakładem Wydawnictwa Kagra z Poznania. To bogato ilustrowana podróż przez trzy dekady historii gatunku spisana na blisko pięciuset stronach wypełnionych zdjęciami i wywiadami z muzykami wielu zespołów. Na język polski książkę przełożył Bartosz Donarski, wieloletni współpracownik serwisu muzycznego Interia.pl i magazynu Mystic Art, autor tłumaczeń m.in. „Slash”, „Pearl Jam - Twenty”, „Szwedzkiego death metalu” i „Władców chaosu”.
„Necrosis” Jacka Piekary powraca w zupełnie nowej szacie graficznej. Autorem okładki do nowego wydania zbioru opowiadań, jednego z najpoczytniejszych polskich autorów fantastyki, jest Dominik Broniek. Niewidoma mała księżniczka znajduje pocieszycielkę i opiekunkę w starej niani. Co się wydarzy, kiedy na królewski dwór przybędzie potężna czarodziejka — narzeczona jej ojca? Fałszywy egzorcysta, trudniący się wyłudzaniem pieniędzy od naiwnych, zostaje wezwany do królowej podziemnego świata miasta Kloudobergen — złowrogiej mistrzyni zbrodni, nazywanej Panią.
Agencja "Heart Of Rock" przedstawia pierwszy support band, który zagra podczas koncertów Necronomicon w Polsce. Zespołem towarzyszącym Necronomicon będzie włoski, progresywno black metalowy Hortus Animae. Grupa założona została w 1997 i od początku jej celem było przekraczanie granic w metalu, jak i innych gatunkach. Na przestrzeni lat prasa próbowała określić ich muzykę tworząc takie terminy jak progresywny black metal, prog-goth-black, avant-garde extreme metal etc., by ostatecznie poprzestać na “Hortus meetal”.
Po „Necropolis” uformowany na nowo Vader zaczął kostnieć i kształtować swój styl. Spider na stałe dołączył do zespołu, na bas zatrudniony został Hal, znany między innymi z Hermh oraz Abused Majesty i w 2011 roku ukazało się ich dzieło „Return To The Morbid Reich”. Tytuł oczywiście nawiązujący do słynnej demówki, ale muzycznie Vader się nie cofa. Przeciwnie, jest daleko przed wszystkimi. Na samiutkim szczycie.
zsamot : Jeden z najlepszych albumów, pokazujący, że po Vader można się je...
Niemiecki, thrash metalowy zespół Necronomicon pierwszy raz odwiedzi nasz kraj. W swojej ponad 30-letniej karierze nigdy nie mieli okazji przyjechać do Polski. Podczas koncertów promować będą najnowszy album „Pathfinder....between heaven and hell“. Nie zabraknie również ich sztandarowych utworów “Possessed by Evil” czy „Dark Land”. Necronomicon zagra w Łodzi 29 września oraz we Wrocławiu 30 września. Zespołowi towarzyszyć będą dwa zagraniczne suporty oraz jeden lokalny.
Vader przyzwyczaił fanów, że nie muszą długo oczekiwać na nowości z ich obozu i tak też było po „De Profundis”. Najpierw ukazała się wspólna reedycja „Necrolust” i „Morbid Reich” pod nazwą „Reborn In Chaos”, a następnie fantastyczna płyta z coverami „Future Of The Past”. Tak więc było czego słuchać przez dwa lata, które oddzielały drugi i trzeci pełny album Vader.
zsamot : Po prostu magia, no i genialny koncert ;) Koszulkę z trasy mam do dziś....
29 stycznia 2016 roku w barwach Defense Records i Mythrone Promotion ukazał się na CD split czterech polskich hord - Hell United, Nuclear Holocaust, Necrosodomistical Slaughter i Cemetery Whore. "Nekrofagiczną" oprawą graficzną zajął się niezrównany Łukasz Jaszak. "Infected by Old School" to w sumie 36 utworów i ponad godzina łojenia w starym stylu dla fanów obskurnego death i black metalu oraz chamskiego grind core spod znaku Benediction, Terrorizer, Blasphemy i Napalm Death.
Po raz pierwszy w Polsce, we Wrześni, zagrają dwie barbarzyńskie hordy: francuski Necrowretch (death/black metal) oraz singapurski Infernal Execrator (black/death metal). Wspomagani będą przez bestię z Wrześni - Moloch Letalis (death/black metal). Zespół Necrowretch został powołany do życia w 2008 roku, we Francji. Po kilku demach i epce szybko zdobył uznanie starą i zgniłą mieszanką death/black metalu, brutalnie wkraczając na salony i podpisując kontrakt z potężnym labelem, jakim jest Century Media.
Trzy lata minęły od kiedy Vader zaistniał w szerokim świecie i za sprawą Earache Records wydał swój fantastyczny debiut. W tym czasie jednak zespół nie próżnował i promował swoją płytę na całym globie, co zostało uwiecznione na koncertówce „The Darkest Age – Live ‘93”. Potem była wzbudzająca apetyt EPka „Sothis” i dołączony do Thrash ‘Em All singiel „An Act Of Darkness”. W międzyczasie z zespołem pożegnał się Jackie, a bas przejął Shambo. I wreszcie, we wrześniu 1995 roku w te pędy lecieliśmy do sklepów, aby jak najszybciej stać się posiadaczami drugiej płyty Vader. Nadeszła era „De Profundis”.
zsamot : Świetna recka, chyba pod każdym pozytywem mogę się podpisać....