Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

Krzyk samotności. Strona: last

Artykuł: Krzyk samotności

Krzyk samotności Wysłany: 2008-11-04 19:00

Szczerze? Nie podoba mi się z kilku powodów:

Po pierwsze - źle się czyta, zupełnie nie jak wiersz.

Po drugie - temat. Sam w sobie nie jest zły, gdyż samotność często okrutnie kąsa. Tym niemniej jest to podane w sposób oczywisty, nie wyróżniający się niczym spośród zalewu podobnych wierszy.

Popracowałabym nieco nad rytmem i melodią wiersza. Pomyślałabym także nad tym, jak rzecz ująć w mniej typowy sposób.

Podsumowując: na razie słabo, ale rzecz jest do wypracowania.


I prefer to remain silent


Wysłany: 2009-01-28 23:52

źle się czyta, ale osobiście mnie się podoba. Dobry początek (5 pierwszych wersów) potem rytm sie gubi i wkrada sie chaos.


Nie mogę i nikt inny nie może nauczyć Cię życia. Ale wiem jedno, życie każdego jest jak walka dwóch wilków. Jeden wilk jest dobry i szlachetny, a drugi zły... Zwycięży ten, którego będziesz karmić.


Wysłany: 2009-02-17 19:26

Jak Driada (trafnie) napisała, dobry/poukładany początek lecz potem wkradający chaos psuje całą kompozycję i z wiersza (mimo patosu) ciekawego robi potrzaskany szablon.

Ogólnie mówiąc wiersz nie jest zły lecz podany na trochę zakurzonym talerzu.



Wysłany: 2009-03-12 18:13

Osobiście brakuje mi w nim kropek, które pozwoliłyby zatrzymać się czytając, bo tak to leci się na jednym wdechu. Jedni nie przywiązują wagi do znaków interpunkcyjnych, ja zaś bardzo, tym bardziej, że sam pisze. Nadają one pewien rytm, a przecinek to jednak trochę za mało :wink:


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło